Smutni ludzie wydają więcej pieniędzy

Niezależnie od naszej świadomości - nastrój wpływa na podejmowane przez nas decyzje, także finansowe i ekonomiczne (fot. Beatriz AG)
PAP - Nauka w Polsce / slo

Osoby smutne i skupione na sobie wydają więcej na zakupy, niż osoby, których stan emocjonalny można określić jako neutralny - informuje serwis internetowy EurekAlert.

Badania te potwierdzają teorię, że - niezależnie od naszej świadomości - nastrój wpływa na podejmowane przez nas decyzje, także finansowe i ekonomiczne.

Najnowsze doświadczenie przeprowadzili naukowcy z kilku amerykańskich ośrodków naukowych - z Uniwersytetu Carnegie Mellon, Uniwersytetu Harvarda, Uniwersytetu Stanforda oraz Uniwersytetu w Pittsburgu. Jego uczestników losowo podzielono na dwie grupy - jedna oglądała smutne nagranie wideo, a druga - nagranie nie budzące emocji. Następnie pozwolono im kupować popularne artykuły, np. butelkę wody, w różnych cenach.

Zdaniem autorów pracy, zaobserwowaną zależność można tłumaczyć tym, że smutek sprzyja większemu skupieniu na własnej osobie. W obrębie grupy, która oglądała smutny film ludzie bardziej skoncentrowani na sobie byli skłonni zapłacić więcej za te same produkty, niż inni.

Jak wyjaśniają badacze, ludzie smutni i ciągle analizujący siebie mają tendencję nie doceniać własnej wartości i wartości tego, co posiadają. Większe wydatki mogą być sposobem na poprawę tego stanu rzeczy.

Co gorsza, wpływ smutku na nasze decyzje finansowe może mieć jeszcze bardziej dramatyczny efekt w realnym życiu, uważają naukowcy. Zwłaszcza, jeśli weźmie się pod uwagę, że smutek wywołany w trakcie doświadczenia był niewielki, w porównaniu z tym, który może nas dopadać na co dzień. Silny smutek może wpływać nie tylko na to ile wydajemy na towary, ale też na ważniejsze decyzje finansowe, np. ruchy na giełdzie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Smutni ludzie wydają więcej pieniędzy
Komentarze (3)
?
?
30 maja 2012, 09:33
A mnie zastanawia w jakiej kondycji psychicznej są księża, skoro ciągle zabiegają o jak najwyższe dochody i kupują coraz lepsze samochody... Najczęściej nie zwracając uwagi na innych ludzi, szczególnie świeckich żyjących w ubostwie, zabierając pracę katechetom świeckim, aby samemu mieć coraz więcej i jeździć lepszymi, droższymi samochodami. Chyba są bardzo smutnymi i nieszczęśliwymi ludźmi... O czym w artykule mowa.
Q
quido
30 maja 2012, 09:21
Ludzie moga byc smutni z różnych powodów i to może być decydujące. Ja wydaję zdecydowanie więcej jak mam dobry humor. 
N
Nika
29 maja 2012, 13:03
Dlatego biznes finansuje rozwój psychologii zwłaszcza humanistycznej (proponuję prześledzić historię psychologii a jak jeszcze ktoś nie wierzy to nich sobie dokładniej przeanalizuje szkolenia „soft skills” w dużych korporacjach). Wychowanie oparte na tej psychologii prowadzi do smutnych ludzi no to wydają oni więcej pieniędzy i biznes jest zadowolony a skoro inwestycja się opłaca to więcej łoży na psychologię humanistyczną. Wszyscy są w tym kole tylko coraz więcej smutnych, pogubionych ludzi… może by tak wrócić do wychowania sprzed epoki psychologii humanistycznej… jakieś chyba było zdrowsze.