Zrób się na post (fot. www.beczka.krakow.dominikanie.pl/post/)

Kościół daje ludziom post żeby się nawrócili i przygotowali na święta Wielkanocy. Innymi słowy chce abyśmy przypomnieli sobie, że 2000 lat temu po świecie chodził Bóg, który tak bardzo się w każdym z nas zakochał, że w swoim szaleństwie miłości dał człowiekowi się wyszydzić, sponiewierać i zabić na krzyżu. Jest jeszcze jedna rzecz, którą On zrobił, a o której bardzo często zapominamy w swojej perspektywie poszczenia. On zmartwychwstał, a to zmienia wszystko. Ten fakt oznacza, że chrześcijanin w tym okresie, nie powinien ograniczać się do patrzenia się i walki ze swoją marnością i grzechem. To tylko część naszego zadania. Wszystkie Gorzkie Żale, Drogi Krzyżowe, Misteria i inne nabożeństwa nie mają nas doprowadzić do użalania się nad sobą i tym „jak Pan Jezus był biedny”. Nie tędy droga.

Zaznaczmy to jeszcze raz - wszystko, co dzieje się w Kościele, w tym czasie, ma nas skierować na drogę nawrócenia. Ale co to w zasadzie znaczy się nawrócić? Najczęściej tłumaczy się, że chodzi o uznanie zła, które popełniliśmy i podjęciu decyzji o tym, aby je zostawić za sobą i więcej go nie powtarzać. Oczywiście jest to prawda, ale tylko częściowa. W Piśmie Świętym greckie słowo oznaczające nawrócenie, metanoia ma o wiele szersze znaczenie. Chodzi o zmianę myślenia, która z kolei ma prowadzić do zmiany sposobu naszego działania. Przed Chrystusem nawrócenie oznaczało powrót do przestrzegania Prawa - uznanie tego, co ono mówi, i stanięcie w posłuszeństwie wobec niego. Ale Jezus, rozpoczynając swoją publiczną działalność, powiedział: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”. On sprawił, że te dwa aspekty - Prawo i wiara - stały się jednym, a nawrócenie miało odtąd oznaczać nie tyle spojrzenie wstecz, ile pójście do przodu.

DEON.PL POLECA

Zrób się na post - instrukcja dla pań

Umyj twarz i zrób się na post!

Kiedy pościcie, nie bądźcie posępni jak obłudnicy, którzy przybierają wygląd ponury. Ty zaś, kiedy pościsz, namaść sobie głowę i umyj twarz” (Mt 6, 16-18). Te słowa Ewangelii zainspirowały młodych ludzi związanych z Dominikańskim Duszpasterstwem Akademickim Beczka do zaproponowania akcji „Zrób się na post” mającej na celu odkurzenie i pokazanie na nowo sensu postu. - Wielki Post to wyjątkowy czas. A wyjątkowego czasu nie można przegapić. Kościół od wieków ma na to trzy sposoby. Trzy sposoby, żeby go nie zmarnować. Post. Jałmużna. Modlitwa. W tym roku chcielibyśmy odświeżyć ten pierwszy. Post. Chcemy żeby wrócił. Chcemy go zrobić. A najlepiej zrobić go wspólnie. Główne wydarzenie naszego „zrobienia“ będzie polegało na cotygodniowej wymianie postów, której będziemy dokonywać w każdą wielkopostną niedzielę na Eucharystii, w trakcie modlitwy wiernych. Nie będziemy wtedy odczytywać tradycyjnych wezwań, tylko przez kilka minut będzie możliwość poproszenia kogoś w kościele o post w konkretnej intencji, wypowiedzianej czy podanej na kartce. Każdy, kto przyjmie intencję od kogoś innego, zobowiązuje się do jednodniowego postu w dowolnej formie w ciągu tygodnia następującego po danej niedzieli - czytamy na stronie akcji.

Zrób się na post - instrukcja dla panów

To jednak nie wszystko. Dominikańska młodzież proponuje, aby w dzień, kiedy będziemy za kogoś pościć, wyjąć z szafy najlepsze ubrania i włożyć je na siebie. W ten sposób młodzi chcą realizować zalecenia Ewangelii, aby nie być w trakcie postu posępnym obłudnikiem. Ma to też na celu sprowokowanie otoczenia. - Jeśli ktoś Was zapyta dlaczego jesteście tak wystrojeni, odważcie się odpowiedzieć: Bo poszczę! - zachęcają.

