Mieczysław Łusiak SJ
Gdy Jezus przechodził obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał dwóch braci, Szymona, zwanego Piotrem, i brata jego Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami.
Gdy Jezus przechodził obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał dwóch braci, Szymona, zwanego Piotrem, i brata jego Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami.
Mieczysław Łusiak SJ
Kiedy inni będą "mdleć ze strachu", my chrześcijanie mamy "nabrać ducha i podnieść głowy".
Kiedy inni będą "mdleć ze strachu", my chrześcijanie mamy "nabrać ducha i podnieść głowy".
Mieczysław Łusiak SJ
Pan Jezus nie może nam zagwarantować miłości ze strony ludzi. To nie jest wina Boga i często to nie jest też nasza wina, że ludzie nas nienawidzą.
Pan Jezus nie może nam zagwarantować miłości ze strony ludzi. To nie jest wina Boga i często to nie jest też nasza wina, że ludzie nas nienawidzą.
Mieczysław Łusiak SJ
Koniec świata nie jest tragedią. Lepiej skupić się na nauce życia w Niebie, bo dla każdego z nas ten świat skończy się najpóźniej za kilkadziesiąt lat.
Koniec świata nie jest tragedią. Lepiej skupić się na nauce życia w Niebie, bo dla każdego z nas ten świat skończy się najpóźniej za kilkadziesiąt lat.
Mieczysław Łusiak SJ
Gdy Jezus podniósł oczy, zobaczył, jak bogaci wrzucali swe ofiary do skarbony. Zobaczył też, jak uboga jakaś wdowa wrzuciła tam dwa pieniążki.
Gdy Jezus podniósł oczy, zobaczył, jak bogaci wrzucali swe ofiary do skarbony. Zobaczył też, jak uboga jakaś wdowa wrzuciła tam dwa pieniążki.
Adam Szustak OP
Chciałbym Was dzisiaj prosić na początku, abyśmy się stali skrajnymi ateistami. Wiara w cokolwiek innego - poza naszym Królem Jezusem Chrystusem - jest absolutnie niepożądana. Jeżeli jesteśmy wyznawcami jakiejkolwiek innej rzeczywistości, to jest bardzo niedobrze...
Chciałbym Was dzisiaj prosić na początku, abyśmy się stali skrajnymi ateistami. Wiara w cokolwiek innego - poza naszym Królem Jezusem Chrystusem - jest absolutnie niepożądana. Jeżeli jesteśmy wyznawcami jakiejkolwiek innej rzeczywistości, to jest bardzo niedobrze...
Mieczysław Łusiak SJ
Jezus miał problem z odpowiedzią na pytanie czy jest królem. Nie dlatego, że nim nie jest, albo że nie chciał się do tego przyznać, ale dlatego, że ludzie (w tym Piłat) nie rozumieją co znaczy być królem.
Jezus miał problem z odpowiedzią na pytanie czy jest królem. Nie dlatego, że nim nie jest, albo że nie chciał się do tego przyznać, ale dlatego, że ludzie (w tym Piłat) nie rozumieją co znaczy być królem.
Stanisław Biel SJ
Spośród wielu tytułów, jakie Pismo święte nadaje Jezusowi jest tytuł króla. Tytuł ten wyeksponowany jest szczególnie w czasie procesu Jezusa i na krzyżu: Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: "To jest król żydowski" (Łk 23, 38).
Spośród wielu tytułów, jakie Pismo święte nadaje Jezusowi jest tytuł króla. Tytuł ten wyeksponowany jest szczególnie w czasie procesu Jezusa i na krzyżu: Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: "To jest król żydowski" (Łk 23, 38).
Mieczysław Łusiak SJ
Podeszło do Jezusa kilku saduceuszów, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zagadnęli Go w ten sposób: "Nauczycielu, Mojżesz tak nam przepisał: «Jeśli umrze czyjś brat, który miał żonę, a był bezdzietny, niech jego brat weźmie wdowę i niech wzbudzi potomstwo swemu bratu». Otóż było siedmiu braci. Pierwszy wziął żonę i umarł bezdzietnie. Wziął ją drugi, a potem trzeci, i tak wszyscy pomarli, nie zostawiwszy dzieci. W końcu umarła ta kobieta. Przy zmartwychwstaniu więc którego z nich będzie żoną? Wszyscy siedmiu bowiem mieli ją za żonę".
