Święty Jan Paweł II – ‘papież miłosierdzia’

Depositphotos.com (45997209)
CNA / pzk

Jan Paweł II jako papież beatyfikował, a następnie kanonizował siostrę Faustynę Kowalską, która otrzymała orędzie o Bożym miłosierdziu. Ono później rozprzestrzeniło się na cały świat. Na długo przed tym, gdy wydawało się, że pisma o Bożym miłosierdziu nigdy nie ujrzą światła dziennego, kard. Karol Wojtyła przyczynił się do przyśpieszenia tego procesu. Jako papież Jan Paweł II mówił i pisał o Bożym Miłosierdziu. Drugą Niedzielę Wielkanocną ogłosił jako Niedzielę Miłosierdzia Bożego dla całego Kościoła. Zmarł w Wigilię Niedzieli Miłosierdzia Bożego w 2005 r.

Papież Polak miał wiele do powiedzenia na temat Bożego miłosierdzia przez cały swój pontyfikat. Napisał encyklikę Dives in Misericordia o Bożym miłosierdziu. Przypomnijmy sobie niektóre z jego słów o tym wielkim darze Boga.

1. Trzy lata po wyborze na papieża, Jan Paweł II powiedział w święto Chrystusa Króla: „Od samego początku mojej posługi na Stolicy Piotrowej w Rzymie uważałem to przesłanie za moje szczególne zadanie. Opatrzność wyznaczyła mi je w obecnej sytuacji człowieka, Kościoła i świata. Można powiedzieć, że właśnie ta sytuacja wyznaczyła mi to przesłanie jako moje zadanie przed Bogiem”.

DEON.PL POLECA

2. Będąc w Polsce, 17 sierpnia 2002 r. na uroczystości poświęcenia Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach, Jan Paweł II powiedział w homilii: „Podobnie jak św. Faustyna, pragniemy głosić, że poza miłosierdziem Bożym nie ma innego źródła nadziei dla ludzkości. Pragniemy z wiarą powtarzać: Jezu, ufam Tobie!”
„To przesłanie, to wyznanie ufności we wszechmocną miłość Boga jest szczególnie potrzebne w naszych czasach, kiedy ludzkość doświadcza oszołomienia w obliczu wielu przejawów zła. Wołanie o Boże miłosierdzie musi wypływać z głębi serc przepełnionych cierpieniem, lękiem i niepewnością, a jednocześnie tęskniących za niezawodnym źródłem nadziei”.
„Dlatego przybyliśmy tu dzisiaj (...), aby w Chrystusie ponownie dostrzec oblicze Ojca: 'Ojca miłosierdzia i Boga wszelkiej pociechy' (2 Kor 1, 3)”.
Podkreślając, że Boże miłosierdzie nie dotyczy tylko jednego miejsca, powiedział: „Niech spełni się wiążąca obietnica Pana Jezusa: stąd musi wyjść 'iskra, która przygotuje świat na Jego ostateczne przyjście' (‘Dzienniczek’, 1732). Ta iskra musi zostać zapalona przez łaskę Bożą. Ten ogień miłosierdzia musi zostać przekazany światu. W miłosierdziu Boga świat znajdzie pokój, a ludzkość szczęście!”.

3. 18 kwietnia 1993 r., w Niedzielę Miłosierdzia Bożego, dziesiątki tysięcy uczestników beatyfikacji św. Faustyny słuchało, jak Jan Paweł II mówił do nich podczas Mszy św.: „To naprawdę cudowne, jak jej nabożeństwo do Jezusa Miłosiernego szerzy się w naszym współczesnym świecie i zdobywa tak wiele ludzkich serc! Jest to niewątpliwie znak czasu – znak naszego XX wieku. Bilans tego stulecia, które właśnie się kończy, oprócz postępów, które często przewyższały te z poprzednich epok, przedstawia głęboki niepokój i strach przed przyszłością. Gdzie, jeśli nie w Bożym miłosierdziu, świat może znaleźć schronienie i światło nadziei? Wierzący doskonale to rozumieją”.