Akcja, mimo że rozpoczęta dopiero dwa dni temu, już zdążyła narobić szumu. Wczoraj pisał o niej tvn24.pl i informował Teleexpress. Wywołała również dyskusję na konserwatywnych portalach fronda.pl i rebelya.pl. Jedni zwracają uwagę, że to dobry pomysł na nowoczesną ewangelizację. Cieszą się, że Kościół szuka różnych sposobów na przyciągnięcie uwagi ludzi. Pojawiają się też głosy krytyczne: "Zrób się na post" - czy to jakieś żarty z postu? Czy aby dobrze zinterpretowano słowa Jezusa Chrystusa? Czy wzięto pod uwagę kontekst i ówczesne zwyczaje? - pyta internauta o nicku rozkat.

Niektórzy uważają, że odświętne ubranie, to robienie postu na pokaz. Jak widać pomysł budzi skrajne emocje. Jedno jest pewne - akcja nie pozostawia ludzi obojętnymi, skłania do myślenia o tym, czym post jest i jaki być powinien, a chyba o to w tym wszystkim chodzi.

Piotr Żyłka

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

O co chodzi z tym postem?
Komentarze (35)
K
Kama
16 marca 2011, 15:56
Jak dla mnie przegięcie... Czy konsumpcjinizm wdarł się do Kościoła?
Jadwiga Krywult
14 marca 2011, 12:07
To każdy wie. Świadczy o tym ilość osób w środę popielcową. Tłumy ludzi przychodzą, więc wiedzą, że jest Wielki Post. Tłumy wiedzą, że trzeba dać się posypać popiołem, i to jest wszystko o Wielkim Poście. Następny krok to : trzeba iść poświęcić koszyczek. Kingo, chyba piszesz o sobie, prawda? Bo nie siedzisz w sercach innych. Nie trzeba siedzieć w sercach innych, wystarczą oczy, żeby widzieć.
:
:-)
14 marca 2011, 11:46
To każdy wie. Świadczy o tym ilość osób w środę popielcową. Tłumy ludzi przychodzą, więc wiedzą, że jest Wielki Post. Tłumy wiedzą, że trzeba dać się posypać popiołem, i to jest wszystko o Wielkim Poście. Następny krok to : trzeba iść poświęcić koszyczek. Kingo, chyba piszesz o sobie, prawda? Bo nie siedzisz w sercach innych.
Jadwiga Krywult
14 marca 2011, 11:37
To każdy wie. Świadczy o tym ilość osób w środę popielcową. Tłumy ludzi przychodzą, więc wiedzą, że jest Wielki Post. Tłumy wiedzą, że trzeba dać się posypać popiołem, i to jest wszystko o Wielkim Poście. Następny krok to : trzeba iść poświęcić koszyczek.
CO
chodzi o
14 marca 2011, 11:32
Celem akcji jest zwrócenie uwagi innych na to, że w ogóle istnieje coś takiego jak post. To każdy wie. Świadczy o tym ilość osób w środę popielcową. Tłumy ludzi przychodzą, więc wiedzą, że jest Wielki Post. Tutaj nie o to chodzi. Chodzi o happening, tak ogłosili w tv.
Jadwiga Krywult
14 marca 2011, 11:29
Przy całym szacunku dla inicjatywy sympatycznych młodych ludzi, sens nauki Pana Jezusa o poście jest chyba taki, żeby nie zwracać na siebie przesadnie uwagi ascetycznym, czy eleganckim strojem, pościć dla Boga, dla przemiany wewnętrznej, a nie na pokaz, żeby podobać się ludziom. Celem akcji jest zwrócenie uwagi innych na to, że w ogóle istnieje coś takiego jak post.
A
Aśka
14 marca 2011, 11:07
Przy całym szacunku dla inicjatywy sympatycznych młodych ludzi, sens nauki Pana Jezusa o poście jest chyba taki, żeby nie zwracać na siebie przesadnie uwagi ascetycznym, czy eleganckim strojem, pościć dla Boga, dla przemiany wewnętrznej, a nie na pokaz, żeby podobać się ludziom. Mój kłopot z Wielkim Postem polega na tym, że pamiętając o tych trzech formach: post, modlitwa, jałomużna, zapominam, że są to tylko ŚRODKI, a nie cel tego okresu liturgicznego. Celem jest przemiana, konkretny wyraz nawrócenia. Można poprzestać na formalnie wykonanych środkach i zupełnie nie sięgnąć celu. W tym kontekście bardzo spodobał mi się pomysł poszczenia w cudzej intencji. To jest taki konkretny wyraz miłości bliźniego. 
TJ
to jest
14 marca 2011, 00:26
mizdrzenie się do obiektywu pod szyldem Wielkiego Postu.
