#Ewangelia: co się z nami dzieje, gdy naśladujemy Chrystusa?

(fot. Ben White / unsplash.com)
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP / Słucham Pana

Jezus chce nas uzdolnić do czynienia "większych dzieł" niż On sam czynił chodząc po tym świecie. Aby jednak mógł to zrobić, musi mieć do dyspozycji naszą decyzję.

Słowa Ewangelii [J 14, 7-14]

Jezus powiedział do swoich uczniów: "Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście". Rzekł do Niego Filip: "Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy".

DEON.PL POLECA

Odpowiedział mu Jezus: "Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: «Pokaż nam Ojca»? Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł. Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeżeli zaś nie, wierzcie przynajmniej ze względu na same dzieła.

Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca. A o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu. O cokolwiek prosić Mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię".

Idźmy w ślady Jezusa! [Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]

Jeżeli chcemy przekonać się o tym, że Jezus jest Synem Bożym, zacznijmy wykonywać "Jego dzieła", to znaczy po prostu naśladujmy Go. Kiedy naśladujemy Jezusa nasze życie nabiera tak niesamowicie nowego wymiaru, że trudno nie mówić o doświadczeniu Boskości, o czymś, co określamy mianem "Boże życie".

Jezus chce nas uzdolnić do czynienia "większych dzieł" niż On sam czynił chodząc po tym świecie. Aby jednak mógł to zrobić, musi mieć do dyspozycji naszą decyzję o naśladowaniu.

34 lata poznaję Jezusa [Komentarz Wojciecha Jędrzejewskiego OP]

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

#Ewangelia: co się z nami dzieje, gdy naśladujemy Chrystusa?
Komentarze (1)
WS
Werset Skryba
18 maja 2019, 09:34
(Mateusza 8:18-22) Gdy Jezus zobaczył wokół siebie tłum, kazał odpłynąć na drugą stronę. 19 A pewien uczony w piśmie podszedł i powiedział do niego: „Nauczycielu, pójdę za tobą, dokądkolwiek byś poszedł”. 20 Ale Jezus rzekł mu: „Lisy mają jamy i ptaki nieba mają miejsca na odpoczynek, lecz Syn Człowieczy nie ma gdzie złożyć głowy”. 21 Wtedy inny spośród uczniów rzekł do niego: „Panie, pozwól mi najpierw odejść i pogrzebać mego ojca”. 22 Jezus rzekł do niego: „Stale chodź za mną, a niech umarli grzebią swych umarłych”.(Łukasza 4:43) Lecz on im rzekł: „Również innym miastom muszę oznajmiać dobrą nowinę o królestwie Bożym, gdyż po to zostałem posłany”. Chrześcijanin ma obowiązek publicznie głosić. (Rzymian 10:9, 10) Bo jeśli publicznie wyznasz to "słowo w twoich ustach’, że Jezus jest Panem, i w swoim sercu uwierzysz, że Bóg wskrzesił go z martwych, to będziesz wybawiony. 10 Gdyż sercem wierzy się ku prawości, lecz ustami składa się publiczne wyznanie ku wybawieniu. (1 Koryntian 9:16) Jeśli więc oznajmiam dobrą nowinę, nie jest to dla mnie powodem do chlubienia się, gdyż nałożono na mnie konieczność. Doprawdy, biada mi, gdybym nie oznajmiał dobrej nowiny! Jezus zapowiedział, że w dniach ostatnich dobra nowina będzie głoszona „po całej zamieszkanej ziemi” (Mat. 24:14). Polecił też czynić uczniów „z ludzi ze wszystkich narodów” (Mat. 28:19, 20). A zatem dzieło to miało objąć całą ziemię.