Nie tylko chrześcijanie pomagają
Nie tylko chrześcijanie włączają się w pomoc ubogim i przekaz wiary. Robią to też wyznawcy innych głównych religii świata. Zobacz, jak kreatywności możemy uczyć się właśnie od nich.
W wielu religiach ważną rolę odgrywają zaangażowani świeccy. Z przekonaniem głoszą swoją wiarę, dają świadectwo i pracują na rzecz przywódców religijnych. W Kościele katolickim znamy katechetów i katechistów - zarówno mężczyzn, jak i kobiety.
Obok nich są jeszcze między innymi animatorzy modlitwy, śpiewu i liturgii, liderzy różnych grup apostolskich czy wspólnot. W działalność misyjną Kościoła zaangażowani są często też wolontariusze. To nie tylko fenomen katolików czy chrześcijan. Takie osoby też są wśród wyznawców innych religii.
Buddyjscy wolontariusze w więzieniach
W buddyjskich wspólnotach na całym świecie, a w Polsce od 2004 r., funkcjonuje Stowarzyszenie "Przebudzeni", wspierające osoby skazane i osadzone w zakładach karnych. Wolontariusze działają w Lublinie, Warszawie, Wołowie, Wrocławiu, Tarnowie i Potulicach koło Bydgoszczy.
Głównym celem jest wsparcie duchowe, mające również często charakter terapeutyczny. Oprócz tego ważna jest też pomoc edukacyjna i finansowa. Chętni buddyści mogą włączyć się w ich działanie poprzez praktykowanie medytacji buddyjskiej i "Czterech Szlachetnych Prawd", prowadzenie korespondencji z więźniami, posyłanie lub też przynoszenie paczek.
Równie ważna jest pomoc więźniom, którzy zakończyli odbywanie kary, zwłaszcza przy organizacji ich nowego życia na wolności. Wolontariusze mogą finansować kursy i szkolenia zawodowe i bezpośrednio pomagać w nauce, np. przy kończeniu szkoły średniej lub w dostaniu się na studia. Buddyści mogą pomagać również byłym więźniom przy wyrabianiu nowych dokumentów, szukaniu zakwaterowania czy pracy.
Świeccy buddyści obecni są także na ulicach wielkich miast, ubrani w charakterystyczne szaty, przekonując na nich do swojej religii. Prowadza też kursy jogi czy medytacji.
Muzułmańskie Ręce
Szczególnie aktywne są muzułmańskie organizacje i stowarzyszenia młodzieżowe. Prężnie funkcjonuje chociażby Muslim Hands z Wielkiej Brytanii, które zajmuje się edukacją w wielu krajach świata. Organizacja zatrudnia prawie 1,3 tys. nauczycieli w 130 szkołach i wychowuje ponad 25 tys. dzieci.
Zapewnia kształcenie zawodowe młodzieży z Afganistanu czy wspiera specjalistyczne kształcenie głuchych dzieci w Somalii. W sudańskim Omdurmanie zbudowała w 2004 r. szkołę, która pomaga dzieciom (dziś 805 uczniom, z czego 700 to sieroty) w szkole podstawowej i średniej. Wychowankowie codziennie rozpoczynają zabawę naukę Koranu. Uczyć się może również starsza młodzież, chodząc na lekcje: angielskiego, historii islamu czy matematyki.
Organizacja opiekuje się również swoimi wychowankami na gruncie terapeutycznym. Dzieci i studenci często są sierotami i borykają się z uczuciami depresji, niepokoju i niepewności. Dlatego nauczyciele przeszkoleni są również do tego, by pomagać uczniom w ich problemach emocjonalnych, wspierać ich samopoczucie i rozwój duchowy.
Muzułmańscy świeccy są bardzo zaangażowani w przekaz wiary i często spotykają się przy meczetach na różnych spotkaniach. Razem spędzają czas, tworząc czasem dość hermetyczne grupy.
Hinduscy opiekunowie świątyń
Wielu hinduskich wolontariuszy angażuje się w opiekę nad konkretnymi świątyniami w Indiach i innych krajach i we wszystkie działania, które się przy nich rozwijają. Świątynia Sri Siva Vishnu w Lanham w stanie Maryland, jedna z największych w Stanach Zjednoczonych, prowadzona jest wyłącznie przez wolontariuszy.
Robią wiele rzeczy, między innymi utrzymują budynek i otoczenie w odpowiednim stanie, zajmują się public relations czy grupami młodzieżowymi. Powołane są też specjalne fundusze, np. zapewniający płynność i bezpieczeństwo finansowe świątyni, zapewniające również finansowanie edukacji i kultury hinduskiej.
Ten fundusz organizuje święta religijne, wybiera kapłanów specjalizujących się w różnych posługach duchowych czy zapewnia żywność podczas spotkań. Wolontariusze dbający o świątynię wyznaczają również tak zwane grupy zadaniowe. Do ich obowiązków należy dbanie o wystrój świątyni czy ogród, ale i np. zajmowanie się reklamą czy publikowanie miesięcznego biuletynu świątynnego.
Aktywni wyznania mojżeszowego
Również tradycja żydowska uczy, że wyznawcy powinni odgrywać aktywną rolę w kształtowaniu świata i w przekazie wiary. Koncepcja tikkun olam dosłownie oznacza "naprawianie świata" i polega na przynoszeniu ludzkości wiedzy o Bogu i o tym, czego oczekuje On od ludzi.
Istnieją organizacje żydowskie specjalizujące się w wolontariacie dla dorosłych i dla dzieci, w ten sposób przekazujące wiarę i przekonujące do niej. Silnie rozwija się wolontariat w samym Izraelu, m.in. w organizacji Yad Sarah, która posiada 103 oddziały w kraju prowadzone przez sześć tysięcy wolontariuszy. Zajmuje się przede wszystkim opieką nad chorymi, niepełnosprawnymi czy starszymi Żydami.
W Polsce istnieje również wiele możliwości zaangażowanych świeckich. Organizowane są koncerty, dni kultury żydowskiej czy dni pamięci, które wymagają zaangażowania się wielu osób. W Warszawie co roku przy okazji rocznicy wybuchu powstania w getcie organizowane są szeroko zakrojone obchody. Od kilku lat Muzeum Polin szuka wolontariuszy między innymi do rozdawania na ulicach miasta papierowych żonkili - symboli życia. Taka akcja jest też okazją do włączenia się nie tylko wyznawców judaizmu, ale i osób innych wyznań.
* * *
Poprzez większe zaangażowanie religijne wierni mają możliwość nie tylko włączenia się w rozwój swojej własnej religii, ale również na wyjście poza jej ramy i spotkanie z innymi. W różnych religiach kwestia aktywności wygląda nieco inaczej, ale w każdej z nich jest traktowana tak samo poważnie i ma na celu rozwój duchowy osoby zaangażowanej oraz głoszenie.
Marta Werka - Uniwersytet Warszawski, Wydział Geografii i Studiów Regionalnych
Skomentuj artykuł