CT
co Ty opowiadasz?
13 marca 2011, 23:38
Brawo dla Beczki! Inne incjatywy ewangelizacyjne powinny się od nich uczyć profesjonalizmu i ogólnego podejścia do tematu. Ewangelizacja to nie profesja. Cała głowa nabita HR-em tak, że wolnego miejsca na myślenie nie zostało :)
KP
Każdy powód
13 marca 2011, 23:35
Są młodzi, mają prawo do takiej formy wyrazu. Choćby jedna osoba dzięki temu sobie uświadomiła że mamy Wielki Post bedzie to sukces. Ludzie wiedzą, że jest Wielki Post, bez przesady! A ta "forma wyrazu" nie jest formą wyrazu postu. Bo post nie na tym polega przecież. Chwileczkę. Dlaczego odpowiadasz za inna osobę? to nie ty pisałeś o lansie. Tomek: Ja nie krzyczę i powinieneś się zastanowić czemu jedno moje krótkie zdanie cię tak strasznie ubodło.
O
Owca
13 marca 2011, 21:10
Faryzeusze przyjmowali posępne miny i wory pokutne, właśnie po to, aby świat wiedział o tym, że poszczą. Wbrew dyktatowi mediów, świat zawsze podziwia prawdziwe dobro. Chrystus mówi, abyśmy nawet przed sobą nie trąbili, gdy robimy coś dobrego. Byśmy modlili się w ukryciu (izdebce) przed Ojcem, nie przed ludźmi. Jest pokusa bycia dla ludzi wzorem chrześcijanina i bycia  taką Bożą reklamą. To trend tego świata: ładnie wyglądaj, musisz się fajnie ubierać. Chrystus zwraca się takze do ludzi, którzy przyszli oglądać Jana Chrzciciela: kogo przyszliście zobaczyć...człowieka w miękkich szatach?"A innym razem podaje przykład lilii polnych, które się nie stroją, a w całej okazałości wyglądają lepiej niż Król Salomon w całej swej okazałości. Chrystus podkreślał, aby pościć nie przykuwając niczyjej uwagi. Ale przyznawanie się do Chrystusa-jest wspaniałą inicjatywą. Zachęcanie do praktyk-również. Tylko z tym informowaniem bym się wstrzymała. Warto poczekać na niebiańską nagrodę naszego Ojca, niż dostać nawet największe uznanie i poklask wśród ludzi. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus  
A
A.
13 marca 2011, 20:45
 Są młodzi, mają prawo do takiej formy wyrazu. Choćby jedna osoba dzięki temu sobie uświadomiła że mamy Wielki Post bedzie to sukces. Ludzie wiedzą, że jest Wielki Post, bez przesady! A ta "forma wyrazu" nie jest formą wyrazu postu. Bo post nie na tym polega przecież.
P
p_S
13 marca 2011, 20:39
Brawo dla Beczki! Inne incjatywy ewangelizacyjne powinny się od nich uczyć profesjonalizmu i ogólnego podejścia do tematu.
13 marca 2011, 15:31
 Są młodzi, mają prawo do takiej formy wyrazu. Choćby jedna osoba dzięki temu sobie uświadomiła że mamy Wielki Post bedzie to sukces. Nie wszyskim to musi sie podobać. Jednak jesli krytykujesz, a sam nic w tym poście nie robisz, to warto się mocno zastanowić nad sobą. Może jest to lans a może nie lans. Jeśli krzyczysz że to lans, czy przypadkiem nie przemawia przez Ciebie zazdrość?
N
niestety...
13 marca 2011, 00:26
Powiedziano o tym w tv - że to Happening a Happening (z ang. "dzianie się", "zdarzenie") – zorganizowane wydarzenie o charakterze artystycznym, ograniczone czasowo, mające swoją dramaturgię, tworzącą logiczną lub nie narrację, lub jako zestaw znaków: haseł, obrazów, gestów, przedmiotów, postaci w przestrzeni. Czy więc to dotyczy Wielkiego Postu? Nie sądzę.
Z
Zofia
12 marca 2011, 23:49
 Interesujące :) pomysł twórczy, innowacyjny, choć na pewno nie dla wszystkich. Cóż jesteśmy tak różni, ze byłoby rzeczą naiwną sądzić, że ta forma zbliżania się do Boga przyniesie pożytek i zamierzony skutek u wszystkich chrześcijan. Niech każdy z nas  szuka własnej drogi nawrócenia, niech tylko szuka, bo kto szuka znajduje :) 
B
bart
12 marca 2011, 20:56
Tak, jeżeli nic nie reprezuntujemy sobą to wytbieramy zastępcze gadżety (por. Wałęsa z Matką Boską w klapie). Myślę, że Ci ze zdjęć to sfrustrowane  towarzycho wzajemnej adoracji. 
