Gest wielkiej miłości

(fot. BerniceSheppard / flickr.com / CC)
poldek34 / artykuł nadesłany

Gest umoczenia chleba w napoju i podanie go do spożycia występuje w całej Biblii zaledwie trzy razy. I ma on znaczenie zaskakujące i głębokie.

Gdybyśmy chcieli odnaleźć owe trzy miejsca w Biblii, w których mowa jest o pokarmie namoczonym w napoju…

Z Księgi Daniela (14. 33-39)

W Judei zaś był prorok Habakuk. Przygotował on polewkę i rozdrobnił chleb w naczyniu, i poszedł na pole, by zanieść to żniwiarzom. Anioł Pański odezwał się do Habakuka: "Zanieś posiłek, jaki masz, Danielowi do Babilonu, do jamy lwów". Habakuk odpowiedział: "Panie, nie widziałem nigdy Babilonu ani nie znam jamy lwów". Ujął go więc anioł za wierzch głowy i niosąc za włosy jego głowy przeniósł go do Babilonu na skraj jamy z prędkością wiatru. Zawołał Habakuk: "Danielu, Danielu! Weź posiłek, który ci Bóg przysyła". Daniel zaś powiedział: "Boże, pamiętałeś o mnie i nie opuściłeś tych, którzy Cię kochają". Powstawszy zaś Daniel jadł. Anioł Boży przeniósł natychmiast Habakuka w poprzednie miejsce.

Właśnie owa polewka z rozdrobnionym chlebem stała się posiłkiem, którym Bóg - za pośrednictwem Habakuka - nakarmił ukochanego Daniela.

Owa bajka jest upomnieniem króla za morderstwo, którego dokonał, by pojąć za żonę ukochaną kobietę swojego żołnierza Uriasza.

W pewnym mieście było dwóch mężów, Jeden bogaty, a drugi ubogi. Bogaty miał bardzo wiele owiec i bydła, ubogi zaś nie miał nic oprócz jednej małej owieczki, którą nabył. I żywił ją, a ona wyrosła u niego razem z jego dziećmi. Z chleba jego jadała, z kubka jego piła, na łonie jego sypiała i była mu jak córka. Pewnego razu przybył do męża bogatego podróżny. Żal mu było wziąć ze swoich owiec czy ze swojego bydła, aby je przyrządzić dla podróżnego, który do niego przybył. Wziął, więc owieczkę tego męża ubogiego, i ją przyrządził dla męża, który do niego przybył. Wtedy Dawid wybuchnął wielkim gniewem na owego męża i rzekł, do Natana: Jako żyje Pan, że na śmierć zasługuje mąż, który tak postąpił. Za owieczkę zapłaci w czwórnasób, dlatego że taką rzecz uczynił i że nie miał litości. Wtedy Natan rzekł do Dawida: Ty jesteś tym mężem. Pasterz traktuje ową jedną owieczkę szczególnie - była dla niego jak córka. A więc traktowana jak oblubienica...

W języku hebrajskim jest napisane, że ów pasterz chleb rozdrabniał i, maczając w zupie, która była dla niego, karmił owieczkę. W Biblii Tysiąclecia przetłumaczono w ten sposób, że jadała i piła z jego talerza i kubka. A więc znowu występuje tu gest zarezerwowany do okazywania największej czułości i miłości stworzeniu/osobie, którą się w sposób szczególny kocha.

Ostatnia Wieczerza. Gdy Jezus macza kawałek chleba w winie i podaje go Judaszowi... (J 13,26)

W Biblii nie ma przypadkowych gestów i przypadkowych słów. Jeśli Jezus podaje Judaszowi kawałek chleba umoczony w winie, to jakby mówił do Judasza: Jesteś dla mnie kimś szczególnym - jak ukochana owieczka z opowieści proroka Natana, albo jak Daniel w Jaskini lwów, do którego posyła posiłek przez anioła. Jezus mówi to, choć wie, że za chwilę zostanie przez Judasza zdradzony. Jezus więc był gotów mu wybaczyć w każdej chwili - jeśli tylko Judasz chciałby wrócić do Niego…

Każdy człowiek jest grzeszny - niczym Judasz czy św. Piotr, który zaparł się swojego Mistrza..

Proszę przypomnieć sobie, w jaki sposób udziela się Komunii Świętej pod dwiema postaciami w Kościele katolickim.

Pamiętasz? To właśnie jest gest umoczenia chleba w winie… A więc jest to gest największej czułości ze strony Jezusa. Właśnie w geście podawania Komunii Świętej pod dwiema postaciami Jezus wyznaje miłość każdemu, kto przystępuje do ołtarza Pańskiego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Gest wielkiej miłości
Komentarze (3)
A
a
13 listopada 2012, 18:24
Piękny tekst, no i dużo siędowiedziałam,dziękuję.
SM
Stanisław Młynarski
13 listopada 2012, 18:17
Można powielać i linkować.. . Pozdrawiam serdecznie.
MAŁGORZATA PAWŁOWSKA
13 listopada 2012, 11:18
Bardzo piękny, wzruszający tekst. Dziękuję za podzielenie się nim. Pozwoliłam sobie na podłączenie go (linki) w komentarzu do innego artykułu o eucharystii.