Boimy się paruzji, lecz przyjście Pana na końcu czasów nie jest czymś strasznym

Fot. Conscious Design / unsplash.com

Przyjście Pana na końcu czasów nie jest czymś strasznym. To jest spotkanie z Panem, zwieńczenie całej historii. Kataklizmy kosmiczne są wydarzeniami naturalnymi. Także nasza śmierć jest czymś naturalnym. Patrzymy na nie często jak na coś złego z powodu lęku.

Słowo na dziś (Łk 21,20-28)

Z Ewangelii wg św. Łukasza: Skoro ujrzycie Jerozolimę otoczoną przez wojska, wtedy wiedzcie, że jej spustoszenie jest bliskie. Wtedy ci, którzy będą w Judei, niech uciekają w góry; ci, którzy są w mieście, niech z niego uchodzą, a ci po wsiach, niech do niego nie wchodzą! Będzie to bowiem czas pomsty, aby się spełniło wszystko, co jest napisane. Biada brzemiennym i karmiącym w owe dni! Będzie bowiem wielki ucisk na ziemi i gniew na ten naród: jedni polegną od miecza, a drugich zapędzą w niewolę między wszystkie narody. A Jerozolima będzie deptana przez pogan, aż czasy pogan przeminą.

Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec szumu morza i jego nawałnicy. Ludzie mdleć będą ze strachu, w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi. Albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte. Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłoku z wielką mocą i chwałą. A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie».

Komentarz do Ewangelii (czwartek, 28.11.2024)

Obraz: Opowieść św. Łukasza o czasach ostatecznych jest pełna dramatycznych wydarzeń. Najważniejsze jest jednak ‘przyjście Boga’. Posłucham tych przepowiedni Jezusa ze świadomością, iż ciężar odkupienia On sam wziął na siebie. Jego życie, męka i zmartwychwstanie są ‘kluczem historii’.

Myśl: Historię zbawienia trzeba ‘czytać’ w całości, od stworzenia aż po koniec, który nie jest katastrofą, ale wypełnieniem. Także przyjście Pana na końcu czasów nie jest czymś ‘strasznym’. To jest spotkanie z Panem, zwieńczenie całej historii. Kataklizmy kosmiczne są wydarzeniami naturalnymi. Także nasza śmierć jest czymś naturalnym. Patrzymy na nie często jak na coś złego z powodu lęku. Zapadanie się wszystkiego w nicość jest dopełnieniem kuszenia i ‘kłamstwa’ złego ducha z raju. Bóg, życie w Nim jest celem stworzenia. Dlatego widząc te znaki mamy ‘nabierać ducha’, przeczuwając zbliżające się odkupienie.

Emocja: ‘Nabierać ducha i podnosić głowę’. To jest wyzwanie dla nas, dla naszego patrzenia na to, co się dzieje na świecie i wokół nas. Na co zwracam uwagę? Czy dostrzegam i przeżywam w tym ‘historię zbawienia’, czy raczej poddaję się obawom i lękowi? Wybór należy do mnie.

Wezwanie: Poproszę o łaskę ufnego wyczekiwania i proszenia Marana tha – Przyjdź Panie Jezu! Podziękuję za doświadczanie łaski i obecności Boga w chwilach próby. Uczynię jakiś gest uszanowania i uwielbienia.

DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Boimy się paruzji, lecz przyjście Pana na końcu czasów nie jest czymś strasznym
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.