Rozważania na Wielki Post - 05.03.2013

(fot. Noga/flickr.com/CC)
Stanisław Łucarz SJ

I jeszcze raz o egoizmie, bo jest to jedna z najwredniejszych chorób ducha.

W najgłębszej swej istocie egoizm jest poszukiwaniem zbawienia na własną rękę. Egoista nie wie, albo przynajmniej nie wierzy, że zbawienia przychodzi od Pana (por. Ps 3, 9; 35, 3; 37,39), ostatecznie tylko od Pana. Co więcej, i Boga postrzega jako zagrożenie. Dlatego też stawia na siebie samego. Jak się mówi w popularnym przysłowiu: Umiesz liczyć, licz na siebie! A ponieważ wyczuwa on własną słabość, ukrywa ją przed sobą i przed innymi na przeróżne sposoby. Tak więc w pierwszym rzędzie egoizm jest oszukiwaniem siebie i innych, aby zakryć swe braki i słabe strony. Kolejny krok to budowanie swojej pozycji, czy to realnie czy w fantazji. Ostatni zaś to pycha, czyli wynoszenie się nad innych, aby sobie i innym udowodnić, że jest się kimś lepszym, wartościowszym, bardziej godnym miłości.

Każdy z tych etapów wygląda u różnych ludzi inaczej. Zachowujemy się podobnie jak  małże: Jeśli pod płaszcz małża dostaje się coś drażniącego, np. ostry kamyczek, ten, chroniąc się przed zranieniem, otacza go masą. Pospolite małże otaczają go byle czym, ale perłopławy oblewają go masą perłową, czyniąc zeń perły. Tak jest i z nami. Egoizm niektórych jest tak prymitywny, że wprost rzuca się w oczy, i to ich najczęściej nazywamy egoistami. Wielu innych robi to w sposób bardzo inteligentny, wręcz kulturalny i subtelny. Takich ludzi nawet się ceni i stawia za wzory. Nie łudźmy się jednak! Egoizm jest po grzechu pierworodnym cechą nas wszystkich.

          

[-wielki_post_lucarz_stanislaw_21.mp3-]

Często myli się egoizm z miłością samego siebie. To poważny błąd! Egoista wcale nie kocha siebie. Kocha swój ideał i myśli, że albo już jest tym ideałem, albo, że mu do niego niewiele brakuje. Kiedy odkrywa, że jest inaczej, nie znosi siebie, a nawet zaczyna siebie nienawidzić. We wszystkim jest więźniem swego egoizmu. Nawet jeśli go dostrzega i chce się go pozbyć, czyni to z motywów egoistycznych.

          

Tylko Bóg poprzez swą miłość do grzeszników - egoistów - może rozedrzeć powłoki naszego egoizmu i czyni to najpełniej w Jezusie Chrystusie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Rozważania na Wielki Post - 05.03.2013
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.