Modlitwa na Wigilię. Szczególnie dla tych, którzy się boją, że ten dzień się skończy katastrofą
Publikujemy słowa modlitwy, która może pomóc nam przetrwać wigilijny dzień i wieczór (trochę na poważnie, a trochę z przymrużeniem oka).
Dobry Ojcze,
Ty wiesz, że przed nami trudny dzień. Wszyscy zjechaliśmy się do domu, więc natężenie emocji na metr kwadratowy jest wyższe niż zazwyczaj. Ty też wiesz, że mimo naszych najlepszych intencji już wiele razy dzień Wigilii kończył się katastrofą. Proszę Cię, weź nas pilnuj, żebyśmy się nie pożarli i nie pozabijali. Daj cierpliwość i pokój serca. Pilnuj, żebyśmy w trakcie życzeń nie mówili sobie słów, które mogą zranić, a przy wigilijnym stole nie poruszali tematów, które mogą się zakończyć kłótniami. Nie dozwól, żebyśmy zaczęli dyskusje o polityce! Bądź z nami przez ten cały dzień i napełniaj serca wszystkich domowników prostą radością i otwórz nas na Twoje Słowo. Aha - i jeszcze uwrażliwiaj nasze serca i przypominaj nam, dlaczego przy stole jest przygotowane puste miejsce.
Święta Rito, patronko spraw trudnych i beznadziejnych, módl się za nami.
Polecamy też odmówić dziś modlitwę o dobry humor autorstwa św. Tomasza Morusa.
Panie, obdarz mnie dobrym trawieniem,
a również czymś, co mógłbym strawić.
Daj mi zdrowie ciała i dobry humor,
by móc je zachować.
Daj mi, Panie, duszę prostą, która potrafi
uznać za skarb wszystko, co jest dobre
i która nie zlęknie się widokiem zła,
ale raczej znajdzie sposób,
by doprowadzić wszystko na swoje miejsce.
Daj mi duszę, która nie zazna nudy,
zrzędzenia, westchnień, lamentów
i nie pozwól, bym zbytnio martwił się zawalidrogą,
która nazywa się "ja".
Daj mi, Panie, poczucie humoru.
Udziel mi łaski zrozumienia żartu,
by odkryć w życiu trochę radości
i by móc użyczyć jej innym.
Amen.
Skomentuj artykuł