Rok temu papież Franciszek ostrzegał swoich "kurialistów" przed groźnymi chorobami. Nie obyło się bez zachorowań. W tym roku zalecał swoiste lekarstwa: można powiedzieć, cnoty chroniące ludzi zaangażowanych na rzecz wspólnoty chrześcijańskiej.
Rok temu papież Franciszek ostrzegał swoich "kurialistów" przed groźnymi chorobami. Nie obyło się bez zachorowań. W tym roku zalecał swoiste lekarstwa: można powiedzieć, cnoty chroniące ludzi zaangażowanych na rzecz wspólnoty chrześcijańskiej.
Pojawiły się oskarżenia, że Papież nakazał, by zaprzestano nawracania Żydów. O co chodzi? Czy rzeczywiście nie wolno przechodzić z judaizmu na chrześcijaństwo?
Pojawiły się oskarżenia, że Papież nakazał, by zaprzestano nawracania Żydów. O co chodzi? Czy rzeczywiście nie wolno przechodzić z judaizmu na chrześcijaństwo?
Do niedawna sądziłem, że takie sekciarskie myślenie cechuje właśnie tylko sekciarzy, np. lefebrystów. Ale jak widać po niedawnych publikacjach zafundowanych przez pasjonatów teorii spiskowych, próbuje się "sekciarstwo" przedstawić jako nurt podstawowy.
Do niedawna sądziłem, że takie sekciarskie myślenie cechuje właśnie tylko sekciarzy, np. lefebrystów. Ale jak widać po niedawnych publikacjach zafundowanych przez pasjonatów teorii spiskowych, próbuje się "sekciarstwo" przedstawić jako nurt podstawowy.
Ponoć wszyscy chcieli dobrze. Chcieli pomóc papieżowi. Robili to, przygotowując raporty o finansach Watykanu. Jedni strzegli tajemnicy, robiąc to w służbie papieża. Inni doszli do wniosku, że lepiej to wszystko opublikować i tak pomóc papieżowi...
Ponoć wszyscy chcieli dobrze. Chcieli pomóc papieżowi. Robili to, przygotowując raporty o finansach Watykanu. Jedni strzegli tajemnicy, robiąc to w służbie papieża. Inni doszli do wniosku, że lepiej to wszystko opublikować i tak pomóc papieżowi...
Kto wyleci z Watykanu? - można by sobie zadać takie pytanie po synodzie. W naszych czasach nikt (lub prawie nikt) nie pozwalał sobie na krytykę papieża podczas synodów. A jeśli sobie pozwolił, to "wylatywał" i np. powstawała schizma - pisze Jacek Siepsiak SJ.
Kto wyleci z Watykanu? - można by sobie zadać takie pytanie po synodzie. W naszych czasach nikt (lub prawie nikt) nie pozwalał sobie na krytykę papieża podczas synodów. A jeśli sobie pozwolił, to "wylatywał" i np. powstawała schizma - pisze Jacek Siepsiak SJ.
Nie tylko trzeba być miłośnikiem teorii spiskowych, aby oskarżać synod o manipulacje, ale do tego trzeba mieć klapki na oczach i lubować się w zmuszaniu ludzi do wyjaśniania, iż nie są wielbłądami.
Nie tylko trzeba być miłośnikiem teorii spiskowych, aby oskarżać synod o manipulacje, ale do tego trzeba mieć klapki na oczach i lubować się w zmuszaniu ludzi do wyjaśniania, iż nie są wielbłądami.
Nie ma co ukrywać. To jednak jest żenujące, gdy dowiadujemy się, że kard. Pell dostarcza papieżowi list podpisany jakoby przez kilkunastu kardynałów, a potem okazuje się, że co najmniej trzech z nich twierdzi, że nic takiego nie podpisali.
Nie ma co ukrywać. To jednak jest żenujące, gdy dowiadujemy się, że kard. Pell dostarcza papieżowi list podpisany jakoby przez kilkunastu kardynałów, a potem okazuje się, że co najmniej trzech z nich twierdzi, że nic takiego nie podpisali.
