Tomasz Franc OP: Ludzie wolą być opętani niż chorzy. Opętania zdarzają się niezwykle rzadko

fot. Andrey Guryanov / Depositphotos
Tomasz Franc OP / YouTube

Ojciec Tomasz Franc OP, dominikanin, doświadczony psycholog i psychoterapeuta, postanowił odpowiedzieć na ponad 50 pytań internautów. W filmie opublikowanym na kanale YouTube porusza tematy związane z terapią, depresją, lekami oraz różnicą między opętaniem a chorobą psychiczną.

Tomasz Franc OP swój film rozpoczyna od odpowiedzi na pytanie: "Czy pójście na terapię może stać w opozycji do ufności, modlitwy i wiary".

- Nie jest wbrew wierze zadbać o siebie przez terapię. Powiedziałbym nawet, że jest to bardzo mądre podejście. Jedno i drugie siebie nie wyklucza (…). Jeśli ktoś przychodzi na terapię, to trzeba pamiętać, że przychodzi z całym swoim bogactwem emocjonalno-psychiczno-duchowym. Wiara jest jednym z tych elementów dla osoby wierzącej. Zdrowa terapia będzie więc polegała na umocnieniu ludzkiej części emocji i psychiki, zgodnie z porzekadłem "W zdrowym ciele zdrowy duch" - wyjaśnia dominikanin.

Choroba psychiczna czy opętanie?

W dalszej części filmu Tomasz Franc OP porusza również temat opętania i egzorcyzmów. Odpowiadając na pytania, dominikanin wskazuje, że opętania zdarzają się dzisiaj niezwykle rzadko.

- Bycie opętanym duchowo wydaje się dzisiaj absolutnie niemożliwe. Nie dlatego, że szatan nie istnieje, bo istnieje, ale dlatego, że ma on zupełnie inne, bardziej istotne sposoby na naszą duszę. Chociażby grzech, w którym możemy żyć latami. Nie trzeba kogoś manifestacyjnie opętywać, żeby coś mu udowodnić. Więc jeśli spotykamy się z pytaniem „Czy ja jestem opętany, czy coś takiego mi się stało”, to jest to raczej pytanie o to, czy szukam przyczyny choroby, stanu emocjonalnego, kryzysu na zewnątrz siebie, czyli zwalniam się z odpowiedzialności za szukanie tego w dostępnych dla mnie obszarach i wolę czasem być opętany. Niestety nieraz z tym się zderzyłem, że ludzie szczególnie chorzy, wolą myśleć, że są opętani, niż zająć się swoim stanem psychicznym z pomocą psychiatry. I to jest tragiczne, bo wtedy nie korzystają z pomocy fachowca, a szukają racjonalizowania w sposób irracjonalny swojego stanu. Szukając demonów, słysząc głosy, mając różnego rodzaju urojenia, interpretują je w sposób religijny. To jest bardzo trudna, wrażliwa i bardzo bolesna strefa, ale takie osoby powinny skorzystać z pomocy psychiatry - wyjaśnia Tomasz Franc OP i dodaje:

"Diagnoza opętania jest pewnego rodzaju nadużyciem np. środowisk fanatyczno-religijnych, sekciarskich czy pseudocharyzmatycznych. To jest nadużycie, bo komuś można wmówić, że jest opętany na przykład demonem seksu, zamiast pomóc przepracować swoją seksualność w warunkach bezpiecznych, terapeutycznych czy w warunkach kierownictwa duchowego. Można komuś wmówić, że jest opętany demonem nieczystości, bo nie radzi sobie z pornografią, zamiast po prostu zmierzyć się z tym, dlaczego sięga po pornografię".

Zobacz cały film Tomasza Franca OP:

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Tomasz Franc OP: Ludzie wolą być opętani niż chorzy. Opętania zdarzają się niezwykle rzadko
Komentarze (2)
JG
~Jefte Gileadczyk
9 marca 2023, 15:48
Temat trochę zbagatelizowany. Niejednokrotnie zdarzyło się, że przez tego typu artykuły ludzie, którzy naprawdę mieli duchowe problemy, latami nic z tym nie robili, bo żyli w poczuciu winy, że "to złowrogie coś, co ich dotyka" jest efektem tego, że nie potrafią "przepracowywać" swoich problemów. Ktoś im zwróci lata niemiłosiernych dręczeń, obsesji? Z drugiej strony istnieją ludzie, którzy nagle w dorosłym wieku zaczynają się lękowo interesować, jaka była względem nich mama, bo usłyszeli od terapeuty, że relacja rodzica do dziecka ma wpływ na jego życie - czy to znaczy, że terapeuta nastraszył kogoś? Nie, to świadczy o tym, że osoby cierpiące na lęki inaczej odbierają rzeczywistość, niż zwykli ludzie. O tym zapomina się na ogół w wielu publikacjach. Już nie mówiąc o tym, że ludzie spełniając oczekiwania terapeuty wychodzili z gabinetu jako okaz nerwicy, bo myśleli, że jeśli przepracują "to i to" i wdrożą zalecenia terapeuty w życie, to będą szczęśliwymi,spełnionymi ludźmi. A tu guzik :)
CS
~Cecylia Smug
18 lutego 2023, 23:41
Wreszcie ktoś napisał coś porządnie w tym temacie!!