Nierozerwalność małżeństwa. Ten temat zawsze był trudny i budził skrajne emocje

Fot. Depositphotos.com

Jezus mówi o nierozerwalności małżeństwa. Ten temat był zawsze trudny, budził skrajne emocje. Jedni są rygorystyczni, inni nie widzą problemu w rozrywaniu pierwotnych więzi.

Z Ewangelii wg św. Mateusza:

Wtedy przystąpili do Niego faryzeusze, chcąc Go wystawić na próbę, i zadali Mu pytanie: «Czy wolno oddalić swoją żonę z jakiegokolwiek powodu?» On odpowiedział: «Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę? I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela». Odparli Mu: «Czemu więc Mojżesz polecił dać jej list rozwodowy i odprawić ją?» Odpowiedział im: «Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych pozwolił wam Mojżesz oddalać wasze żony; lecz od początku tak nie było. A powiadam wam: Kto oddala swoją żonę - chyba w wypadku nierządu - a bierze inną, popełnia cudzołóstwo. I kto oddaloną bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo».

Rzekli Mu uczniowie: «Jeśli tak ma się sprawa człowieka z żoną, to nie warto się żenić». Lecz On im odpowiedział: «Nie wszyscy to pojmują, lecz tylko ci, którym to jest dane. Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki takimi się urodzili; i są niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili; a są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje!»

DEON.PL POLECA

Obraz: Jezus mówi o nierozerwalności małżeństwa. Ten temat był zawsze trudny, budził skrajne emocje. Zobaczmy tę grupę osób, uczniów, faryzeuszów, którzy ‘chcą wystawić Jezusa na próbę’, ale też mają swoje dylematy i wątpliwości. Jedni są rygorystyczni, inni nie widzą problemu w rozrywaniu pierwotnych więzi. Przyjrzę się swoim odczuciom w tej dyskusji.

Myśl: Jezus nie podważa rozwiązań przyjętych od Mojżesza, ale przenosi tę kwestię na płaszczyznę pierwotnego planu Boga. Przypomina o tym, jaki był zamysł Boga wobec człowieka, wobec mężczyzny i kobiety. Zwraca też uwagę na właściwą motywację, która powinna towarzyszyć naszym wyborom: ze względu na królestwo niebieskie… Zawsze istnieje niebezpieczeństwo ‘zatwardziałości serca’, kiedy próbujemy pokrętnie interpretować Boże przykazania. Istotą wtedy jest powrót do ‘pierwotnego zamysłu’, jaki Bóg miał.

Emocja: Przebaczanie. Kwestia ‘oddalenia’ żony lub męża często wynika z nieumiejętności przebaczania i przyjęcia przebaczenia. Upór i zatwardziałość serca przeszkadzają nam, byśmy otwierali się na bezinteresowne i oparte na miłości odpuszczanie win i przyjmowanie darowania naszych przewinień.

Wezwanie: Poproszę o uzdrowienie z zatwardziałości serca i otwarcie na drugiego człowieka. Podziękuję Bogu za bezwarunkową i przebaczającą miłość.

Przeczytaj wszystkie czytania na dziś

DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nierozerwalność małżeństwa. Ten temat zawsze był trudny i budził skrajne emocje
Komentarze (2)
WK
~Wiesław Kudela
12 sierpnia 2022, 15:29
W artykule cytowana jest dzisiejsza ewangelia. Chodzi mi ten fragment ewangelii "A powiadam wam: Kto oddala swoją żonę - chyba w wypadku nierządu - a bierze inną, popełnia cudzołóstwo. " Co oznacza "chyba w wypadku nierządu". Gdzie indziej jest " Chyba że w wypadku nierządu". Dla mnie jest oczywiste , że jeśli jeden ze współmałżonków dopuści się nierządu to drugi może go oddalić. Wiem , że Pan Jezus mówił o mężczyznach , którzy mogą dać list rozwodowy , ale dla mnie jest oczywiste , że mogą to być także kobiety.
PK
~Paweł K.
13 sierpnia 2022, 10:09
Dokładnie tak