Matka Teresa napisała do Polaków tylko jeden list. Bardzo mocne słowa świętej

(fot. wikimedia.org / © 1986 Túrelio / CC BY-SA 2.0 de)
Matka Teresa z Kalkuty / kw

Matka Teresa rok przed śmiercią opublikowała list do Polaków. Była świadkiem toczącej się wówczas debaty nad zmianami prawnymi o ochronie życia. List z Kalkuty nie dotyczył jednak wyłącznie aborcji. Święta dotknęła czegoś bardzo ważnego.

List został napisany niemal dokładnie 20 lat temu - 24 września 1996 roku. Potwierdziła to przełożona wspólnoty sióstr Misjonarek Miłości w Łodzi, s. M. Diśmas Rager. Jak mówiła, Matka Teresa była wówczas poruszona debatą nad zmianą ustawy o ochronie życia, która toczyła się w Polsce.

Święta leżała już wówczas w szpitalu. Zmarła niecały rok później, 5 września 1997 roku.

<<Stanowisko episkopatu: nie dla karania kobiet za aborcję>>

DEON.PL POLECA

- Życie jest najpiękniejszym darem Boga. On stworzył nas do wielkich rzeczy, aby kochać i być kochanym. Bóg daje nam czas na ziemi, abyśmy poznali Jego Miłość, abyśmy doświadczyli Jego Miłości do głębi naszego istnienia - pisała Matka Teresa. Dodała również, że ten dar od Boga nie jest tylko dla nas, ale po to "abyśmy Go kochali, byśmy kochali naszych braci i siostry".

Święta wskazała również, że nie można bać się życia małego dziecka ze względu na pragnienie "wygodniejszego życia" czy "wolności": - Bać się należy jedynie łamania Bożych praw, ponieważ Bóg w swojej nieskończonej i czułej miłości pragnie tylko naszego dobra, naszego szczęścia, naszej miłości - pisała Matka Teresa.

Święta napisała również o wyzwaniu i zadaniu czekającym przed Polakami: - Moi kochani Polacy! Uczcie swoich młodych kochać Boga. Uczcie ich modlić się. A jeśli będziecie trzymać się razem, będziecie kochać się wzajemnie taką miłością, jaką Bóg kocha każdego z nas. Z całych sił starajmy się utrzymać jedność polskich rodzin. Wnośmy prawdziwy pokój w naszą rodzinę, otoczenie, miasto, kraj, w świat.

Wskazała, że ochrona życia nie dotyczy tylko jedności i wnoszenia pokoju, ale że zaczyna się od kochania "małego dziecka już w łonie matki": - tym, co najbardziej niszczy pokój we współczesnym świecie, jest aborcja, ponieważ jeżeli matka może zabić swoje własne dziecko, co może powstrzymać Ciebie i mnie od zabijania się nawzajem? Najbezpieczniejszym miejscem na świecie powinno być łono matki, gdzie dziecko jest najsłabsze i najbardziej bezradne, w pełni zaufania całkowicie zdane na matkę.

<<Obejrzyj także: Matka Teresa - aborcja zabija sumienie matki>>

- Ofiarowuję wszystkie swoje cierpienia, wynikające z choroby i bezradności, abyście dokonali prawidłowego wyboru - abyście wybrali życie, zgodnie z wolą Bożą - napisała Matka teresa

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Matka Teresa napisała do Polaków tylko jeden list. Bardzo mocne słowa świętej
Komentarze (8)
L
Leokadia
7 października 2016, 14:00
jasne ...akurat do  Polaków napisała...żałosne...
E
Euzebiusz
7 października 2016, 10:44
oj tereska - nie o tym była debata - jao prawdziwa katoliczka nie do końca zrozumiałaś o co chodziło
P
Piotr
4 października 2016, 17:18
Kobiety powinny mieć prawo decydować o sobie ale niekoniecznie o PRAWIE DO ŻYCIA swoich nienarodzonych dzieci, aborcja dotyczy nienarodzonych dzieci w łonie matki a nie TYLKO KOBIET. Dlaczego ktokolwiek ma decydować czy dane dziecko ma prawo do narodzin a inne nie tylko dlatego że pochodzi z gwałtu lub bedzie chore. Moze trzy minuty tego dziecka na tym swiecie przyniesie wiecej pożytku niz wiele lat przezytych przez innych ludzi.
4 października 2016, 16:44
I tak zupełnie osobno. Naprawdę wierzysz w to, że miłość da się w tym wypadku podzielić? Że ktoś kto chce ratować życie tych biednych dzieci jest przeciwko kobietom??? Powiem szczerze ja osobiście nie znam przypadku (jeśli ktoś o czymś takim słyszał niech poda przykład), żeby ktokolwiek żądał aby nie ratować życia matki w sytuacji gdyby groziło to śmiercią jej dziecku. Dlaczego dałyście sobie wmówić takie rzeczy? Kocham kobiety, dlatego coraz bardziej irytują mnie ci którzy nimi manipulują dla własnych celów. Aborcja to przede wszystkim tragedia kobiet! A co do mężczyzn... na pieńku ze mną mają wszyscy ci, dla których ciąża to problem kobiety, a oni "oprócz zapłodnienia nie mają innego wkładu".
4 października 2016, 16:24
aga, powiedz mi, ale tak szczerze, byłabyś gotowa zabić własne dziecko?
E
Euzebiusz
7 października 2016, 10:45
jak zwykle nie zrozumiałaś o czym mowa - ale to typowe dla fanatyków
A
Agnieszka
4 października 2016, 15:42
no cóż mówi sie tak bardzo o milosci do nienarodzonego ale rozumiem ze w przypadku zagrozenia zycia kobiety JEJ juz sie nei miluje - nie miluje tego ze moze ona dac zycie innym dzieciom usowajac to gdy jest ono zagrożeniem. cytuje " Święta wskazala również ..... " ja nic nie mam do Boga ale niech nei mowi o milosci gdy 11l dziewczynka jest gwalcona i zapladniana - bo aborcja aborcji nei jest rowna.Nikt w Polsce kobiet nei slucha - MY NIE CHCEMY ABORCJI NA ZYCZENIE MY CHCEMY MIEC PRAWO DECYDOWAC O ŻYCIU SWOIM I NASZYCH ZGWALCONYCH CÓREK!! NIE CHCEMY ZMIAN W USTAWIE CHCEMY ABY ZOSTALA TAKA JAKA JEST NIENARUSZONA. I JA PYTAM JAKIM PRAWEM MEŻCZYŹNI WYPOWIADAJA SIE W KWESTJI CIĄŻY JAK ONI PRÓCZ ZAPŁODNIENIA NIE MAJA INNEGO WKLADU!!!???  Po drugie to co bylo slychac o Matce Teresie moze nasowac ze wcale siweta nei byla a wrecz przeciwnie.
Andrzej Ak
3 października 2016, 19:23
Święte słowa!