Podeszło do Jezusa kilku saduceuszów, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zagadnęli Go w ten sposób: "Nauczycielu, Mojżesz tak nam przepisał: «Jeśli umrze czyjś brat, który miał żonę, a był bezdzietny, niech jego brat weźmie wdowę i niech wzbudzi potomstwo swemu bratu». Otóż było siedmiu braci. Pierwszy wziął żonę i umarł bezdzietnie. Wziął ją drugi, a potem trzeci, i tak wszyscy pomarli, nie zostawiwszy dzieci. W końcu umarła ta kobieta. Przy zmartwychwstaniu więc którego z nich będzie żoną? Wszyscy siedmiu bowiem mieli ją za żonę".
Mieczysław Łusiak SJ
Jezus wszedł do świątyni i zaczął wyrzucać sprzedających w niej. Mówił do nich: "Napisane jest: «Mój dom będzie domem modlitwy», a wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców".
Jezus wszedł do świątyni i zaczął wyrzucać sprzedających w niej. Mówił do nich: "Napisane jest: «Mój dom będzie domem modlitwy», a wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców".
Mieczysław Łusiak SJ
Co służy pokojowi? Nauka Jezusa. Kto Go słucha, zapewnia sobie pokój. Nauka Jezusa czyni bowiem człowieka dobrym.
Co służy pokojowi? Nauka Jezusa. Kto Go słucha, zapewnia sobie pokój. Nauka Jezusa czyni bowiem człowieka dobrym.
Mieczysław Łusiak SJ
Jezus powiedział przypowieść o tym, że musi odejść. I rzeczywiście, Jezus zrobił "swoje" i odszedł z tego świata, przyglądając się temu, co my zrobimy z tym, co nam zostawił. A zostawił swoją Miłość, bo to, co zrobił, to jest przede wszystkim wielkie wyznanie Miłości do nas - śmierć za nas na krzyżu. Musiał jednak odejść, by zobaczyć, czy my w swej wolności przyjmiemy tę Miłość.
Jezus powiedział przypowieść o tym, że musi odejść. I rzeczywiście, Jezus zrobił "swoje" i odszedł z tego świata, przyglądając się temu, co my zrobimy z tym, co nam zostawił. A zostawił swoją Miłość, bo to, co zrobił, to jest przede wszystkim wielkie wyznanie Miłości do nas - śmierć za nas na krzyżu. Musiał jednak odejść, by zobaczyć, czy my w swej wolności przyjmiemy tę Miłość.
Mieczysław Łusiak SJ
Kiedy zgrzeszymy, kiedy dopadną nas wyrzuty sumienia z powodu uczynionego zła, wówczas nie poddawajmy się biernie przygnębieniu, ale raczej przyjmijmy z radością Jezusa, który do nas przychodzi. On przychodzi, aby oczyścić nas z winy i wskazać drogę - co dalej robić.
Kiedy zgrzeszymy, kiedy dopadną nas wyrzuty sumienia z powodu uczynionego zła, wówczas nie poddawajmy się biernie przygnębieniu, ale raczej przyjmijmy z radością Jezusa, który do nas przychodzi. On przychodzi, aby oczyścić nas z winy i wskazać drogę - co dalej robić.
Mieczysław Łusiak SJ
Kiedy Jezus zbliżył się do Jerycha, jakiś niewidomy siedział przy drodze i żebrał. Gdy usłyszał, że tłum przeciąga, dowiadywał się, co się dzieje. Powiedzieli mu, że Jezus z Nazaretu przechodzi.
