Jako dziecko zawsze bardzo bałem się nocy i bałem się również tej konkretnej nocy, o której mówi św Jan, kiedy wyszedł Judasz z wieczernika. Ile razy to było czytane w Kościele, to ja wracałem do domu z płaczem i mówiłem, że to niesprawiedliwe, że on może nie chciał, że on może by żałował a tak to już nie może, bo już jest noc, a noc jest straszna...
Prezentujemy fragment rekolekcji (anty)kryzysowych wygłoszonych przez o. Wojciecha Ziółka Sj
[-tj923_02.mp3-]
Wojciech Ziółek SJ - Rekolekcje (anty)kryzysowe
Chciałbym w czasie tych rekolekcji mówić o Panu Jezusie, a konkretnie o spotkaniach Pana Jezusa z ludźmi, którzy znaleźli się w trudnych momentach swojego życia, którzy przeżywali kryzys, ból, cierpienie i chorobę... - Wojciech Ziółek SJ
Przeżyć właściwie kryzys to przeżyć go do końca. Po to, by mogło się dokonać to, o co w kryzysie chodzi - by coś umarło, a coś nowego się narodziło.
W "Rekolekcjach (anty)kryzysowych Wojciech Ziółek SJ, wbrew panującym modom, podpowiada, jak bez unikania bólu i bez znieczulenia się dojrzale przejść przez kryzys. Bez naiwnych i głupich pocieszeń zachęca do spojrzenia na problemy z szerszej perspektywy, bo - jak sam mówi - każdy kryzys jest niepowtarzalną szansą na nowe. Szansą na to, by żyć pełniej i prawdziwiej.
Skomentuj artykuł