Czego chcecie? – przywracać pamięć i odnawiać szczerość
„Czyż i wy chcecie odejść?” Jasność, klarowność myśli i postaw są nam potrzebne. Jezus nie wywołuje kryzysu u uczniów, ale pomaga im stanąć w świetle. „Największe zdrady dokonują się w nieświadomości”. Dlatego trzeba nam przywracać pamięć i odnawiać szczerość.
Słowo ewangelii na dzisiaj (J 6,55.60-69):
Z ewangelii wg św. Jana: Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem.
A spośród Jego uczniów, którzy to usłyszeli, wielu mówiło: «Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać?» Jezus jednak świadom tego, że uczniowie Jego na to szemrali, rzekł do nich: «To was gorszy? A gdy ujrzycie Syna Człowieczego, jak będzie wstępował tam, gdzie był przedtem? Duch daje życie; ciało na nic się nie przyda. Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem. Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą». Jezus bowiem na początku wiedział, którzy to są , co nie wierzą, i kto miał Go wydać. Rzekł więc: «Oto dlaczego wam powiedziałem: Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli mu to nie zostało dane przez Ojca». Odtąd wielu uczniów Jego się wycofało i już z Nim nie chodziło. Rzekł więc Jezus do Dwunastu: «Czyż i wy chcecie odejść?» Odpowiedział Mu Szymon Piotr: «Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. A myśmy uwierzyli i poznali, że Ty jesteś Świętym Boga».
Komentarz do ewangelii z dnia (25 sierpnia 2024 r.):
Obraz: Jesteśmy wraz z Jezusem i Jego uczniami w Kafarnaum, po cudzie rozmnożenia chleba i późniejszych dyskusjach, kiedy dochodzi do swoistego przesilenia. Posłucham tej rozmowy. Każdy musi dać osobistą odpowiedź na pytanie Jezusa. Zwrócę uwagę na swoje odczucia.
Myśl: Cud rozmnożenia chleba i późniejsze dyskusje doprowadzają do poważnego kryzysu wśród tłumu idącego za Jezusem, jak też wśród Jego uczniów. Najpierw był entuzjazm, podziw, wręcz euforia i oczekiwania ‘mesjańskie’. Potem przyszło rozczarowanie, kwestionowanie osoby i dzieła Mesjasza, który okazał się inny od oczekiwań i zapowiadał ‘skandaliczne zbawienie’ przez ofiarę na krzyżu. Wielu było zafascynowanych dziełami Jezusa, ale odrzucali Jego osobę, to, skąd pochodził, jak działał i w końcu ‘odchodzili’ od Niego. To jest także szczególny moment w życiu uczniów, wtedy i dzisiaj.
Emocja: „Czyż i wy chcecie odejść?” Jasność, klarowność myśli i postaw są nam potrzebne. Jezus nie wywołuje kryzysu u uczniów, ale pomaga im stanąć w świetle. „Największe zdrady dokonują się w nieświadomości”. Dlatego trzeba nam przywracać pamięć i odnawiać szczerość.
Wezwanie: Poproszę o łaskę niegorszenia się skandalem krzyża. Podziękuję Panu za chwile stawania w prawdzie sumienia.
W chwili medytacji odpowiem Panu na Jego pytanie: czy i ty chcesz odejść?
Skomentuj artykuł