#Ewangelia: należymy do Boga, a On nie bierze na własność byle kogo

(fot. shutterstock.com)
Mieczysław Łusiak SJ / Słucham Pana

Jezus przypomina nam dziś, że jesteśmy Jego własnością. Takie sformułowanie być może źle nam się kojarzy - ze zniewoleniem. Jest to jednak, w tym przypadku, błędne skojarzenie.

Słowa Ewangelii [J 10, 11-16]

DEON.PL POLECA

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, do którego owce nie należą, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza. Najemnik ucieka dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach.

Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce. Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia i jeden pasterz».

Mamy wartość nieskończoną [Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]

Jezus przypomina nam dziś, że jesteśmy Jego własnością. Takie sformułowanie być może źle nam się kojarzy - ze zniewoleniem. Jest to jednak, w tym przypadku, błędne skojarzenie. Być własnością Boga oznacza, że On zrobi wszystko dla naszego zbawienia, bo w Jego oczach mamy wartość właściwie nieskończoną. Bóg nie bierze na własność byle czego. To tylko człowiek potrafi gonić za rzeczami, które nie mają wartości.

Warto zmienić mniemanie o sobie i ukształtować je w oparciu o Boże spojrzenie, a nie według własnego, subiektywnego osądu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

#Ewangelia: należymy do Boga, a On nie bierze na własność byle kogo
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.