Aniołowie są wśród nas. Jak ich znaleźć?
Warto dziś zwrócić uwagę na aniołów, Bożych wysłanników, którzy prowadzą mnie do Boga i wskazują na Niego. Anioły przybierają postać wszelkich istot, sytuacji, które pomagają nam rozpoznać obecność Jezusa pośród nas.
Słowo na dziś (Łk 2,16-21)
Z Ewangelii wg św. Łukasza: Udali się też z pośpiechem i znaleźli Maryję, Józefa i Niemowlę, leżące w żłobie. Gdy Je ujrzeli, opowiedzieli o tym, co im zostało objawione o tym Dziecięciu. A wszyscy, którzy to słyszeli, dziwili się temu, co im pasterze opowiadali. Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu. A pasterze wrócili, wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im to było powiedziane.
Gdy nadszedł dzień ósmy i należało obrzezać Dziecię, nadano Mu imię Jezus, którym Je nazwał anioł, zanim się poczęło w łonie [Matki].
Komentarz do Ewangelii (01.01.2023)
Obraz: Oczyma wyobraźni zobaczę pasterzy, którzy po widzeniu aniołów śpieszą do Betlejem, by zobaczyć nowonarodzonego Jezusa. Opowiadają o swoich doświadczeniach. Posłucham ich świadectwa. Razem z Maryją będę te sprawy "rozważał w swoim sercu".
Myśl: Bóg dociera do człowieka na wiele różnych sposobów. Objawia się poprzez swojego Syna, wokół którego skoncentrowana jest cała historia. To On, Jezus jest tutaj najważniejszy, wszystko jest podporządkowane temu, aby Go odnaleźć, zobaczyć i uznać w Nim zapowiadanego Mesjasza. To jest zaproszenie także dla mnie. Warto dziś zwrócić uwagę także na aniołów, Bożych wysłanników, którzy prowadzą mnie do Boga i wskazują na Niego. Anioły przybierają postać wszelkich istot, sytuacji, które pomagają nam rozpoznać obecność Jezusa pośród nas.
Emocja: Duchowa euforia. "Pasterze wrócili wielbiąc i wysławiając Boga", bo przeżyli coś wspaniałego, doświadczyli obecności Boga, rozpoznali Go po znakach. Prawdziwa duchowa euforia musi mieć w tle rzeczywiste spotkanie z Bogiem.
Wezwanie: Poproszę o łaskę uważności na znaki anielskie, otaczające mnie znaki Bożej obecności. Podziękuję Mu za ciągłą obecność i kierowanie moim życiem. Jeśli okoliczności na to pozwalają, na głos albo w duchu wypowiem wielokrotnie imię Jezus.
Skomentuj artykuł