Kontrowersje wokól dobrego łotra

o. Leonard Bielecki i o. Franciszek Chodkowski

Łotr miał być dzisiaj w raju, a przecież wyznajemy, że Jezus jeszcze do piekieł wstąpił, potem do nieba.

O. Leonard Bielecki (ur. 1980) i o. Franciszek Chodkowski (ur.1970). Są franciszkanami, mieszkają w Poznaniu. "Chcemy mówić o rzeczach dla was i dla nas ważnych, o wierze. Chcemy krótko - czasami z żartem, czasami bardzo poważnie, być może czasem się pokłócimy? - mówić o tym, co Was nurtuje."

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Kontrowersje wokól dobrego łotra
Komentarze (9)
KW
Kędziora Wojciech
27 grudnia 2015, 22:11
Bóg jest wszechmogący i wszechwiedzący, czyli w momencie stwarzania pierwszych ludzi wiedział, że szatan którego on sam umieści w raju nakłoni ludzi do grzechu pierworodnego, ludzie zbuntują się przeciw niemu i on sam wygna ich z z raju. Wiedział także że będzie musiał posłać swojego syna, aby złożyć go przed samym sobą jako ofiarę przebłagalną za grzechy ludzi których on sam stworzył, aby ludzie nie zostali przez niego samego potępieni na sądzie ostatecznym i nie trafili po śmierci do piekła które przygotował im diabeł - czyli upadły anioł stworzony pierwotnie także przez niego samego. (w momencie stwarzania tego anioła wszechwiedzący Bóg wiedział że anioł ten upadnie, zostanie szatanem i nakłoni do grzechu pierworodnego pierwszych ludzi) Innymi słowy Bóg posłał własnego syna na śmierć, Jezus został zabity przez ludzi - którzy tym samym wykonali Boski plan zbawienia-choć podobno Bóg dał im wolną wolę, trzeciego dnia Bóg wskrzesił Jezusa i tym samym Bóg przebłagał samego siebie za grzechy ludzi stworzonych przez niego samego i cały ten plan zbawienia Bóg przygotował i znał z góry, przed stworzeniem świata i ludzi. Zaiste potrzeba wielkiej wiary (i najlepiej małego rozumku), aby w XXI wieku wciąż wierzyć w te bzdury. Chore dogmaty wymyślane przez całe wieki przez chore umysły na potrzeby garstki sprytnych kapłanów, aby kościół mógł trzymać za mordę całe narody przez wieki, dojąc z kasy ciemny lud.
27 grudnia 2015, 22:41
Już Pani Wojciechu zaczyna się to sypać. Co zbudowano na kłamstwie, musi upaść - taka kolej rzeczy. :-)
N
Nikodem
23 sierpnia 2013, 22:56
W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego Jezus przyszedł na świat aby nas zbawić. Nie przyszedł nas potępić, ale dać nam radość z życia wiecznego w królestwie Bożym tym, którzy wierzą w Pana Jezusa. Ten łotr, który w ostatniej chwili uwierzył w Jezusa otrzymał łaskę zbawienia. Oto jest wielkie miłosierdzie Pańskie, to które nie zna granic dla tych którzy uwierzą w Syna Bożego. Zbawienie dane nam darmo z nieskończonej miłości i sprawiedliwości Bożej do każdego człowieka. To On, ten który Jest Alfa i Omega uwierzył w Nas, ukazał nam prawdziwą drogę powrotu do świętego życia wiecznego z Bogiem objawionym nam w Jezusie. Narodzeni na nowo mamy doskonałą kartę identyfikacyjną do Nieba.  