Nie pozwól się ograniczać swoim słabościom, nie szukaj cudowności

Fot. Depositphotos.com

Poszukiwanie cudowności to poważne zagrożenie dla naszej duchowości. Religijność nie powinna być odzierana z głębokich doświadczeń, porywów serca - ale skoncentrowanie tylko na przeżyciach jest pułapką.

Z Ewangelii wg św. Łukasza:

Po opuszczeniu synagogi przyszedł do domu Szymona. A wysoka gorączka trawiła teściową Szymona. I prosili Go za nią. On stanąwszy nad nią rozkazał gorączce, i opuściła ją. Zaraz też wstała i usługiwała im.
O zachodzie słońca wszyscy, którzy mieli cierpiących na rozmaite choroby, przynosili ich do Niego. On zaś na każdego z nich kładł ręce i uzdrawiał ich. Także złe duchy wychodziły z wielu, wołając: «Ty jesteś Syn Boży!» Lecz On je gromił i nie pozwalał im mówić, ponieważ wiedziały, że On jest Mesjaszem.

Z nastaniem dnia wyszedł i udał się na miejsce pustynne. A tłumy szukały Go i przyszły aż do Niego; chciały Go zatrzymać, żeby nie odchodził od nich. Lecz On rzekł do nich: «Także innym miastom muszę głosić Dobrą Nowinę o królestwie Bożym, bo na to zostałem posłany». I głosił słowo w synagogach Judei.

DEON.PL POLECA

Obraz: Oczyma wyobraźni możemy zobaczyć tłumy, które przychodzą do Jezusa po uleczenie, fizyczne i duchowe. Popatrzę na Jezusa, który ‘rozkazuje gorączce’, ‘kładzie ręce’ i ‘uzdrawia’.

Myśl: Jezus jest świadom, że został posłany, by głosić Dobrą Nowinę. Nie pozwala się zatrzymać i ograniczyć w swojej misji. Znaki, które czyni świadczą o Królestwie, ale nie są jego spełnieniem, ale zapowiedzią. Dlatego Jezus ‘gromi’ i nie pozwala mówić duchom, że jest Synem Bożym. Często mylimy w naszym życiu duchowym środki z celami. Zatrzymujemy się na tym, co jest narzędziem do celu, a nie nim samym. Dlatego dobrze jest od czasu do czasu odejść na ‘miejsce pustynne’, by popatrzeć na sprawy z pewnym dystansem.

Emocja: Poszukiwanie cudowności. To jest poważne zagrożenie dla naszej duchowości. Szukamy przeżyć, ‘duchowych fajerwerków’ a zapominamy o tym, co jest celem. Religijność nie powinna być odzierana z głębokich doświadczeń, porywów, ale skoncentrowanie tylko na przeżyciach jest pułapką.

Wezwanie: Stanę przed Panem i poproszę Go o uzdrowienie z tego, co jest moją słabością. Podziękuję Mu za bliskość i troskę o mnie.

DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nie pozwól się ograniczać swoim słabościom, nie szukaj cudowności
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.