4. Siedem lat później, w kolejną Niedzielę Miłosierdzia Bożego, 30 kwietnia 2000 roku, pierwszą w nowym tysiącleciu, Jan Paweł II kanonizował Siostrę Faustynę, ‘wielką apostołkę Bożego Miłosierdzia’. Papież powiedział: „Miłosierdzie Boże dociera do człowieka przez serce Chrystusa ukrzyżowanego: ‘Córko Moja, powiedz, że jestem miłością i miłosierdziem uosobionym’, poprosi Jezus Siostrę Faustynę (‘Dzienniczek’, 1074). Chrystus wylewa to miłosierdzie na ludzkość przez zesłanie Ducha Świętego, który (...) jest miłością. A czyż miłosierdzie nie jest ‘drugim imieniem’ miłości (Dives in Misericordia, 7), rozumianej w jej najgłębszym i najczulszym aspekcie, w jej zdolności do wzięcia na siebie ciężaru każdej potrzeby, a zwłaszcza w jej ogromnej zdolności do przebaczenia?”.
„Jaka będzie przyszłość człowieka na ziemi? Nie jest nam dane wiedzieć... Ale światło Bożego miłosierdzia, które Pan w pewien sposób zechciał przywrócić światu poprzez charyzmat Siostry Faustyny, oświetli drogę mężczyznom i kobietom trzeciego tysiąclecia”.
„To pocieszające przesłanie skierowane jest przede wszystkim do tych, którzy dotknięci szczególnie ciężką próbą lub przygnieceni ciężarem popełnionych grzechów, stracili wszelką ufność w życie i są kuszeni, by poddać się rozpaczy. Im ofiarowane jest łagodne oblicze Chrystusa; te promienie z Jego serca dotykają ich i świecą na nich, ogrzewają ich, wskazują im drogę i napełniają ich nadzieją. Jak wiele dusz zostało pocieszonych modlitwą ‘Jezu, ufam Tobie’, którą Opatrzność przekazała przez Siostrę Faustynę! Ten prosty akt oddania się Jezusowi rozprasza najgęstsze chmury i pozwala promieniowi światła przeniknąć każde życie. Jezu, ufam Tobie”.

5. W homilii wygłoszonej w Niedzielę Miłosierdzia Bożego w 2001 roku było oczywiste, że Ojciec Święty opisywał znaczenie obrazu Bożego Miłosierdzia, mówiąc: „Serce Chrystusa! Jego ‘Najświętsze Serce’ dało ludziom wszystko: odkupienie, zbawienie, uświęcenie. Faustyna Kowalska widziała wychodzące z tego przepełnionego hojną miłością Serca dwa promienie światła, które oświecały świat. ‘Te dwa promienie’, zgodnie z tym, co powiedział jej sam Jezus, ‘reprezentują krew i wodę’ (‘Dzienniczek’, s. 132). Krew przypomina ofiarę Golgoty i tajemnicę Eucharystii; woda, zgodnie z bogatą symboliką ewangelisty Jana, przywodzi na myśl chrzest i dar Ducha Świętego (J 3, 5; 4, 14).
„Poprzez tajemnicę tego zranionego serca odnawiająca fala miłosiernej miłości Boga nadal rozprzestrzenia się na mężczyzn i kobiety naszych czasów. Tylko tutaj ci, którzy pragną prawdziwego i trwałego szczęścia, mogą odnaleźć jego tajemnicę”.

Modlitwa Jana Pawła II do Anioła Stróża

6. Jednocześnie Jan Paweł II przypomniał nam o czymś, co Chrystus w orędziach o Bożym miłosierdziu powiedział, że musimy czynić: „Chrystus nauczył nas, że ‘człowiek nie tylko otrzymuje i doświadcza miłosierdzia Bożego, ale także jest powołany’ do praktykowania miłosierdzia wobec innych: 'Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią' (Mt 5, 7). Ukazał nam także wiele dróg miłosierdzia, które nie tylko przebacza grzechy, ale wychodzi naprzeciw wszelkim ludzkim potrzebom. Jezus pochylił się nad każdym rodzajem ludzkiej biedy, materialnej i duchowej”.