Jedyne albo czasem aż jedyne co mamy zrobić to uwierzyć w pełne i niekwestionowane Królowanie Pana Jezusa w Niebie i przyjąć chrzest Amen. Ten łotr nie jest w piekle, ale w niebie, bo uwierzył w słowo wypowiedziane przez wcielone słowo - Jezusa Chrystusa. Jeśli Jezus powiedział, jeszcze dziś będziesz ze mną w tym miejscu gdzie ja idę, to znaczy, że nie zależnie gdzie będą to dobry łotr będzie podążał za Jezusem a wiemy, że On zmartywchstał, wstąpił na Niebiosa i sedzi po prawicy Ojca Wszechmogącego. Jeszcze dziś będziesz tam gdzie ja idę a wy pójść nie możecie. Do ojca idę. Zanim jednak zasiądzie na tronie po prawicy, zmartwychstał trzeciego dnia. Jezus zstąpił do krainy umarłych jak do miejsca oczekiwania jego ludu. Gdy już wszystkich przekazał swojemu Ojcu, podpalił poczekalnie, by już nikt tam nie przebywał. Teraz każdy kto umiera w Jezusie idzie do Nieba, kto zaś jest potępiony bo nie uwierzył ten oczekuje zmartwychstania na sąd ostateczny, po którym zostanie w ogień wieczny wraz z szatan i zbuntowanym aniołami rzucony. Bóg nie jest zadystą i nie pali ludzi wiecznie bo ich kocha, ale Bóg jest też sprawiedliwy, i ten kto nie jest usprawiedliwony przez wiarę w Jezusa, ten pójdzie na zasłużoną sprawiedliwą karę. Bez satysfakcji z wiecznej męczarni dusz w piekle.
LS
le sz
23 sierpnia 2013, 17:56
Łotr miał być dzisiaj w raju, a przecież wyznajemy, że Jezus jeszcze do piekieł wstąpił, potem do nieba. Problem leży w mylących i błędnie rozumianych przekładach. Jezus obiecywał Łotrowi, że dziś będą w παραδείσω = paradeisō, co niezbyt szczęśliwie zostało przetłumaczone na raj. Tymczasem, to co my rozumiemy jako raj to było zupełnie co innego niż ówcześni Żydzi rozumieli pod paradeisō. Dla nas, raj jest to miejsce pierwotnej szczęśliwości oraz synonim szczęścia wiecznego w niebie. Ale dla Żydów paradeisō po hebrajsku nazywane szeolem to zaledwie miejsce tymczasowego pobytu zmarłych patriarchów oraz wszystkich wybranych i sprawiedliwych oczekujących na przyjście Mesjasza. Podobny problem występuje ze zstąpieniem Jezusa do piekieł. W Credo zapisano to po grecku jako κατελθόντα εἰς τὰ κατώτατα = katelthonta eis ta katôtata co było przez chrześcijan rozumiane jako otchłań, odpowiednik hebrajskiego szeolu i greckiego hadesu. Po łacinie to potem oddano jako descensus ad inferos. Staropolskie zstąpienie do piekieł nie oznacza więc przejścia do piekła lecz zejście bardzo głęboko, zstąpienie do głębi, do otchłani. Jeśli więc wezmiemy pod uwagę oryginalny tekst oraz pierwotne rozumienie użytych pojęć, to okazuje się, że nie ma sprzeczności.
K
Krymitos
23 sierpnia 2013, 11:40
Czy Jezus wspomnianych środków naprawdę odmówił? Napisane jest, że skosztował octu. ... "Skosztował, ale nie chciał pić"
S
s.Klara
23 sierpnia 2013, 11:33
Niesamowity jest ten obraz zapowiadający filmik.Kto jest jego autorem?Można prosić o dopowiedź? 
T
Tomek
23 sierpnia 2013, 09:44
Czy Jezus wspomnianych środków naprawdę odmówił? Napisane jest, że skosztował octu.
C
Cos.
23 sierpnia 2013, 09:42
Ten obraz na ilustracji? - Co to za obraz? Czyj to obraz?
M
Marek
23 sierpnia 2013, 09:28
bracia intelkt a gdzie serce? zaprazszam na katechezy neokatechumenalne.