Robimy wrażenie, jakbyśmy byli bez grzechu. Taka postawa nie ma nic wspólnego z prawdą

Fot. Brooke Cagle / unsplash.com

Robimy wrażenie, jakbyśmy byli bez grzechu, a one dotyczyły tylko innych. Musimy zacząć bić się we "własne piersi". Nic nam nie da wskazywanie na grzechy cudze. Zamiast patrzeć i "wytykać palcami" kogoś innego, sam muszę uderzyć się we własną pierś.

Słowo na dziś (Mt 23,27-32)

Z Ewangelii wg św. Mateusza: Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Bo podobni jesteście do grobów pobielanych, które z zewnątrz wyglądają pięknie, lecz wewnątrz pełne są kości trupich i wszelkiego plugastwa. Tak i wy z zewnątrz wydajecie się ludziom sprawiedliwi, lecz wewnątrz pełni jesteście obłudy i nieprawości.  
Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Bo budujecie groby prorokom i zdobicie grobowce sprawiedliwych, i mówicie: "Gdybyśmy żyli za czasów naszych przodków, nie byliśmy ich wspólnikami w zabójstwie proroków". Przez to sami przyznajecie, że jesteście potomkami tych, którzy mordowali proroków! Dopełnijcie i wy miary waszych przodków!

Komentarz do Ewangelii (środa, 30.08.2023)

Obraz: Jezus piętnuje "obłudę" swoich słuchaczy, przede wszystkim uczonych w Piśmie i faryzeuszy. Posłucham tego, co mówi. Przyjrzę się swoim skojarzeniom i odczuciom, bo taka postawa zagraża i mnie.

Myśl: Mamy być dziećmi jednego Ojca, a w pełni ma to się wyrażać w braterstwie jedni wobec drugich. Hipokryzja to wielkie zło. "Obłudnik" wykorzystuje Słowo Boże, żeby zyskać poklask. Nie jest prawdziwy. Słowa nie są realizowane w praktyce życia. Wszystko jest pozorem, "robieniem wrażenia". Na zewnątrz świeci i błyszczy, wewnątrz jest zatrute i gnije. Istnieje "zewnętrzna bezgrzeszność", która kryje ‘szukanie samousprawiedliwienia’, a pod pozorem dobra rodzi wszelką niegodziwość.

Emocja: Żal za grzechy innych. Robimy wrażenie, jakbyśmy byli bez grzechu, a one dotyczyły tylko innych. Musimy zacząć bić się we "własne piersi". Nic nam nie da wskazywanie na grzechy cudze. Zamiast patrzeć i "wytykać palcami" kogoś innego, sam muszę uderzyć się we własną pierś.

Wezwanie: Proszę o łaskę uczciwego przyznania się do grzechu, rozpoznania się wśród tych, o których Pan mówi ‘biada wam’. Podziękuję za możliwość oczyszczenia w sakramencie pokuty. 
W duchu skruchy wypowiem słowa spowiedzi powszechnej: „Spowiadam się Bogu wszechmogącemu i wam bracia i siostry, że bardzo zgrzeszyłem myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem; moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina. Przeto błagam Najświętszą Maryję zawsze dziewicę, wszystkich Aniołów i Świętych i Was bracia i siostry, o modlitwę za mnie do Pana Boga naszego. Amen!”.

DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Robimy wrażenie, jakbyśmy byli bez grzechu. Taka postawa nie ma nic wspólnego z prawdą
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.