Filozof o braku powołań kapłańskich. Wymienia pięć przyczyn

Filozof o braku powołań kapłańskich. Wymienia pięć przyczyn
Fot. Depositphotos.com
wpoznaniu.pl / mł

Demografia, konsumpcyjne systemy wartości, które zostały w spadku po PRL, utrudniająca podjęcie decyzji o celibacie "rozerotyzowana rzeczywistość", a także fakt, że młody mężczyzna może lepiej zarabiać, nie będąc księdzem - to tylko niektóre z przyczyn, które wymienia prof. Roman Kubicki, filozof z UAM.

W obszernej wypowiedzi dla portalu wpoznaniu.pl prof. Kubicki odniósł się do malejącej liczby powołań kapłańskich, widocznej zwłaszcza przy okazji święceń prezbiteratu i diakonatu. 

Nie tylko demografia powoduje spadek powołań

Jak podkreśla filozof, w ciągu ostatnich dwudziestu lat znacząco zmalała liczba dzieci, a co za tym idzie - jest mniej młodych mężczyzn, którzy mogliby zostać księżmi. To spadek niemal o połowę: w latach osiemdziesiątych liczba urodzeń przekraczała 700 tysięcy, a w 2001 roku było to już tylko 368 tys.

DEON.PL POLECA

Jednak drugim powodem, który sprawia, że coraz mniej kandydatów pojawia się w progach seminariów jest wykształcenie się społeczeństwa konsumpcyjnego. - Pojawiło się w Polsce w latach 70., za sprawą Edwarda Gierka. Postawił on na Fiata, mieszkania, lodówki, pralki i tak dalej. To była konsumpcja na miarę PRL-u. Po czasie okazała się wyzwaniem, z którym Kościół nie do końca sobie poradził - mówił portalowi prof. Kubicki. - Konsumpcyjna wyobraźnia i konsumpcyjne systemy wartości, to wszystko ma się nijak do wartości, które tradycyjnie związane są z powołaniami kapłańskimi.

Trudniejszy celibat, słabsze wykształcenie

Kolejnych przyczyn spadku powołań filozof upatruje w coraz bardziej według niego problematycznym celibacie i podejściu Kościoła do sfery seksualnej. – W przypadku młodych mężczyzn ta strefa jest bardzo ważna i istotna - mówi. - To zawsze było problemem dla młodych mężczyzn, ale kiedyś ta rzeczywistość nie była tak rozerotyzowana jak teraz. Jesteśmy bombardowani treściami erotycznymi z plakatów czy reklam. Ten celibat, w którym żyją księża, może być progiem, który niewielu umie przekroczyć. Trzeba mieć charyzmatyczną czy ascetyczną osobowość, by temu podołać. 

Jak dodaje, problemem jest także coraz niższy w jego ocenie intelektualny poziom duchowieństwa, co jest efektem rekrutowania kandydatów do seminariów "spośród ludzi słabo wykształconych, mających słabe wyniki w szkołach średnich". Młodych mężczyzn ma także zniechęcać kwestia finansowa: dawniej bycie księdzem było kojarzone z pewnym prestiżem, także finansowym, teraz dobrych zarobków można szukać w wielu innych miejscach - twierdzi prof. Kubicki. 

Źródło:  wpoznaniu.pl / mł

 

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
abp Grzegorz Ryś

Czy celibat to perwersja? Relikt zamierzchłych czasów? Mit, którym i tak nikt nie żyje?
A może jednak znak proroczy?

Niektórzy wiążą jego istnienie ze skandalem pedofilskim w Kościele, dramatycznym spadkiem powołań i brakiem kapłanów...

Skomentuj artykuł

Filozof o braku powołań kapłańskich. Wymienia pięć przyczyn
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.