Wiara = sto procent zaufania

Wiara = sto procent zaufania
(fot. David O'Farrell / flickr.com / CC BY)
Olka / artykuł nadesłany

"Wierzyć, to znaczy chodzić po wodzie. Chodzić za Jezusem, kiedy lepiej jest lub kiedy gorzej."

No właśnie. Chodzić po wodzie. Tutaj może pojawić się problem. Bo "chodzić po wodzie", to znaczy zaufać Jezusowi, ale nie trochę, tylko tak na maxa, na 100 procent.

Powierzyć Mu wszystko, każdą sekundę życia, każdy krok, każdą decyzję, każdy sprawdzian, wszystkie radości i smutki, nawet te, wydawałoby się, najbardziej błahe sprawy. Wszystko! Żeby nie było tak: "No dobra Panie Jezu, to Ty weź szkołę, ale mój związek z chłopakiem to zostaw, bo ja sobie sama poradzę". Guzik prawda! Nie poradzisz!  Prędzej wpadniesz do tej wody, niż będziesz po niej chodzić. Bo sami nie możemy nic, a z Jezusem możemy wszystko.

Tam, gdzie się kończą nasze możliwości, tam Jego dopiero się zaczynają. Zaufanie Bogu to najlepsza inwestycja. Mówię całkiem serio! Niech się dzieje tak, jak On tego chce, a chce dla ciebie jak najlepiej. Ma najwspanialszy plan dla twojego życia. Powiem więcej, On zna doskonale twoje serce, wie o tobie wszystko i mimo to cię kocha! Z całym tym bagnem, który może nosisz teraz w sobie. Jezus cię kocha! No, czy nie genialne? Dla mnie bomba.

DEON.PL POLECA

Pewnie znajdą się teraz osoby, które mają masę problemów i zapytają: "No to skoro ten twój Jezus tak bardzo mnie kocha, to gdzie On jest, skoro każe mi tak bardzo cierpieć?" Ja wiem, że nie jest łatwo. Bo Jezus wcale nie mówił, że jak pójdziemy za Nim, to będzie wszystko super i wszystko się będzie układać. Otóż nie! Czasem trzeba iść pod prąd. Ale powiem jedno: Zaufaj Mu! Chwyć Go za rękę. Bo naprawdę warto. Choćby droga do Niego była długa, kręta i zawiła - warto. Pozwól Mu działać w swoim życiu. On cierpliwie czeka. I ciągle czeka.

Nie ma zamiaru pchać się z buciorami w twoje życie. Ty masz wolną wolę. Możesz wybrać. Ale uwierz mi, jeśli zaprosisz Jezusa do swojego życia, jeśli dasz się Mu poprowadzić, jeżeli Mu zaufasz, to będzie to najlepsza inwestycja w twoim życiu. Będziesz tańczył, śpiewał i skakał z radości na cześć Pana! Będą działy się cuda w twoim życiu. Każdego dnia. Dla mnie cudem jest każdy wschód słońca, to, że otworzyłam dzisiaj oczy, bo wiem, że nie wszyscy mieli to szczęście. Cudem jesteś Ty, który to teraz czytasz. Cudem jest dla mnie każdy uśmiech, miły gest, przytulenie, dobre słowo. Takie małe-wielkie cuda, które zdarzają się codziennie. Bo właśnie przez nie Jezus jest tak blisko mnie. Zaufaj Panu na 100 procent!

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wiara = sto procent zaufania
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.