Żeby być w niebie, trzeba wydawać owoce Królestwa!
„Czy nigdy nie czytaliście w Piśmie”. Pomimo znaków, cudów, licznych zapowiedzi, ciągle jesteśmy ‘zadziwieni’ tym, co się dzieje. Niedowierzamy Bogu, że zrealizuje to, co mówi. Tkwimy zamknięci w swojej ‘bańce’ myślowej. Ale czas się ‘obudzić’!
Słowo ewangelii na dzisiaj (Mt 21,33-43):
Z ewangelii wg św. Mateusza: Posłuchajcie innej przypowieści! Był pewien gospodarz, który założył winnicę. Otoczył ją murem, wykopał w niej tłocznię, zbudował wieżę, w końcu oddał ją w dzierżawę rolnikom i wyjechał. Gdy nadszedł czas zbiorów, posłał swoje sługi do rolników, by odebrali plon jemu należny. Ale rolnicy chwycili jego sługi i jednego obili, drugiego zabili, trzeciego zaś ukamienowali. Wtedy posłał inne sługi, więcej niż za pierwszym razem, lecz i z nimi tak samo postąpili. W końcu posłał do nich swego syna, tak sobie myśląc: Uszanują mojego syna. Lecz rolnicy zobaczywszy syna mówili do siebie: "To jest dziedzic; chodźcie zabijmy go, a posiądziemy jego dziedzictwo". Chwyciwszy go, wyrzucili z winnicy i zabili. Kiedy więc właściciel winnicy przyjdzie, co uczyni z owymi rolnikami?» Rzekli Mu: «Nędzników marnie wytraci, a winnicę odda w dzierżawę innym rolnikom, takim, którzy mu będą oddawali plon we właściwej porze». Jezus im rzekł: «Czy nigdy nie czytaliście w Piśmie: Właśnie ten kamień, który odrzucili budujący, stał się głowicą węgła. Pan to sprawił, i jest cudem w naszych oczach. Dlatego powiadam wam: Królestwo Boże będzie wam zabrane, a dane narodowi, który wyda jego owoce.
Komentarz do ewangelii na dziś (8 października 2023 r.):
Obraz: Oczyma wyobraźni zobaczę Jezusa otoczonego uczniami, postronnymi słuchaczami i przedstawicielami władz judaistycznych. Posłucham słów Pana, które są polemiką z arcykapłanami i faryzeuszami. Wczuję się w ‘gęstniejącą atmosferę’ wokół Jezusa.
Myśl: Ta przypowieść pojawia się we wszystkich trzech ewangeliach synoptycznych. Mówi o losie syna, który zależy od ‘rolników’. „Jest to mesjańska alegoria historii zbawienia”. Mówi o wierności Boga i naszej niewierności, o odrzuceniu Go. Jest to historia nieszczęśliwej i nieodwzajemnionej miłości. Obrazuje ludzką władzę ‘niszczenia’ i władzę Boga, która jest życiem – miłością mocniejszą od śmierci. Nasze zło ‘zabija’ Boga – Stwórcę i Dawcę życia. Jego śmierć daje nam dziedzictwo Syna.
Emocja: „Czy nigdy nie czytaliście w Piśmie”. Pomimo znaków, cudów, licznych zapowiedzi, ciągle jesteśmy ‘zadziwieni’ tym, co się dzieje. Niedowierzamy Bogu, że zrealizuje to, co mówi. Tkwimy zamknięci w swojej ‘bańce’ myślowej. Ale czas się ‘obudzić’!
Wezwanie: Poproszę o łaskę uświadamiania sobie odpowiedzialności za pielęgnowanie i uprawianie winnicy Pana. Podziękuję Bogu za to, że zaprasza mnie do pracy w swojej winnicy.
Uczynię jakiś gest uszanowania i uwielbienia.
Skomentuj artykuł