Światło. Potrzebne do tego, by móc żyć. Bez niego czujemy się jakoś nieswojo. Unikamy nieoświetlonych miejsc. Niekiedy boimy się ciemności. To ona jest symbolem zła. Tekst ten ukazuje się w miesiącu, w którym jest najmniej światła w całym roku. Dni są krótkie, a wieczory urastają do niebotycznych rozmiarów. Wydaje nam się, że cały czas trwa noc. Brakuje nam światła.
I tutaj, tak na przekór, pojawia się… Adwent ze swoim symbolem. Światło w tym okresie roku liturgicznego jest niezwykle istotne. Świece, które zapalamy w kościołach mają nam przypominać o Chrystusie. Bo to On jest światłem. Światłem, które związane jest z prawdą. Bez niej chrześcijaństwo nie istnieje. Staje się tylko filozofią.
Papież Wojtyła zapytany kiedyś jaki fragment z Pisma Świętego wziąłby na bezludna wyspę odpowiedział, że ten z Ewangelii mówiący, iż: poznacie prawdę a prawda was wyzwoli.
Czym jest prawda? To najważniejsze w swoim życiu pytanie Piłat postawił właśnie Prawdzie - Chrystusowi. Miał okazję dotknąć jej, ale jej nie poznał. A stała dokładnie przed nim. Nie miał nawet na tyle sił, by jej bronić. Bał się o swoje życie, które stracił pięć lat później popełniając samobójstwo w drodze do Rzymu.
Prawda to ukazanie rzeczywistości takiej, jaką jest. Bez manipulacji. Bez kłamstwa i półprawd. Szatan boi się prawdy, bo wie że zawsze z nią przegra. Człowiek, który zdaje sobie sprawę z własnych grzechów, jest dla Lucyfera najbardziej niebezpieczny. Bo może się nawrócić. Szatan uwielbia tych, którzy mimo że czynią źle wypierają się tego. Nie żyją w prawdzie. Nie żyją w świetle. Okłamują nie tyle Boga, co samych siebie i przy okazji innych. Dzięki kłamstwu Szatan przegrał swoje życie i stara się, abyśmy poszli jego śladem. Wielu idzie.
Cena za prawdę jest wysoka. Chrystus za nią umarł. Wyrok jaki wydano na księdza Jerzego Popiełuszkę był identyczny. A działo się to dwa tysiące lat później. Różnica była taka, że Chrystus umierał w obecności najbliższych, katowany ksiądz tylko w obecności oprawców. Męka Chrystusa trwała trzy godziny, kapelana Solidarności kilka dni.
Ludzie upominający się o prawdę i sprawiedliwość w swoim najbliższym środowisku - także w rodzinie - są w różny sposób prześladowani. Różne wyroki zapadają na tych, którzy głoszą prawdę. A mimo to prawda trwa. Jest w niej jakaś siłą, która pozwala jej trwać. Która każe jej trwać. To siła Boga. Siła sprawiająca, że prawda jest światłem.
Druga, najbardziej inteligentna istota po Bogu - Lucyfer w swoim imieniu ma zapisane światło. Lucyfer oznacza tego, który niesie światło. Dzięki swojej decyzji zaprzepaścił niesienie światła, a prawdę zamienił na kłamstwo. To za jego namową ludzie stworzyli komunizm i nazizm. To za jego namową w miejsce Chrystusa stawiają siebie. I przegrywają.
W ostatecznym rozrachunku wygrywa Chrystus. Szatan wraz ze swoimi przybocznymi skazany jest na potępienie. Na wieczne kłamstwo. Na wieczną nienawiść. Na matnię, z której nie jest w stanie się wydostać.
Skomentuj artykuł