Posłuszeństwo Bogu nie prowadzi do "złamania" charakteru. Tego uczy nas święty Józef
Pan Bóg nie pozbawia człowieka autonomii decyzji, nie wymusza posłuchu. Szanuje jego wolność i wrażliwość. Posłuszeństwo Bogu nie prowadzi do "złamania" indywidualnego charakteru, ale czyni go szlachetniejszym.
Słowo na dziś (Mt 2,13-15.19-23)
Z Ewangelii wg św. Mateusza: Gdy oni odjechali, oto anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i rzekł: «Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu; pozostań tam, aż ci powiem; bo Herod będzie szukał Dziecięcia, aby Je zgładzić». On wstał, wziął w nocy Dziecię i Jego Matkę i udał się do Egiptu; tam pozostał aż do śmierci Heroda. Tak miało się spełnić słowo, które Pan powiedział przez Proroka: Z Egiptu wezwałem Syna mego.
A gdy Herod umarł, oto Józefowi w Egipcie ukazał się anioł Pański we śnie, i rzekł: «Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i idź do ziemi Izraela, bo już umarli ci, którzy czyhali na życie Dziecięcia». On więc wstał, wziął Dziecię i Jego Matkę i wrócił do ziemi Izraela. Lecz gdy posłyszał, że w Judei panuje Archelaos w miejsce ojca swego, Heroda, bał się tam iść. Otrzymawszy zaś we śnie nakaz, udał się w strony Galilei. Przybył do miasta, zwanego Nazaret, i tam osiadł. Tak miało się spełnić słowo Proroków: Nazwany będzie Nazarejczykiem.
Komentarz do Ewangelii (30.12.2022)
Obraz: Oczyma wyobraźni zobaczę św. Józefa, któremu ukazuje się Anioł Pana. Posłucham słów objawienia i przyjrzę się jego reakcji. Uderza podkreślana "natychmiastowość" i posłuszeństwo wskazaniom.
Myśl: Centralną postacią aktywną (słuchającą, działającą, posłuszną objawieniu/natchnieniu) w tym fragmencie mateuszowej Ewangelii jest św. Józef. To jemu objawia się anioł Pana i niejako instruuje go, jak ma wypełnić wolę Boga. Józef nie jest bezwolnym narzędziem. Reaguje posłuszeństwem i bez zwłoki, ale zachowuje własny osąd sytuacji i dostosowuje do tego swoje decyzje. Pan Bóg nie pozbawia człowieka autonomii decyzji, nie wymusza posłuchu. Szanuje jego wolność i wrażliwość. Posłuszeństwo Bogu nie prowadzi do "złamania" indywidualnego charakteru, ale czyni go szlachetniejszym.
Emocja: Przeznaczenie. Często ‘przeznaczenie’ kojarzy nam się z fatalizmem, jakby było ciężkim do uniesienia brzemieniem. Wypełnienie się jednak ‘słów proroków’, spełnienie przeznaczenia powinno być dla człowieka wierzącego powodem do radości. Wola Boga, bowiem, nie niszczy marzeń i nie pęta naszych perspektyw, ale czyni je pełniejszymi.
Wezwanie: Poproszę o łaskę przyjęcia woli Boga jako ‘pełni życia’. Podziękuję Duchowi Świętemu za Jego światło i prowadzenie.
Spróbuję wyrazić słowem lub gestem swoją gotowość na przyjęcie woli Pana.
Skomentuj artykuł