Na dobranoc i dzień dobry - Mt 23, 1-12

Na dobranoc i dzień dobry - Mt 23, 1-12
(fot. Muffet / Foter / Creative Commons Attribution 2.0 Generic / CC BY 2.0)
Logo źródła: Na dobranoc Mariusz Han SJ

Pycha przeszkadza we wszystkim…

Ostrzeżenie przed uczonymi w Piśmie

DEON.PL POLECA

Jezus przemówił do tłumów i do swych uczniów tymi słowami:  «Na katedrze Mojżesza zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią. Wiążą ciężary wielkie i nie do uniesienia i kładą je ludziom na ramiona, lecz sami palcem ruszyć ich nie chcą. Wszystkie swe uczynki spełniają w tym celu, żeby się ludziom pokazać. Rozszerzają swoje filakterie i wydłużają frędzle u płaszczów. Lubią zaszczytne miejsca na ucztach i pierwsze krzesła w synagogach. Chcą, by ich pozdrawiano na rynkach i żeby ludzie nazywali ich Rabbi.

Otóż wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy braćmi jesteście. Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. Nie chciejcie również, żeby was nazywano mistrzami, bo jeden jest tylko wasz Mistrz, Chrystus.

Największy z was niech będzie waszym sługą. Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony».

Opowiadanie pt. "O skromności"

Stary rabin leży obłożnie chory. Obok siedzą uczniowie i szeptem rozmawiają. Temat rozmowy: bezprzykładne cnoty mistrza. Do uszu chorego dochodziły strzępy pochwał: - Od czasu Salomona nie było mądrzejszego... - A jego wiara? Silna i żywa jak naszego ojca Abrahama... - Jego cierpliwość na miarę cierpliwości Hioba... - Jego nadzieja? Tylko Mojżesz mu dorównuje...

Rabbi - mimo tych pochwał - był jednak jakoś nie whumorze. Gdy wyszli uczniowie, żona zapytała, czy słyszał ten chór uwielbienia? - W rzeczy samej - odparł rabbi.- To dlaczego jesteś taki markotny? - chciała wiedzieć troskliwa małżonka. - Moja skromność!? - użalał się staruszek - nikt nie wspomniał o niej.

Refleksja

Nasza pycha przeszkadza innym ludziom, ale w konsekwencji również i nam samym. Pycha bowiem eliminuje innych ludzi z naszego życia i stawia nas na pierwszym miejscu. Nie interesuje nas już ten drugi człowiek, ale własne "ja", które musi być zaspokojone, abyśmy mogli w ogóle żyć. Życie każdego człowieka, który tak myśli, zaczyna się kręcić w około jednej osi. Jest nią tylko ta jedna osoba: moje własne ja…

Jezus przestrzegał i ukazywał w prosty sposób jak działa pycha. Ukazuje On do czego jest ona zdolna. Zamyka ludzi na prawdę i w ten sposób zaczyna nimi manipulować. Zaczynają oni realizować jeden plan, który służy tylko nim samym. Własny interes nigdy nie może zamykać na na innych ludzi. Egoizm i pycha jeśli będą mocno zespolone, wtedy nie dają one dostępu do ludzkiego serca, które powinno być wyznacznikiem naszego postępowania…

3 pytania na dobranoc i dzień dobry

1. Dlaczego pycha przeszkadza w codziennym życiu?
2. Jak działą w nas pycha i jakie są jej konsekwencje?
3. Dlaczego pycha zamyka nas na innych ludzi?

I tak na koniec...

Pycha małych polega na ciągłym mówieniu o sobie samym; pycha wielkich na niemówieniu o sobie nigdy (François-Marie Arouet de Voltaire (Wolter))

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Na dobranoc i dzień dobry - Mt 23, 1-12
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.