Franciszek w Kongresie USA zwrócił się do uzbrojonego po zęby szeryfa (lub żołnierza). I co powiedział? Wezwał do równowagi. Po co? By walcząc z przemocą niszczącą w imię religii, ideologii czy ekonomii, jednocześnie nie niszczyć wolności.
Franciszek w Kongresie USA zwrócił się do uzbrojonego po zęby szeryfa (lub żołnierza). I co powiedział? Wezwał do równowagi. Po co? By walcząc z przemocą niszczącą w imię religii, ideologii czy ekonomii, jednocześnie nie niszczyć wolności.
Obrazek jakich wiele. Papież Franciszek na Kubie podczas przejazdu wśród świętujących tłumów zatrzymuje samochód, wysiada z niego i wita się z ludźmi, przytulając ich. Rusza dalej. Ale nagle coś spostrzega.
Obrazek jakich wiele. Papież Franciszek na Kubie podczas przejazdu wśród świętujących tłumów zatrzymuje samochód, wysiada z niego i wita się z ludźmi, przytulając ich. Rusza dalej. Ale nagle coś spostrzega.
Aby coś wymyślić, trzeba spojrzeć z dystansu, trzeba mieć na to czas. Niewolnik przykuty do kieratu i poganiany batem tego nie zrobi. Jedynym wyjściem jest szabat.
Aby coś wymyślić, trzeba spojrzeć z dystansu, trzeba mieć na to czas. Niewolnik przykuty do kieratu i poganiany batem tego nie zrobi. Jedynym wyjściem jest szabat.
Ostatnie lata obfitują w wiecowanie podczas Mszy św. W naszej ojczyźnie wielu księży niestety uprawia politykę partyjną.
Ostatnie lata obfitują w wiecowanie podczas Mszy św. W naszej ojczyźnie wielu księży niestety uprawia politykę partyjną.
Zgrzytnęło w samolocie. Na początku było miło. Potem zgrzyt. A dalej jeszcze lepiej.
Zgrzytnęło w samolocie. Na początku było miło. Potem zgrzyt. A dalej jeszcze lepiej.
Media światowe "huczą", a niektóre polskojęzyczne, zwłaszcza te katolicko-polskojęzyczne, próbują udawać, że ludzie i tak się nie dowiedzą. Czyżby chodziło o to, że lepiej przemilczeć niż analizować? Lepiej nie próbować zrozumieć?
Media światowe "huczą", a niektóre polskojęzyczne, zwłaszcza te katolicko-polskojęzyczne, próbują udawać, że ludzie i tak się nie dowiedzą. Czyżby chodziło o to, że lepiej przemilczeć niż analizować? Lepiej nie próbować zrozumieć?
Ks. Stryczek szokuje wielu swoimi poglądami na temat umów śmieciowych, odpowiedzialności za własne miejsce pracy, sposobów pomagania biednym, a zwłaszcza tym, jak interpretuje to, co Jezus mówi o mamonie.
Ks. Stryczek szokuje wielu swoimi poglądami na temat umów śmieciowych, odpowiedzialności za własne miejsce pracy, sposobów pomagania biednym, a zwłaszcza tym, jak interpretuje to, co Jezus mówi o mamonie.
Na drugi dzień po zaprezentowaniu "Instrumentum Laboris" (czyli dokumentu przygotowującego synod o rodzinie) papież, mówiąc o kryzysach rodzinnych, przestrzegł przed lekceważeniem tego, co przeżywają dzieci, gdy rodzice na siebie naskakują, gdy się kłócą, oddalają się od siebie i gdy dochodzi do zdrady, do wykroczeń przeciw wierności małżeńskiej.
Na drugi dzień po zaprezentowaniu "Instrumentum Laboris" (czyli dokumentu przygotowującego synod o rodzinie) papież, mówiąc o kryzysach rodzinnych, przestrzegł przed lekceważeniem tego, co przeżywają dzieci, gdy rodzice na siebie naskakują, gdy się kłócą, oddalają się od siebie i gdy dochodzi do zdrady, do wykroczeń przeciw wierności małżeńskiej.
