Lekarze-aborcjoniści zwolennikami dzieciobójstwa. Przerażające wyniki badań

(fot. freestocks / Unsplash)
facebook.com / kk

Niemal 90% procent lekarzy, którzy są skłonni wykonać późne aborcje uznaje, że w przypadku poważnego, ale wcale niekoniecznie prowadzącego do śmierci, stanu noworodka można podać mu środki, które doprowadzą do jego śmierci.

Lekarze z Flandrii, niderlandzkojęzycznej części Belgii, którzy wspierają późną aborcję są w ogromnej większości skłonni do akceptacji i legalizacji także dzieciobójstwa. 89.1 procenta lekarzy, którzy są skłonni wykonać późne aborcje uznaje, że w przypadku poważnego, ale niekoniecznie prowadzącego do śmierci, stanu noworodka można podać mu środki, które doprowadzą do jego śmierci.

Takie dane zawierają badania opublikowane przez „Acta Obstetricia et Gynecologica Scandinavica”. I jeśli to kogoś zaskakuje, to nie ma ku temu powodu. To niestety prosta konsekwencja przyjęcia prawa do aborcji.

Jeśli uznajemy, że rodzice mają prawo domagać się uśmiercenia dziecka z powodu jego stanu zdrowia przed jego urodzeniem, to dlaczego nie przyznać im identycznego prawa po narodzinach? Jeśli przeszkodą nie jest przynależność do gatunku ludzkiego (jak to ma miejsce w argumentacji pro life), z której wynika godność i fundamentalne prawo do życia, a zarówno ludzki zarodek, płód jak i noworodek tak samo należą do tego gatunku, to w istocie każde inne uzasadnienie pozostaje pragmatyczne i umowne. A pragmatyczne uzasadnienia mają to do siebie, że łatwo się je poszerza, szczególnie jeśli jest to wygodne dla silniejszych.

Nie ma też większego zaskoczenia w tym, że to właśnie wśród lekarzy wykonujących późne aborcje odsetek wsparcia dla dzieciobójstwa jest tak wysoki. Aborcja znieczula sumienia, a pragmatyczna i utylitarna etyka niszczy możliwość racjonalnej obrony życia, nie tylko narodzonych, ale i nienarodzonych.

Wpis ukazał się na Facebooku Tomasza Terlikowskiego.

 

Doktor filozofii, pisarz, publicysta RMF FM i felietonista Plusa Minusa i Deonu, autor podkastu "Tak myślę". Prywatnie mąż i ojciec.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Lekarze-aborcjoniści zwolennikami dzieciobójstwa. Przerażające wyniki badań
Komentarze (5)
MN
~Milena N
22 sierpnia 2020, 23:06
Jestem w 100 procentach przeciwna zabijaniu noworodka, nawet jeśli jego stan jest trudny, ale nie zagrażający życiu. Jednak aborcję argumentuje się brakiem świadomości dziecka w brzuchu matki, a nie przynależnością lub nieprzynależnością płodu do gatunku ludzkiego. Wszyscy jesteśmy świadomi jakim stworzeniem jest dziecko w brzuchu, jednak pozwalamy w pełni świadomej kobiecie na podjęcie decyzji zakończenia swojej ciązy.
KA
~Kapitan Arianator
20 sierpnia 2020, 18:18
Mam nadzieję, że to jakiś fake news, bo to już naprawdę jest przerażające. Niestety ludzie Kościoła, przez swoją postawę wobec pandemii Covid-19, nie mogą nas przed obronić. Gdy będą mówić o obronie życia i jego świętości, pojawi się pytanie, czemu życie nie było dla Was ważne, gdy była pandemia i trzeba było odwołać pielgrzymki lub zamknąć kościoły.
JL
Jerzy Liwski
31 sierpnia 2020, 14:54
@ Kapitan A. Pan to pisze w pełni świadomie? Nie jestem w stanie uwierzyć, że inteligentny człowiek mógłby świadomie napisać takie brednie...
IS
Izydor Strzała
31 sierpnia 2020, 20:59
Panie Terlikowski, aborcja to także dzieciobójstwo!
KA
~Kapitan Arianator
1 września 2020, 00:41
A cóż takiego Pan uważa za brednię? Czy Pan też należy do koronasceptyków, którzy uważają, że nie ma pandemii?