WW
warto wiedzieć
12 marca 2011, 17:16
<a href="http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,4917,wielki-post-musi-sie-dziac-w-sercu-i-sumieniu.html">http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,4917,wielki-post-musi-sie-dziac-w-sercu-i-sumieniu.html</a>
A
A.
12 marca 2011, 14:40
O piękno i elegancję kobiety,żyjącej w Chrystusie ,dbała bł.Gianna Bereta Molli O to dba się cały rok.
W
wanda
12 marca 2011, 14:35
Jest Świętą.Przepraszam.
AC
Anna Cepeniuk
12 marca 2011, 14:31
"O piękno i elegancję kobiety,żyjącej w Chrystusie ,dbała bł.Gianna Bereta  Molli" I z tego co wiem, jest Świętą.........
W
wanda
12 marca 2011, 14:30
Ale gdzie jest sesja zdjęciowa,reklamujaca celebrytę?Widzę anonimowe postacie....
.
....
12 marca 2011, 14:23
O piękno i elegancję kobiety,żyjącej w Chrystusie ,dbała bł.Gianna Bereta Molli . Ona również nie robiła sobie sesji zdjęciowej.....
W
wanda
12 marca 2011, 14:22
O piękno i elegancję kobiety,żyjącej w Chrystusie ,dbała bł.Gianna Bereta  Molli .
.
....
12 marca 2011, 14:20
Ale Kościół wdziewa strojne szaty liturgiczne związane z postem.... I robi sobie sesje zdjęciowe?
W
Wanda
12 marca 2011, 14:05
Ale Kościół wdziewa strojne szaty liturgiczne związane z postem....
T
to jest sesja zdjęciowa
12 marca 2011, 11:56
Równie dobrze możnaby zrobić akcję z hasłem "Kwitną drzewka podczas postu" i propagować je tak samo w postaci sesji zdjęciowej. Albo inna akcja i sesja zdjęciowa "Codziennie szukam w poście staruszki, której trzeba wnieść zakupy na 10-te piętro bez windy".
M
migotka
12 marca 2011, 11:27
piękny, radosny- co robisz? POSZCZĘ! :) moim zdaniem super akcja, sama dzisiaj mam post za jedną osobę. :) post dzieje się w sercu!
ZP
z przykrością zgadzam się...
12 marca 2011, 10:08
Wszystko ładnie. Tylko że w ten sposób robi się dokładnie to, do czego Jezus nie zachęca, czyli żeby nie pokazywać ludziom, że się pości. Faryzeusze robili to na pokaz, żeby ich inni zauważali. A tutaj też się robi na pokaz, tylko w drugą stronę. Chrystus mówi o prawdziwym poście, ale praktykowanym tak, żeby inni tego nie widzieli, oprócz Boga. Więc w sumie nie wiem, czy ten chwytliwy jak by nie było pomysł, idzie rzeczywiście po linii Ewangelii.
WB
w Beczce
12 marca 2011, 09:22
zawsze była świetna zabawa i jedna wielka impreza, czy to post, czy Adwent, czy rekolekcje, czy święta, czy wakacje. Pamiętam ze studiów :) To mnie trzymało przy wierze potem jeszcze ze 20 lat. A niech się lansują.
T
tadek
12 marca 2011, 09:09
Wszystko ładnie. Tylko że w ten sposób robi się dokładnie to, do czego Jezus nie zachęca, czyli żeby nie pokazywać ludziom, że się pości. Faryzeusze robili to na pokaz, żeby ich inni zauważali. A tutaj też się robi na pokaz, tylko w drugą stronę. Chrystus mówi o prawdziwym poście, ale praktykowanym tak, żeby inni tego nie widzieli, oprócz Boga. Więc w sumie nie wiem, czy ten chwytliwy jak by nie było pomysł, idzie rzeczywiście po linii Ewangelii.
AC
Anna Cepeniuk
12 marca 2011, 08:23
Świetny pomysł i choć i z powodu mojego wieku i odległości od ośrodków akademickich - kupuję!! A właściwie - przyjmuję propozycję i dzisiaj zaczynam....
Michał Jeszke
12 marca 2011, 08:21
Dla mnie bomba. Rewelacyjny pomysł na ewangelizację, w której - moim znadniem - absolutnie nie zatraca sie sensu postu.  Uważam to jest idealny pomysł na wielki post.
A
Ania
12 marca 2011, 08:14
żeby się wylansować, jest dobry. A mnie się wydaje, że tu jednak chodzi o wylansowanie postu, a nie "się". I dlatego sądzę, że to naprawdę dobry pomysł.
KP
Każdy powód
12 marca 2011, 08:01
żeby się wylansować, jest dobry.