Groźny wypadek Lewisa Hamiltona w F1. "Dziękuję Bogu za system, który mnie uratował"

Fot. depositphotos.com
sport.onet.pl / tk

Słynny kierowca Formuły 1 Lewis Hamilton zderzył się z Maksem Verstappenem podczas wyścigu o GP Włoch. Kolizja była na tyle niebezpieczna, że mogła zabić brytyjskiego kierowcę. Dzięki wprowadzonym odpowiednim systemom sportowiec uszedł z życiem. - Dziękuję Bogu za system Halo, który mnie uratował – powiedział Hamilton

Podczas wyścigu o GP Włoch doszło do niebezpiecznego wypadku dwóch kandydatów do mistrzostwa - Maksa Verstappena i Lewisa Hamiltona. Holender mógł przejechać Hamiltonowi po głowie gdyby nie system Halo. Jest to tytanowy drążek, który może wytrzymać napór nawet 12 ton.

DEON.PL POLECA

 

 

System zabezpieczeń został wprowadzony po śmierci, w wyścigu Formuły 1, 25-letniego Julesa Bianchi.

Hamilton dziękuje Bogu

– Miałem bardzo dużo szczęścia. Dziękuję Bogu za system Halo, który mnie uratował. Chyba nigdy wcześniej samochód nie uderzył mnie w głowę, więc to dla mnie szok. Ścigam się od dawna i jestem bardzo wdzięczny, że nadal jestem między wami. Czuję, że spłynęło na mnie błogosławieństwo; że ktoś nade mną czuwał – mówił Hamilton.

Widziałem Maksa, który wydostał się z samochodu i sobie poszedł. To dla mnie trochę zaskakujące, bo gdy ma się takie incydenty, to pierwsze co się robi, to upewnia, że z drugim zawodnikiem wszystko OK – atakuje rywala obecny mistrz świata.

DEON.PL POLECA


Źródło: sport.onet.pl / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Groźny wypadek Lewisa Hamiltona w F1. "Dziękuję Bogu za system, który mnie uratował"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.