Chorego psychicznie Gabriela przyprowadzono do Szarbela. Zakonnik modlił się nad nim, chwilę potem mężczyzna został uzdrowiony
Kilku mężczyzn z wielkim trudem przywiozło rzucającego się i roznegliżowanego chorego do klasztoru, a dokładniej do eremu Szarbela w Annaya. Nie zdołali wprowadzić go jednak do kościoła. Zakonnik kazał uklęknąć mężczyźnie przed Tabernakulum i odczytał fragment Ewangelii. Następnie położył swoje ręce na głowę chorego. Gabriel rozpłakał się i został natychmiast uzdrowiony.
W pamięci świadków życia św. Szarbela wyryły się wspomnienia dotyczące uzdrowień. Zapisano wiele relacji o cudownych wydarzeniach, które dokonały się dzięki wstawiennictwu tego świętego również po jego śmierci.
Jedno ze świadectw, jakie przytacza prof. Aleksander Bańka przedstawia wyleczenie z choroby psychicznej młodego mężczyzny, Gabriela.
- Wielu ludzi było przerażonych widząc Gabriela, rozdzierającego ubrania, rzucającego obelgi czy biegającego nago po polach. Pewnego dnia mężczyzna próbował nawet popełnić samobójstwo, strzelając do siebie - mówi prof. Bańka.
Rodzina Gabriela postanowiła zaprowadzić go do ojca Szarbela. Kilku mężczyzn z wielkim trudem przywiozło rzucającego się i roznegliżowanego chorego do klasztoru, a dokładniej do eremu w Annaya, lecz nie zdołali wprowadzić go do kościoła.
- Wtedy wyszedł ojciec Szarbel i rozkazał mu pójść za sobą i klęknąć przed Tabernakulum. Gabriel posłusznie wykonał polecenie, po czym skrzyżował dłonie w geście modlitwy. Zakonnik odczytał fragment Ewangelii, a następnie położył swoje ręce na głowę chorego. Gabriel rozpłakał się i został natychmiast uzdrowiony. Poprosił o ubranie i wyszedł spokojny z kościoła - przytacza Aleksander Bańka.
Objawy choroby definitywnie zniknęły. Po latach z żoną i gromadą dzieci wyjechał do Stanów Zjednoczonych.
Przypadek Gabriela był na tyle znamienny, że przywoływano go w większości poświęconych Szarbelowi biografii oraz poważniejszych opracowań.
Nie jest to jedyny przypadek uzdrowienia z choroby psychicznej.
Świadectwa uzdrowień pochodzą z książki Aleksandra Bańki „Szarbel. Droga do doskonałości”.
Youtube/AleksanderBańka/dm
Skomentuj artykuł