(fot. Trey Ratcliff / flickr.com / CC BY-NC-SA 2.0.jpg)

Była bardzo ciepłą osobą - miała w sobie wyjątkowy spokój, piękny ton głosu. Uczyła religii młodsze dzieci z podstawówki - patrzyły na nią z ogromnym, dziecięcym zaufaniem.

Dbała o gazetki w salce, o repertuar dziecięcych piosenek, o atmosferę - robiła wspaniałe spotkania opłatkowe. Bez super pomocy katechetycznych, Biblii w kolorowych obrazkach, plansz, ni multimediów - a jednak nikt się z nią nie nudzili! Troszczyła się o udział w liturgii, zaangażowanie w asystę i o duchową lekturę. Pochłaniało bez reszty! Dlaczego o tym piszę? Bo Bóg w swoim Słowie (zob. Hbr 13, 1-8) dziś przypomina: "Pamiętajcie o swych przełożonych, którzy głosili wam słowo Boże..."

S. Jadwiga była moją katechetką. To, co pamiętam z lekcji religii to wcale nie Biblijne Przypowieści, ale... jej postawę na modlitwie. Zatapiała się w niej cała. To było zwykłe Zdrowaś Maryjo, czy Aniele Boży - ale w moich oczach to były ważne chwile! Jako, że katecheza wtedy w salkach, bezcenne chwile przeżywaliśmy w kościele. Na niedzielnej Mszy mama nie pozwalała się ruszać z miejsca - a tu, można było wszędzie wejść, dotknąć, zobaczyć. A i modlitwa Siostry była tu jeszcze piękniejsza! Miałam to szczęście, że właśnie ona przygotowywała mnie do I Komunii świętej! Nie wiem - czy bardziej ją lubiłam, czy lekcje, których ona uczyła!

Kiedy tak dziś na to patrzę - s. Jadwiga była cała do naszej dyspozycji! I chociaż minęło niemal 30 lat to ona - wcale się nie zmieniła! Dziś uczy młodzież szkoły średniej i mam nadzieję, że docenią ją! Jeśli nie dziś, to kiedyś - bo to naprawdę cenny "okaz"! Więc, jeśli macie kogoś, komu równie wiele zawdzięczacie - warto powiedzieć - dziękuję. A jeśli nie da się już podziękować - "...rozpamiętując koniec ich życia, naśladujcie ich wiarę! Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam także na wieki" (Hbr 13, 7-8).

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Cenny okaz
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.