#dobry łotr

"Pieniądze na koncie ani piękny dom nie zapewnią nam zbawienia, choć często próbuje się nam to wmówić. Człowiek nie może zbawić się sam. Dyzma mógłby być każdym z nas" - pisze Tony Gratacós, autor książki poświęconej "dobremu łotrowi", pierwszemu świętemu Kościoła.

Według oficjalnej wykładni Kościoła był on pierwszym chrześcijańskim świętym. A jak Dobrego Łotra opisuje tradycja? Przekonaj się, kim mógł być człowiek ukrzyżowany razem z Chrystusem, którego wspomnienie liturgiczne obchodzimy 26 marca.

„Zbawienie dokonuje się w relacji i dialogu. Zbawienie nie jest skutkiem imperatywu moralnego, ale wynika z otwarcia się na relację z innym – Bogiem i bliźnim. W rozumieniu ludzkim wybawienie to przyjęcie pomocy od drugiego człowieka” – pisze o. Maciej Biskup OP w książce „Rozmowy ostatniej godziny. Dramat Boga i człowieka w sześciu odsłonach”, której fragment publikujemy.

To jedno szczególne zdanie - Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego Królestwa (Łk 23, 42) - wypowiedział chwilę przed śmiercią. Skierował je do konającego na krzyżu Jezusa. Słowa wymówione z ufnością i wiarą, że Ten, który jest tuż obok – choć skatowany, zakrwawiony, wystawiony na pośmiewisko – to Boży Syn, który oddaje życie z miłości i otwiera drzwi do zbawienia.

W liturgiczne wspomnienie Dobrego Łotra przypada Dzień Modlitw za Więźniów. To okazja do szczególnej pamięci o osadzonych i modlitwy za nich.

Św. Łukasz w dzisiejszej Ewangelii przedstawił swoistą parodię kontemplacji Jezusa - Króla. Są w tej scenie triumfujący i wyszydzający Jezusa członkowie Wysokiej Rady, faryzeusze.

"Kościół nie jest tylko dla dobrych. Kościół jest dla wszystkich, a nawet przede wszystkim dla złych, bo Kościół jest miłosierdziem" - mówił Franciszek na środowej audiencji ogólnej. Publikujemy pełny tekst katechezy.

To naprawdę jedyny taki człowiek na świecie. Został kanonizowany osobiście przez samego Jezusa. Mało kto o nim pamięta. Poznaj jedną z najbardziej tajemniczych postaci w historii.

Tego dnia miał stracić życie. Kiedy jednak ukrzyżowany wraz z nim Skazaniec złożył mu niecodzienną obietnicę, nadzieja na nowo wstąpiła w jego serce.

Dziś, w liturgiczne wspomnienie Dobrego Łotra, obchodzony jest Dzień Modlitw za Więźniów.

Łotr miał być dzisiaj w raju, a przecież wyznajemy, że Jezus jeszcze do piekieł wstąpił, potem do nieba.

Msze św. w zakładach karnych, wystawy i dyskusje to niektóre z zaplanowanych wydarzeń z okazji przypadającego dziś Ogólnopolskiego Dnia Modlitw za Więźniów. W tym dniu Kościół obchodzi liturgiczne wspomnienie Dobrego Łotra. - Modlimy się za więźniów i ich rodziny, żeby udało im się znów połączyć - powiedziała KAI Elżbieta Krzywik, prezes Bractwa Więziennego, które wspiera osadzonych duchowo i materialnie.

Na prośbę dobrego łotra Jezus nie odpowiada: „Zobaczymy, co się da zrobić. Pewnie będziesz musiał jeszcze odpokutować, zadośćuczynić, zaliczyć parę odpustów, ale możesz mieć gwarancję, że w ostatecznym rozrachunku wszystko będzie dobrze”. Nie.

{{ article.description }}