Jesteśmy powołani, by żyć dobrze

Fot. depositphotos.com
Jan Głąba SJ

Przede wszystkim trzeba działać z miłości. Gdy zakocham się w Bogu, odchodzą wszelkie lęki. Jestem słaby, nieidealny, grzeszę, ale jestem powołany, by żyć dobrze.

Tu przeczytasz dzisiejszą ewangelię

Komentuje Jan Głąba SJ

Kiedy w dzieciństwie pokłóciłem się z moim bratem, to brał nas "na bok" tata i przypominał nam, że jesteśmy braćmi. A kiedy dyskutowaliśmy z tą tezą, ojciec mówił nam w krótkich, "żołnierskich" słowach, że: "mamy się kochać".

Podobnych słów używa Jezus w dzisiejszej ewangelii. Mówi: odpuszczajcie, nie sądźcie, nie potępiajcie, dawajcie, a również wam wyświadczą to dobro.

To nie zachęcenie do postawy interesownej. Jezus zachęca nas bowiem byśmy byli "miłosierni jak Ojciec Nasz". Jak to zrobić?

Przede wszystkim trzeba działać z miłości. Gdy zakocham się w Bogu, odchodzą wszelkie lęki. Jestem słaby, nieidealny, grzeszę, ale jestem powołany, by żyć dobrze.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Jesteśmy powołani, by żyć dobrze
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.