"Pragnę, aby przyszłość była piękna". Wzruszający list kard. Zuppiego

(fot. Francesco Pierantoni / CC BY 2.0)
kard. Matteo Zuppi

"Proszę Boga, aby Ci błogosławił. Tak, jesteś błogosławioną, ponieważ zawsze pragniesz dobra dla każdego i potrafisz w każdym odkryć to dobro". Ten list na początek roku szkolnego nie ma sobie równych. Nie tylko dla uczniów i nauczycieli!

LIST PASTERSKI ARCYBISKUPA BOLONII, KARD. MATTEO ZUPPIEGO, NA ROZPOCZĘCIE NOWEGO ROKU SZKOLNEGO

Droga Szkoło,

DEON.PL POLECA

Pomyślałem, aby do Pani napisać list, ponieważ jest mi Pani bardzo droga i bardzo o Panią się martwiłem. W ostatnich miesiącach bardzo też za Panią tęskniłem. Ma nas Pani wszystkich w swoim sercu, małych i dużych. Pani jest zawsze młodą kobietą, a równocześnie jest pełna mądrości starców. Nigdy się Pani nie męczy! Jest Pani piękna, zawsze pełna niespodzianek i nowych rzeczy. U Pani wszyscy czują się jak w domu, nawet ci, którym trudniej jest niż innym, którzy przybywają z daleka i czasami są pogardliwie i źle traktowani. Pani przygarnia wszystkich i każdemu daje nadzieję. Potrafi Pani w każdym odkryć ukryte zdolności. Mam do Pani dużo szacunku. Ponieważ w szkole czuję się jak w domu, to jeśli tylko mogę, pozwolę sobie przejść na „ty”!

Chciałbym Ci powiedzieć - Droga Przyjaciółko -, że bardzo mi na Tobie zależy! Czuję, że wszyscy musimy Cię traktować dobrze, nie jako obcy. Jasne, jesteś zaradną, ale wiem też, że jeśli ktoś cię skrzywdzi, to bardzo cierpisz, ponieważ żyjesz dla każdego, kogo przygarniasz. Masz ogromny szacunek dla każdego. Jesteś pełna życia i pomagasz wszystkim dobrze żyć, szanować się wzajemnie, poznawać się, budować wspólny dom, w którym mieszkamy. Jakże jesteś ważną! Dlatego też na początku nowego roku chcę Ci powiedzieć: dziękuję. Dziękuję także wszystkim tym, którzy Cię kochają i swoim zaangażowaniem, pracą i poświęceniem czynią Cię jeszcze bardziej piękną.

Przeżywaliśmy bardzo ciężkie chwile i nadal je przeżywamy! Któż z nas mógł to sobie wyobrazić! Ileż to przyzwyczajeń musieliśmy zmienić! Ale też dużo w tym czasie się nauczyliśmy! Nadal musimy być ostrożni; być cierpliwymi i roztropnymi (to cnoty, na które często nie zwracaliśmy dużej uwagi, ale które są tak ważne!). Musimy też przestrzegać zasad, aby nikogo nie narażać na niebezpieczeństwo.

Niektórzy przez pierwsze dni pandemii nawet byli szczęśliwymi: można było zostać w domu. Jakby niespodziewane wakacje, które trwają trochę dłużej. W końcu jednak pojawił się smutek, gdyż nie można było zobaczyć się osobiście. Ileż wysiłku włożyli nauczyciele i wychowawcy, sprawiając, aby wszyscy chłopcy i dziewczyny mogły poczuć się jak w szkole, nawet jeśli pozostawali w domu. Krótko mówiąc: daleko, ale blisko.

W czasie pandemii widziałem, jak łatwo można zachorować. Chciałbym przypomnieć tych, którzy cierpieli i nie chcę, aby już nikt więcej tak odszedł z domu i z rodziny, jak to się stało z niektórymi dziadkami, którzy nigdy już nie wrócili i nie mogli nawet pożegnać się z najbliższymi. Ileż smutku rodzi się w nas, gdy tylko o tym sobie przypominamy!

Im bardziej niepewną jest teraźniejszość, tym bardziej z nadzieją musimy patrzeć w przyszłość, nie tracąc już czasu na to, co wyrządza nam krzywdę! Jak narkotyki, który sprawiają, że ludzie stają się niewolnikami i nie panują już nad sobą. Jak czynienie zła i brak szacunku wobec innych. Jak żartowanie z innych i nieumiejętność powiedzenie „przepraszam”. Jak podniesione ręce! Ty uczysz nas używania głowy, poznawania problemów, rozumienia ich, refleksji i szacunku wobec wszystkich.

Ty nas przygotowujesz na przyszłość, a przyszłość zaczyna się już dziś! Wirus sprawia, że wszystko wokół nas wydaje się być brzydkie i niebezpieczne. Ty natomiast uczysz nas poznawać świat i ulepszać go. Każdy z nas może coś uczynić. Pragnę, aby przyszłość była piękna. Żeglarze, w czasie podróży patrzą na Gwiazdę Polarną i tym samym znajdują port, do którego zdążają. Jestem przekonany, że każdy znajdzie w Twoich klasach gwiazdę, która pomoże mu w żegludze. Świat potrzebuje ludzi, którzy przygotowują się, aby pomagać innym poprzez wykonywaną przez siebie pracę i którzy będą wykonywać ją dobrze, cokolwiek to będzie. Wszystko zawody są ważne i piękne, kiedy służą do lepszego życia razem.

Myślę, że dzisiaj jesteśmy mocniejsi, ponieważ doświadczenia ostatnich miesięcy pozwoliły nam zrozumieć, że życie jest kruche, ale też, że jest bardzo piękne. Chciałabym, żeby w tornistrze każdego ucznia znalazło się dużo zapału i nadziei i wiem, że Ty sprawisz, aby wartości te wzrastały.

Proszę Boga, aby Ci błogosławił. Tak, jesteś błogosławioną, ponieważ zawsze pragniesz dobra dla każdego i potrafisz w każdym odkryć to dobro. Bóg Ci błogosławi, ponieważ chce, aby człowiek był naprawdę człowiekiem i dlatego też posłał Jezusa, aby nauczył nas tego co najważniejsze i co czyni nas naprawdę wielkimi: kochać. Szkoło, jesteś błogosławioną. Dziękuję Ci! Mam nadzieję, że wkrótce Cię odwiedzę, ponieważ mamy tak wiele sobie do powiedzenia. Zobaczymy się w poniedziałek!

Z przyjaźnią
+ Matteo

Tekst ukazał się na stronie diecezji. Tłumaczenie Kasper Kaproń OFM.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Pragnę, aby przyszłość była piękna". Wzruszający list kard. Zuppiego
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.