Odkryliśmy Ducha Świętego
" Pocieszyciel, Duch Święty(…) On was wszystkiego nauczy…". Można powiedzieć, że zupełnie niedawno "odkryliśmy" Ducha Świętego. Niby zawsze wiedzieliśmy o Jego istnieniu. W końcu za każdym razem robiąc znak krzyża wyznajemy wiarę w każdą osobę Trójcy.
Pewnie nawet uczyliśmy się o Nim na religii. Ale jeszcze jakiś czas temu nie do końca uświadamialiśmy sobie Jego obecność. A dziś to pierwsze zdanie jest dla nas kluczem. Nie wyobrażamy sobie podjęcia jakiejkolwiek ważnej sprawy bez udziału Ducha.
Nieważne co robimy, w domu, w pracy czy duszpasterstwie każde zadanie chcemy zaczynać wołając o Jego obecność. Czasem tak trudno jest nam się modlić, czy czytać Pismo Święte. A wystarczy tylko poprosić by Duch modlił się w nas, by nas wypełniał, by w nas działał i przenikał każdą myśl i czyn.
Mamy w pamięci pewną intuicję przedstawiającą Ducha Świętego przez braci Dominikanów podczas liturgii dla dzieci. Na początku próbowali oni zaparzyć herbatę używając zimnej wody. I nie bardzo się udawało, ciągle czegoś brakowało. Dopiero podgrzanie wody pozwoliło uzyskać oczekiwany efekt. To Duch Święty jest tym płomieniem, który nas rozgrzewa i nadaje smak. To On nas wszystkiego uczy…
Na stronie czytajslowo.dominikanie.pl znajdziesz wszystkie rozważania z cyklu Czytaj Słowo. Codziennie 3 różne komentarze do fragmentów Ewangelii św. Jana.
Skomentuj artykuł