Skarbonka duchowa

(fot. sxc.hu)
dk. Piotr Alabrudziński

Kto z nas nie miał jako dziecko skarbonki, w której odkładałby pieniądze na jakiś cel? Na spełnienie marzenia, albo na czarną godzinę? Ale czy skarbonka musi zbierać tylko rzeczy materialne?

Przecież są takie duchowe skarbonki - przestrzenie, w których chowamy coś o wiele cenniejszego niż pieniądze. Miejsca na duchowe oszczędności.

Jezus, będąc w Świątyni, patrzy dziś właśnie na skarbonę. Nie po to, żeby ocenić. Spogląda, żeby pokazać, że takie "odkładanie na potem" w Bogu ma Sens. Powstaje jednak pytanie - co tam wrzucam? Coś, co mi zbywa, czy może każdą chwilkę, wszystko, co mam?

Przecież przyjdzie taki moment, w którym skończy się czas oszczędzania. Skarbonkę trzeba będzie opróżnić, może nawet rozbić. Co wtedy z niej wyjmę?

DEON.PL POLECA


Jeśli cały czas będę odkładał to, co mi zbywa - może być za mało, gdy przyjdzie "czarna godzina". Może nie starczyć na spełnienie marzenia.

Jeśli jednak odkładałem wszystko… Chyba warto.

A Ty - co dziś wrzucisz do swojej skarbony w Bogu?

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Skarbonka duchowa
Komentarze (2)
skarbonka świnia
27 listopada 2012, 09:53
Nie wyjmiesz nic. Bo takich oszczędności nie zakopuje się w piachu, ani nie wrzuca do wymyślonej skarbony. To kapitał, który istnieje tylko dzięki "obrotowi" a nie deponowaniu(nie wiadomo gdzie)
MAŁGORZATA PAWŁOWSKA
26 listopada 2012, 22:41
Świetna refleksja. Jedno zdanie Jezusa na temat pozornie mało znaczącego gestu, a tematów do rozmyślań na całe godziny. Jego nauki są wspaniałe, chociaż każda jest właściwie o miłości do Boga, bez której nie można uporządkować żadnej sfery naszej egzystencji. Bóg z rozwagą daje nam łaski, które jesteśmy w stanie dostrzec i docenić w trakcie wzrastania naszej duchowej dojrzałości. W tym sensie pewne łaski są zabezpieczane w naszej skarbonie. Jedno jest pewne: znacznie więcej dostajemy z tej skarbony Bożej miłości, niż do niej wrzucamy. Jego hojność nas prowadzi. Warto wrzucać wszystko. Całe życie Nim przesycić i z pełnym zaufaniem, dzień po dniu, wrzucać do tej skarbony. Nagrodę trudno sobie nawet wyobrazić.