Kiedy Jezus zbliżył się do Jerycha, jakiś niewidomy siedział przy drodze i żebrał. Gdy usłyszał, że tłum przeciąga, dowiadywał się, co się dzieje. Powiedzieli mu, że Jezus z Nazaretu przechodzi.
Adam Szustak OP
Co roku, na kilka tygodni przed Adwentem, czytamy w kościele trochę trudne czytania. Czytamy zawsze o końcu świata, czytamy różne prorockie wizje, które opowiadają o tym, jak to będzie strasznie, o tym, jak to słońca nie będzie, jak niebo spadnie na ziemię. Czytamy o wszystkich kataklizmach, o wszystkich przerażających rzeczach. Szczerze mówiąc, mam wrażenie, że trochę nie wiemy, co z tym wszystkim zrobić…
Co roku, na kilka tygodni przed Adwentem, czytamy w kościele trochę trudne czytania. Czytamy zawsze o końcu świata, czytamy różne prorockie wizje, które opowiadają o tym, jak to będzie strasznie, o tym, jak to słońca nie będzie, jak niebo spadnie na ziemię. Czytamy o wszystkich kataklizmach, o wszystkich przerażających rzeczach. Szczerze mówiąc, mam wrażenie, że trochę nie wiemy, co z tym wszystkim zrobić…
Mieczysław Łusiak SJ
Jezus powiedział do swoich uczniów: "W owe dni, po wielkim ucisku słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku. Gwiazdy będą padać z nieba i moce na niebie zostaną wstrząśnięte.
Jezus powiedział do swoich uczniów: "W owe dni, po wielkim ucisku słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku. Gwiazdy będą padać z nieba i moce na niebie zostaną wstrząśnięte.
Stanisław Biel SJ
Dzisiejsza Ewangelia ma wydźwięk eschatologiczno-apokaliptyczny. Jezus mówi o rzeczach ostatnich, odsłania rąbek tajemnicy końca czasów.
Dzisiejsza Ewangelia ma wydźwięk eschatologiczno-apokaliptyczny. Jezus mówi o rzeczach ostatnich, odsłania rąbek tajemnicy końca czasów.
Logo źródła: Radio Watykańskie Radio Watykańskie/ ks. Arkadiusz Nocoń
Odpowiadając swoim uczniom Pan Jezus mówi najpierw o znakach zapowiadających zburzenie Jerozolimy (por. Mk 13, 14-21), a chwilę później o tych, które będą poprzedzały Jego powtórne przyjście: W owe dni, po wielkim ucisku słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku. Gwiazdy będą spadać z nieba i moce na niebie zostaną wstrząśnięte. (Mk 13, 24-25). Obraz nie jest budujący i może nas napawać lękiem.
Odpowiadając swoim uczniom Pan Jezus mówi najpierw o znakach zapowiadających zburzenie Jerozolimy (por. Mk 13, 14-21), a chwilę później o tych, które będą poprzedzały Jego powtórne przyjście: W owe dni, po wielkim ucisku słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku. Gwiazdy będą spadać z nieba i moce na niebie zostaną wstrząśnięte. (Mk 13, 24-25). Obraz nie jest budujący i może nas napawać lękiem.
Mieczysław Łusiak SJ
Pan Jezus mówi tu o obronie przed przeciwnikiem, czyli szatanem ("szatan" znaczy "przeciwnik"). My jednak rzadko jesteśmy zainteresowani obroną przez szatanem, przed złem. Gdyby tak nie było, znacznie mniej zła byłoby w świecie.
Pan Jezus mówi tu o obronie przed przeciwnikiem, czyli szatanem ("szatan" znaczy "przeciwnik"). My jednak rzadko jesteśmy zainteresowani obroną przez szatanem, przed złem. Gdyby tak nie było, znacznie mniej zła byłoby w świecie.
Mieczysław Łusiak SJ
Człowiekiem, który "stara się zachować swoje życie" jest egoista. Miłość natomiast czyni nas "tracącymi życie".
Człowiekiem, który "stara się zachować swoje życie" jest egoista. Miłość natomiast czyni nas "tracącymi życie".