Opis końca świata jest trudny do wyobrażenia i wywołuje wiele lęków
Czas i przestrzeń określają ludzkie życie. Ale Królestwo Boże wymyka się tym kategoriom. Jest w każdym czasie i miejscu. Jezus zachęca nas do porzucenia tęsknot za zabezpieczeniami przeszłości i obaw przed przyszłością.
Słowo na dziś (Łk 17,26-37)
Z Ewangelii wg św. Łukasza: Jak działo się za dni Noego, tak będzie również za dni Syna Człowieczego: jedli i pili, żenili się i za mąż wychodziły aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki; nagle przyszedł potop i wygubił wszystkich. Podobnie jak działo się za czasów Lota: jedli i pili, kupowali i sprzedawali, sadzili i budowali, lecz w dniu, kiedy Lot wyszedł z Sodomy, spadł z nieba deszcz ognia i siarki i wygubił wszystkich; tak samo będzie w dniu, kiedy Syn Człowieczy się objawi.
W owym dniu kto będzie na dachu, a jego rzeczy w mieszkaniu, niech nie schodzi, by je zabrać; a kto na polu, niech również nie wraca do siebie. Przypomnijcie sobie żonę Lota. Kto będzie się starał zachować swoje życie, straci je; a kto je straci, zachowa je. Powiadam wam: Tej nocy dwóch będzie na jednym posłaniu: jeden będzie wzięty, a drugi zostawiony. Dwie będą mleć razem: jedna będzie wzięta, a druga zostawiona». Pytali Go: «Gdzie, Panie?» On im odpowiedział: «Gdzie jest padlina, tam zgromadzą się i sępy».
Komentarz do Ewangelii (Poniedziałek, 17.11.2023)
Obraz: Opis końca świata jest trudny do wyobrażenia i wywołuje wiele lęków. Posłucham tej Jezusowej zapowiedzi sądu ostatecznego. Przyjrzę się swoim skojarzeniom i obawom. Jezus opisuje realizującą się apokalipsę w teraźniejszej codzienności. Ta historia, w której jestem zanurzony, jest czasem zbawienia.
Myśl: Czas i przestrzeń określają ludzkie życie. Ale Królestwo Boże wymyka się tym kategoriom. Jest w każdym czasie i miejscu. Jezus zachęca nas do porzucenia tęsknot za zabezpieczeniami przeszłości i obaw przed przyszłością. Chce, byśmy byli czujni i wierni w teraźniejszości. Gdy próbujemy "zbawić się" sami, gubimy się. Jeśli zatracamy się z miłości, zbawiamy siebie. Całe nasze życie jest "miejscem" i "czasem" na wybieranie królestwa Bożego. Dwoje, którzy są zabierani z podobnej sytuacji, spotyka inny los. Zbawienie nie zależy bowiem od tego, "co" się robi, ale "jak".
Emocja: Tu i teraz. "Wyjście" - ratowanie się ze swojego pokolenia nie ma być ucieczką, ale życiem inną mentalnością. Mamy być w świecie, ale nie ze świata. Nie chodzi o to, by wyrwać się z tego miejsca i czasu. Królestwo Boże ma "miejsce i czas" nie gdzieś i kiedyś, ale "tu i teraz".
Wezwanie: Poproszę o łaskę spokoju w patrzeniu na rzeczy ostateczne. Podziękuję za znaki przychodzącego Królestwa. Uczynię jakiś znak uwielbienia i oddania.
Skomentuj artykuł