Został w Aleppo, by pomagać najbardziej bezbronnym [WIDEO]

(fot. BBC News / youtube.com)
BBC News / youtube.com / pk

Każdego dnia na syryjskie Aleppo spada grad bomb, a jego mieszkańcy zmuszeni są do opuszczania domów. Ale w tym mieście cierpią nie tylko ludzie. Poznaj człowieka, który pozostał w Aleppo, by pomagać tym, o których świat zapomniał.

Zobacz również: Imam zaprosił do meczetu... zmarznięte koty [WIDEO]

DEON.PL POLECA

Mahommad Alaa Aljaleel, znany również jako "Człowiek-kot z Aleppo" postanowił nadal mieszkać w mieście, by pomagać pozostawionym bez opieki kotom. Jak sam mówi, "bez względu na to, co się stanie" będzie dbał o ponad sto bezpańskich zwierząt.

Być może, gdy wojna się skończy, a ludzie zaczną wracać do miasta, pozostawione bez opieki koty, odnajdą swoich właścicieli.

Aljaleel wspomina, że pewna dziewczynka, zanim opuściła dom, przyszła do niego i przekazała mu swoją kotkę. Miała łzy w oczach i prosiła, by mężczyzna wysłał jej zdjęcie pupila.

Pomaganie kotom być może nie należy do najbardziej heroicznych czynów, ale na pewno ten, kto ma litość dla najsłabszych stworzeń, będzie miał ją również dla ludzi.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Został w Aleppo, by pomagać najbardziej bezbronnym [WIDEO]
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.