Na dobranoc i dzień dobry - J 20, 24-29
Wiara jest bardzo ważna…
Niewierny Tomasz
Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: Widzieliśmy Pana!
Ale on rzekł do nich: Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę.
A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz /domu/ i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł mimo drzwi zamkniętych, stanął pośrodku i rzekł: Pokój wam! Następnie rzekł do Tomasza: Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż /ją/ do mego boku, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym.
Tomasz Mu odpowiedział: Pan mój i Bóg mój! Powiedział mu Jezus: Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli.
Opowiadanie pt. "Miejsce dla Boga"
Słynna odpowiedź, jaką fizyk francuski Pierre de Laplace (1749-1827) dał cesarzowi Napoleonowi, kiedy ten zapytał go gdzie w jego systemie jest jeszcze miejsce dla Boga: - "Sir, takiej hipotezy ja nie potrzebuję!" (z czego sam fizyk nie zdawał sobie sprawy) - oznacza postęp nie tylko naukowy, lecz również teologiczny.
Ponieważ ten Bóg, którego tu usunięto, nie był Bogiem, ale bóstwem do łatania wszystkich dziur, bóstwem od egzaminów, bóstwem fortuny (czy jakbyśmy go nazwali w zależności od każdorazowej potrzeby), który zresztą swój żałosny żywot pędził jedynie na marginesie ludzkiej egzystencji i wzywany był stamtąd jak "deus ex machina" - bóstwa z maszyny teatralnej w greckim dramacie.
Refleksja
Wiara jest ważna, bo "ustawia" nam sposób w jaki patrzymy na świat, ludzi i siebie samego. Wiara zatem to podstawa naszej egzystencji, która jeśli nie będzie przyporządkowana pod Boga, wtedy nasze życie nie ma najmniejszego sensu. Bez wiary nie można bowiem przeżyć dobrze całego życia. Wszystko wtedy nie ma najmniejszego sensu. Oparcie się tylko na tym co widzimy, czy przetworzymy naszym umysłem zawsze wydaje się być za mało. Wiara bowiem podnosi nasze myślenie i widzenie rzeczywistości na wyższy poziom…
Jezus swoim życiem udowadniał, że tyko wiara potrafi zbudować lepszy świat. Wiara bowiem ma coś z nadzei, która jeśli oparta jest na Bogu, wtedy w nas dzieją się wilekie rzeczy. Nadzieja bowiem to widzenia świata w perspektywie przyszłości, a nie oglądanie się wstecz. Przeszłości nie zmienimy, możemy tylko z niej się uczyć. Powinnismy jednak tę naukę wdrażać w teraźniejszość, która daje nadzieję przyszłości…
3 pytania na dobranoc i dzień dobry
1. Dlaczego nasza wiara jest tak wązna w życiu?
2. Dlaczego wiara podnosi nasze myślenie na wyższy poziom?
3. Jak budować lepszy świat?
I tak na koniec...
Wierzyć - to znaczy nawet nie pytać, jak długo jeszcze mamy iść po ciemku (Jan Twardowski)
Skomentuj artykuł