Na dobranoc i dzień dobry - Mt 19, 27-29
Każdy, kto opuści dom…
Nagroda za dobrowolne ubóstwo
Piotr rzekł do Jezusa: Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą, cóż więc otrzymamy?
Jezus zaś rzekł do nich: Zaprawdę, powiadam wam: Przy odrodzeniu, gdy Syn Człowieczy zasiądzie na swym tronie chwały, wy, którzy poszliście za Mną, zasiądziecie również na dwunastu tronach, sądząc dwanaście pokoleń Izraela.
I każdy, kto dla mego imienia opuści dom, braci lub siostry, ojca lub matkę, dzieci lub pole, stokroć tyle otrzyma i życie wieczne odziedziczy.
Opowiadanie pt. "O ubóstwie na Soborze"
W czasie dyskusji nad Konstytucją o Kościele kardynał Lercaro zażądał, aby w tym dokumencie znalazł się też rozdział o ubóstwie w Kościele, ponieważ - argumentował ubóstwo należy do misterium Jezusa i zbawienia; a więc tak samo stanowi istotę Kościoła.
Osiem dni rozprawiali Ojcowie Soboru o ubóstwie Kościoła i o Kościele ubogich, ale jakoś nie mogli dojść do konkretnych wniosków. Wtedy zabrał głos biskup Mercier z Sahary i powiedział: - Duch Święty, który nie opuszcza nas w czasie tych obrad, udzielił nam ważnej lekcji: Prawdy, którą się nie żyje, nie można dostatecznie poznać, aby móc coś o niej orzec autorytatywnie i wiążąco.
Kościół przez całe stulecia nie żył ubóstwem, dlatego nie znajdziemy tekstu mówiącego o ubóstwie. Co robić? My biskupi będziemy musieli od tego Soboru zacząć znowu naśladować Jezusa w ubóstwie. Wtedy będziemy mogli na następnym Soborze wprowadzić do Konstytucji o Kościele odpowiedni rozdział.
Refleksja
Nie może istnieć coś, co nas zatrzymuje w naszym dążeniu za Jezusem. Czasami są to drobiazgi, a czasami rzeczy wielkie. To one potrafią tak "zaćmić" perspektywę widzenia rzeczywistości, że człowiek zaczyna się budzić w odmętach szarej rzeczywistości, która go otacza wszędzie…
Jezus proponuje nam drogę wolności. Wie, że każda osoba, rzecz, a nawet my sami potrafimy tak przyćmić to, co On do nas mówi, że potem powstają tylko same kłopoty. Czsłowikowi wydaje się, że jest już na to smutne życie skazany i że nie ma z tej sytuacji wyjścia. Poświecenie komukolwiek lub czemukolwiek więcej uwagi niż samemu Bogu, zawsze prowadzi do dramatu człowieka. Warto zatem wpierw Jemu dać czas, aby w nas wzrastał i dał siły o życia…
3 pytania na dobranoc i dzień dobry
1. Co przeszkadza Ci w pójściu i naśladowaniu Jezusa?
2. Jak być coraz bardziej wolnym człowiekiem?
3. Jak poświęcić się tylko Bogu?
I tak na koniec...
Kiedy widzisz dobrego człowieka, staraj się go naśladować. Kiedy widzisz złego człowieka, zastanów się nad samym sobą (autor nieznany)
Skomentuj artykuł