Na dobranoc i dzień dobry - Mt 25, 14-30

(fot. 柏翰 / ポーハン / POHAN / Foter / Creative Commons Attribution-NonCommercial 2.0 Generic / CC BY-NC 2.0)
Mariusz Han SJ

Każdy ma coś do zaoferowania…

Przypowieść o talentach

DEON.PL POLECA

Jezus opowiedział swoim uczniom następującą przypowieść: «Pewien człowiek, mając się udać w podróż, przywołał swoje sługi i przekazał im swój majątek. Jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, trzeciemu jeden, każdemu według jego zdolności, i odjechał. Zaraz ten, który otrzymał pięć talentów, poszedł, puścił je w obrót i zyskał drugie pięć. Tak samo i ten, który dwa otrzymał; on również zyskał drugie dwa. Ten zaś, który otrzymał jeden, poszedł i rozkopawszy ziemię, ukrył pieniądze swego pana.

Po dłuższym czasie powrócił pan owych sług i zaczął się rozliczać z nimi. Wówczas przyszedł ten, który otrzymał pięć talentów. Przyniósł drugie pięć i rzekł: "Panie, przekazałeś mi pięć talentów, oto drugie pięć talentów zyskałem". Rzekł mu pan: "Dobrze, sługo dobry i wierny. Byłeś wierny w niewielu rzeczach, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości twego pana".

Przyszedł również i ten, który otrzymał dwa talenty, i powiedział: "Panie, przekazałeś mi dwa talenty, oto drugie dwa talenty zyskałem". Rzekł mu pan: "Dobrze, sługo dobry i wierny. Byłeś wierny w niewielu rzeczach, nad wieloma cię postawię; wejdź do radości twego pana".

Przyszedł i ten, który otrzymał jeden talent, i rzekł: "Panie, wiedziałem, żeś jest człowiek twardy: chcesz żąć tam, gdzie nie posiałeś, i zbierać tam, gdzieś nie rozsypał. Bojąc się więc, poszedłem i ukryłem twój talent w ziemi. Oto masz swoją własność".

Odrzekł mu Pan jego: "Sługo zły i gnuśny! Wiedziałeś, że chcę żąć tam, gdzie nie posiałem, i zbierać tam, gdziem nie rozsypał. Powinieneś więc był oddać moje pieniądze bankierom, a ja po powrocie byłbym z zyskiem odebrał swoją własność. Dlatego odbierzcie mu ten talent, a dajcie temu, który ma dziesięć talentów. Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma. A sługę nieużytecznego wyrzućcie na zewnątrz w ciemności: tam będzie płacz i zgrzytanie zębów"».

Opowiadanie pt. "O ciężkim położeniu Boga"

Rano w niedzielę modlą się w kościele farmerzy. Modlą się głośno i po męsku: - Od ognia, nieurodzaju i szarańczy wybaw nas Panie!

W tym samym czasie zebrana na preriach szarańcza odprawia nabożeństwo błagalne, w którym - jak refren - powraca prośba: - I poraź naszego wroga ślepotą, aby można spokojnie i bezpiecznie obgryzać jego pola.

Refleksja

Każdy z nas ma talenty, które może zaoferować innym ludziom. Jeśli są one przez nas skrywane, wtedy nie służą nam, ale też i ludziom, których stawia na naszej drodze Bóg. Talenty są po to, aby je odkrywać, ale też i rozwijać. Wtedy możliwy jest nie tylko nasz osobisty rozwój, ale i całego świata. Jesteśmy codziennie wezwani do budowania lepszego jutra. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy użyjemy naszych talentów…

Jezus w przypowieściach przedstawił dlaczego tak ważne jest rozwijanie naszych talentów. Zakopywanie ich lub oczekiwanie, że kiedyś same się rozwiną nie ma najmniejszego sensu. Nic bowiem się nie zmienia, tylko mija bezpowrotnie czas, którego mamy ograniczoną ilość. To czas nadaje pewnej dynamiki naszemu życiu. Obyśmy zawsze wykorzystali dobrze to, co dał nam Bóg, ale też i czas, którego zawsze mamy mało…

3 pytania na dobranoc i dzień dobry

1. Jak rozpoznać i rozwijać nasze talenty?
2. Dlaczego zakopywanie talentów nikomu nie służy?
3. Dlaczego talenty wpływją na dynamikę rozwoju naszego życia?

I tak na koniec...

Tracimy przyjaciół, gdy odkrywają oni w nas talenty, które dotąd przypisywali tylko sobie (Zdzisław Kałędkiewicz)

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Na dobranoc i dzień dobry - Mt 25, 14-30
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.