Na dobranoc i dzień dobry - Mk 10, 1-12
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela…
Nierozerwalność małżeństwa
Jezus przeszedł w granice Judei i Zajordania. Tłumy znowu ściągały do Niego znowu je nauczał, jak miał zwyczaj. Przystąpili do Niego faryzeusze i chcąc Go wystawić na próbę, pytali Go, czy wolno mężowi oddalić żonę.
Odpowiadając zapytał ich: Co wam nakazał Mojżesz? Oni rzekli: Mojżesz pozwolił napisać list rozwodowy i oddalić. Wówczas Jezus rzekł do nich: Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych napisał wam to przykazanie. Lecz na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela!
W domu uczniowie raz jeszcze pytali Go o to. Powiedział im: Kto oddala żonę swoją, a bierze inną, popełnia cudzołóstwo względem niej. I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo.
Opowiadanie pt. "Druga połowa"
Mąż porzuca po kilku latach małżeństwa żonę. Pakuje walizki. Zabiera z szufladki stolika banknot o dużym nominale, mówiąc do żony, że jak rozmieni, to przyśle połowę na utrzymanie syna.
Przy pożegnaniu bierze na kolana synka, który jednak dość zimno przyjmuje ostatnie pożegnanie. Schodzi z kolan ojca i podaje matce jakiś papierek.
Ojciec machinalnie sięgnął do kieszeni i wyciągnął połowę banknotu. - "Coś ty zrobił?" - "Nic. Tata powiedział, że połowę da mamusi. A tata już chciał wychodzić, więc żeby nie zapomniał dałem połowę tatusiowi, a połowę mamusi".
Małżeństwo to banknot, który traci swoją wartość gdy zostaje rozerwany na dwie części.
Refleksja
Przez sakrament nowożeńcy zostali włączeni w trwałą wieź między sobą. Stali się jednością, której żadna ludzka istota nie powinna rozdzielać. Raz złożona obietnica obowiązuje do końca życia. Tymczasem wielu jest takich, którzy próbują to zniszczyć. Powody są różne, ale zasadniczo wynikają one z niedoskonałości i grzeszności człowieka…
Jezus zwraca nam uwagę, że "prawo Boga" jeśli zostanie zamienione na "prawo człowieka", którego podłożem będzie ludzka namiętność i grzech, to takie prawo nie ma długiej i dalekiej przyszłości. Krzywda ludzka wyjdzie szybko na dzienny widok. Jezus przestrzega nas, abyśmy nie zmieniali tego co ewidentnie prowadzi nas do dobra na tymczasowe zachcianki, które w konsekwencji niszczą ludzkie życie prywatne, a także i społeczne…
3 pytania na dobranoc i dzień dobry
1. Dlaczego małżeństwo powinno być nierozerwalne?
2. Dlaczego ludzie niszczą miłość małżeńską?
3. Czy zgadzasz się z tym, ze grzech i namiętność niszczą ludzka miłość?
I tak na koniec...
Każde małżeństwo przypomina trzy zakony: na początku franciszkanów, radosnych, zapatrzonych w przyrodę; z czasem - mocnych w słowach i argumentowaniu dominikanów; po latach już tylko kamedułów, przestrzegających reguły milczenia (Jan Twardowski)
Skomentuj artykuł