7. W Dives in Misericordia, napisanym w 1980 roku, trzy lata po wyborze na papieża, Jan Paweł II skupił się na Bożym miłosierdziu okazywanym szczególnie przez Jezusa Chrystusa, pisząc: „Chrystus nadaje całej starotestamentowej tradycji o Bożym miłosierdziu ostateczne znaczenie. Nie tylko mówi o nim i wyjaśnia je za pomocą porównań i przypowieści, ale przede wszystkim sam je wciela i uosabia. On sam, w pewnym sensie, jest miłosierdziem. Dla osoby, która widzi je w Nim – i odnajduje je w Nim – Bóg staje się ‘widzialny’ w szczególny sposób jako Ojciec bogaty w miłosierdzie”.

8. Papież napisał również: „Prawda, objawiona w Chrystusie, o Bogu ‘Ojcu miłosierdzia’, pozwala nam ‘zobaczyć’ Go jako szczególnie bliskiego człowiekowi zwłaszcza wtedy, gdy człowiek cierpi, gdy zagrożone jest samo sedno jego egzystencji i godności. I dlatego w dzisiejszej sytuacji Kościoła i świata wiele osób i grup, kierując się żywym poczuciem wiary, zwraca się, powiedziałbym niemal spontanicznie, do miłosierdzia Bożego. Porusza ich do tego z pewnością sam Chrystus, który przez swego Ducha działa w ludzkich sercach”.

9. Tak Jan Paweł II pisał o roli Matki Bożej w Bożym miłosierdziu: „Maryja jest więc Tą, która najgłębiej zna tajemnicę Bożego miłosierdzia. Ona zna jego cenę. Ona wie, jak wielkie ono jest. W tym sensie nazywamy Ją Matką Miłosierdzia: Matką Bożą Miłosierdzia lub Matką Miłosierdzia Bożego. W każdym z tych tytułów kryje się głębokie znaczenie teologiczne, ponieważ wyrażają one szczególne przygotowanie Jej duszy, całej Jej osobowości, aby mogła dostrzec, poprzez złożone wydarzenia, najpierw Izraela, potem każdego człowieka i całej ludzkości, to miłosierdzie, którego ‘z pokolenia na pokolenie’ ludzie stają się uczestnikami zgodnie z odwiecznym zamysłem Trójcy Przenajświętszej”.

10. Powiedział również: „Musimy zauważyć, że Chrystus, objawiając miłość i miłosierdzie Boga, jednocześnie zażądał od ludzi, aby i oni kierowali się w swoim życiu miłością i miłosierdziem. Wymóg ten stanowi część samej istoty mesjańskiego przesłania i stanowi serce ewangelicznego etosu (...) w Kazaniu na Górze głosi On: ‘Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią’”.

11. Następnie papież wygłosił ostrzeżenie jeszcze bardziej odpowiednie teraz: „Im bardziej ludzkie sumienie ulega sekularyzacji, traci poczucie samego znaczenia słowa ‘miłosierdzie’, oddala się od Boga i od tajemnicy miłosierdzia, tym bardziej Kościół ma prawo i obowiązek wołać do Boga miłosierdzia ‘głośnym wołaniem’. Ten ‘głośny krzyk’ powinien być znakiem Kościoła naszych czasów, krzyk wznoszony do Boga, aby błagać o Jego miłosierdzie, którego pewne objawienie wyznaje i głosi, że już przyszło w Jezusie ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, to znaczy w tajemnicy paschalnej. To właśnie ta tajemnica zawiera w sobie najpełniejsze objawienie miłosierdzia [...]”.

12. Podczas swojej pierwszej audiencji generalnej, dzień po beatyfikacji św. Faustyny, Jan Paweł II z mocą przypomniał wszystkim o tym, co postrzegał jako ‘wyraźny drogowskaz’, za którym winniśmy podążać: „’Jezu, ufam Tobie’. Nie ma takiej ciemności, w której człowiek musiałby się zatracić. Jeśli tylko zaufa Jezusowi, zawsze znajdzie się w świetle. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!”

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Święty Jan Paweł II – ‘papież miłosierdzia’
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.