Bezdomnym brak motywacji, by zmienić życie
Największą trudnością w niesieniu pomocy osobom bezdomnym jest brak motywacji z ich strony. Wielu z nich nie chce zmienić swojej sytuacji życiowej - mówiła w środę w Krakowie na konferencji nt. bezdomności psychoterapeutka Joanna Dziasek.
Według niej, bezdomni liczą przede wszystkim na wsparcie materialne, a nie na pomoc psychologa czy psychoterapeuty.
Do poradni psychiatryczno-psychologicznej krakowskiego Dzieła Pomocy św. Ojca Pio (organizującego konferencję), z własnej inicjatywy bezdomni rzadko się zgłaszają. Na ogół przysyłają ich tam pracownicy socjalni lub inne instytucje, z którymi placówka współpracuje.
- Pozytywny rezultat w zwiększeniu motywacji bezdomnego do zmiany swojej sytuacji może przynieść długoterminowa terapia, a do takiej trudno nakłonić bezdomnych - powiedziała PAP Dziasek. Podkreśliła, że w terapii ważne jest budowanie podstawowych relacji: zaufania i bezpieczeństwa. Dodała, że aby proces wychodzenia z bezdomności był skuteczny potrzeba nie tylko wsparcia psychologicznego, ale też pomocy pracowników socjalnych i osób duchownych.
Jak oszacowała, do poradni psychiatryczno-psychologicznej Dzieła Pomocy św. Ojca Pio miesięcznie trafia ok. 40 osób - przy czym szukają one doraźnej konsultacji, a nie długoterminowej terapii.
Psychoterapeutka podzieliła bezdomnych na dwie grupy. Pierwszą stanowią osoby uzależnione od używek, a drugą osoby z trudnościami wynikającymi z zaburzeń osobowości.
Pedagog Dzieła Pomocy św. Ojca Pio Joanna Zaborowska oszacowała, że z pomocy pracowników socjalnych, terapeutów, prawników i doradców zawodowych placówki, miesięcznie korzysta co najmniej sto osób. - Są to często od lat te same osoby. Inne, nowe, dowiadują się o nas "pocztą pantoflową". Od lipca do grudnia 2012 roku aż 47 osób znalazło dzięki nam stałą pracę - powiedziała PAP pedagog.
Konferencja "Świadoma droga do domu" poświęcona problemowi bezdomności odbyła się dzięki środkom z Programu Operacyjnego Fundusz Inicjatyw Obywatelskich.
Dzieło Pomocy św. Ojca Pio to organizacja, która powstała w 2004 r. jako kontynuacja działalności Kuchni św. Łazarza wydającej posiłki biednym i bezdomnym. Dzieło Pomocy św. Ojca Pio wspiera psychologicznie i materialnie biednych, w szczególności bezdomnych. Prowadzi też kuchnię dla ubogich, z której dziennie korzysta ok. stu osób.
Skomentuj artykuł