Papież wraz z Radą Kardynałów (tzw. C9) reformuje kurię rzymską. Dowiedzieliśmy się niedawno, że owa rada jednomyślnie wraz z Franciszkiem zaaprobowała zmianę, a w zasadzie wprowadzenie, procedur umożliwiających karanie biskupów za zamiatanie pod dywan afer pedofilskich. Co prawda w Kodeksie Prawa Kanonicznego coś by się już teraz znalazło na takie przypadki, ale nie było odpowiednich przepisów wykonawczych. Lekceważenie przez biskupa doniesień o możliwych przypadkach pedofilii w instytucjach kościelnych ma być karalne. Ma być traktowane jako niewykonanie obowiązków ciążących na urzędzie sprawowanym przez biskupa. Będzie można składać zażalenia na takie niedopełnienie obowiązków.
Papież wraz z Radą Kardynałów (tzw. C9) reformuje kurię rzymską. Dowiedzieliśmy się niedawno, że owa rada jednomyślnie wraz z Franciszkiem zaaprobowała zmianę, a w zasadzie wprowadzenie, procedur umożliwiających karanie biskupów za zamiatanie pod dywan afer pedofilskich. Co prawda w Kodeksie Prawa Kanonicznego coś by się już teraz znalazło na takie przypadki, ale nie było odpowiednich przepisów wykonawczych. Lekceważenie przez biskupa doniesień o możliwych przypadkach pedofilii w instytucjach kościelnych ma być karalne. Ma być traktowane jako niewykonanie obowiązków ciążących na urzędzie sprawowanym przez biskupa. Będzie można składać zażalenia na takie niedopełnienie obowiązków.
Dusza przemawia przez zmysły. Jakbyś my poznawali duszę artystyczną, gdyby nie zmysłowy przekaz, i to bujny przekaz? Podobnie dusza maszyn, kolei itp. objawia się w kontakcie z konkretnymi urządzeniami. Można tu chyba nawet mówić o kontakcie z duszą naszej cywilizacji, z duchem walki, z emocjami towarzyszącymi ujarzmianiu natury.
Dusza przemawia przez zmysły. Jakbyś my poznawali duszę artystyczną, gdyby nie zmysłowy przekaz, i to bujny przekaz? Podobnie dusza maszyn, kolei itp. objawia się w kontakcie z konkretnymi urządzeniami. Można tu chyba nawet mówić o kontakcie z duszą naszej cywilizacji, z duchem walki, z emocjami towarzyszącymi ujarzmianiu natury.
Dla dobra dziecka wiele się poświęca. Jakie granice chcemy wyznaczyć temu poświęceniu?
Dla dobra dziecka wiele się poświęca. Jakie granice chcemy wyznaczyć temu poświęceniu?
Papież Franciszek udzielił wywiadu gazecie ze swojej rodzinnej Argentyny. Pytano go m.in. o piłkę nożną. Wiadomo przecież, że był i jest kibicem. Mogłoby się wydawać, że oto jeszcze jedna okazja, by zrobić miłą laurkę pokazując jak to papież jest swojski, taki ludzki i nie gardzi rozrywką. Lecz z Franciszkiem takie numery nie przejdą. On nie mieści się w tanich obrazkach.
Papież Franciszek udzielił wywiadu gazecie ze swojej rodzinnej Argentyny. Pytano go m.in. o piłkę nożną. Wiadomo przecież, że był i jest kibicem. Mogłoby się wydawać, że oto jeszcze jedna okazja, by zrobić miłą laurkę pokazując jak to papież jest swojski, taki ludzki i nie gardzi rozrywką. Lecz z Franciszkiem takie numery nie przejdą. On nie mieści się w tanich obrazkach.
Urban nie przepraszał za swoje "rewelacje" i nikt za niego nie przepraszał. Kłamstwo medialne było integralną częścią systemu. Dlatego "wywrotowym" było pisanie na murach "Chcemy prawdy w radio i telewizji".
Urban nie przepraszał za swoje "rewelacje" i nikt za niego nie przepraszał. Kłamstwo medialne było integralną częścią systemu. Dlatego "wywrotowym" było pisanie na murach "Chcemy prawdy w radio i telewizji".
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}