Nie jesteście szczęśliwi w małżeństwie i nie potraficie sobie z tym poradzić? To może wam pomóc
Od pewnego czasu nic się nie zmienia? Z dnia na dzień jest coraz gorzej? Mamy dla was pomoc.
Relacja małżeńska jak każda inna potrzebuje odpowiedniej pielęgnacji. Najpierw przychodzi naturalnie ze względu na zakochanie i emocje. Pierwsze miesiące małżeństwa można przyrównać do "chodzenia w różowych okularach". Potem wiele spraw powszednieje, nie zauważamy wszystkiego, mijamy się w codziennych obowiązkach, brakuje nam czasu.
Jak o to zadbać? Jak znaleźć odpowiednie narzędzia, które pomogą nam podreperować małżeństwo? Wspólnota małżeństw z Warszawy wychodzi z propozycją.
Od października do maja w każdą niedzielę będzie pojawiać się jedno wyzwanie małżeńskie, dzięki którym wasze małżeństwo może na nowo rozkwitnąć.
Pierwsze wyzwanie skupia się na pielęgnowaniu dobrych wspomnień. Poniżej publikujemy jego treść:
Pomyśl o najpiękniejszych chwilach z Waszego wspólnego życia. Możesz wziąć album ze zdjęciami, stare nagrania lub pamiątki z podróży. Przygotuj zeszyt (minimum 32 kartkowy) a następnie zapisz w nim wszystkie dobre wspomnienia. Nie musisz pisać wypracowań, wystarczy kilka, kilkanaście punktów. Jeśli pojawi się chwila zwątpienia, te notatki będą cennym źródłem inspiracji.
Kolejną pomocą w kryzysie może stać się poniższy filmik o. Adama Szustaka OP.
- Nawet w dobrych, świętych, fajnych małżeństwach ludzie się ranią - podkreśla kaznodzieja.
Podpowiada małżonkom, co zrobić, kiedy tak mocno się poranią, że cokolwiek trudno jest już naprawić. Mówił:
"zróbcie następującą rzecz: dajcie komuś dzieci pod opiekę, znajdźcie wolny weekend, wyjeźdzcie gdzieś i zróbcie następującą rzecz".
Skomentuj artykuł