13 powodów, żeby nie zabijać samego siebie
Nie znam twojej sytuacji, ale wiem, czym jest cierpienie. Przez długi czas zmagałem się z depresją. Pokonałem ją i jestem pewien, że z Bożą pomocą, ty też ze wszystkim sobie poradzisz.
"13 powodów" czyli hitowy serial Netflixa przedstawia historię Hannah - nastoletniej samobójczyni, która rozesłała swoim szkolnym znajomym kasety z nagraniami wyjaśniającymi (i obwiniającymi adresatów) przyczyny jej tragicznej śmierci. Serial godny jest wnikliwego obejrzenia, ale... jeszcze bardziej warto zapoznać się z powodami, dla których warto poprosić o pomoc, zamiast zakończyć życie.
Zanim jednak je poznasz, chciałbym byś wiedział, że choć nie znam Ciebie ani twojej sytuacji, to dobrze wiem, czym jest cierpienie. Sam przez długi okres czasu zmagałem się z depresją, która bardzo utrudniała mi życie i w najgorszych okresach czyniła je totalnie nieznośnym. Pokonałem ją i jestem pewien, że Ty z Bożą pomocą też tego dokonasz.
1. Nie ma sytuacji bez wyjścia
Nawet jeśli teraz wydaje ci się inaczej! To, że nie widzisz rozwiązania twojej podbramkowej sytuacji, nie oznacza, że ono nie istnieje. Nieważne, czego dotyczy twój problem ani, jak głęboko i długo rani twoje serce. Jeśli otworzysz się na pomoc i pozwolisz jej sobie udzielić, prędzej czy później znajdzie się droga do lepszego jutra.
2. Zawsze jest ktoś gotowy do pomocy
Na szczęście na tym świecie żyje wielu dobrych ludzi, którzy są specjalistami w udzielaniu pomocy. Nawet jeśli nie ma ich w Twoim otoczeniu, bez trudu da się znaleźć wykwalifikowanego eksperta, gotowego do niesienia skutecznej i bezpłatnej pomocy. Jest tylko jeden warunek, by taki ktoś ci pomógł - musisz mu na to pozwolić.
3. Prawdziwi przyjaciele naprawdę istnieją
Relacje, które zapowiadały się wspaniale i... skończyły się totalną porażką. Znasz to? Chyba nie ma takiej osoby, która nie "sparzyła się" na relacjach międzyludzkich. Tak zwani "przyjaciele" niestety zawodzą i zawodzić będą. Mimo tego warto podejmować kolejne próby znalezienia prawdziwej przyjaźni. Bo taka - mimo że wymaga sporo wysiłku - absolutnie nie jest mitem!
4. Masz przed sobą przyszłość. Najpewniej... lepszą!
Czy jesteś w stanie określić, co będziesz robił za kilka lat? A jakie będzie Twoje samopoczucie? Na te pytania nie ma uczciwych odpowiedzi. Bo nawet jeśli spróbujesz je znaleźć, nie możesz mieć żadnej pewności, co spotka Cię w przyszłości. Z dużą dozą pewności możesz jednak założyć, że ta przyszłość będzie... LEPSZA! Bo jak inaczej, teraz myślisz, że "gorzej już być nie może"?
5. Opinie innych nie mają znaczenia
"Co ludzie powiedzą, kiedy się dowiedzą?" - takie myśli mają moc niszczenia życia. Zwłaszcza, jeśli blokują cię przed udaniem się do psychologa czy psychiatry.Korzystanie z ich usług nie jest ani powodem do wstydu, ani do bycia tematem tabu. To specjaliści tacy sami jak dentysta czy laryngolog. Dlatego nie kieruj się opiniami innych i jeśli masz taką potrzebę, udaj się po pomoc.
6. Jesteś silniejszy niż myślisz!
Zmagając się z depresją, sam wielokrotnie myślałem, że nie wytrzymam tego paskudnego samopoczucia. ANI CHWILI DŁUŻEJ. Myliłem się i musiałem wytrzymać znacznie dłużej niż chciałem. Granice ludzkiej wytrzymałości są elastyczne i najczęściej ustawione dużo dalej niż nam się wydaje. Przykład? W obozach koncentracyjnych nie brakowało osób, które potrafiły wytrzymać każde bestialstwo ze strony oprawców. Dobra informacja jest taka, że skoro czytasz ten tekst, nie jesteś więźniem żadnego współczesnego obozu śmierci. Dlatego bądź pewien - WYTRZYMASZ TO (z czym zmagasz się teraz) I DUŻO WIĘCEJ!
7. Jesteś osobą potrzebną światu
Nie ma na świecie takiego człowieka, który nie otrzymałby w darze od Boga żadnych talentów. Jeśli ich u siebie nie dostrzegasz, to najpewniej jeszcze pozostają przez Ciebie nieodkryte. Na pewno jednak masz w sobie coś takiego, bez czego świat byłby zdecydowanie gorszy. Jeśli więc czujesz się niepotrzebny, skumuluj swoje siły na odkryciu tego, jak możesz służyć innym.
8. Masz wielką wartość
Wcale nie musisz grać pierwszych skrzypiec w społeczeństwie, by być wartościowym człowiekiem. Ty nim po prostu jesteś, bo taka jest Twoja tożsamość nadana Ci przez Boga. Nie trzeba na to w żaden sposób zasłużyć. To bezcenny dar, z którym możesz zrobić tylko dwie rzeczy. Przyjąć go lub odrzucić. Do tego drugiego będzie namawiał cię świat na wiele różnych sposób. Ale to wszystko kłamstwa, w które nie musisz wierzyć.
9. Masz za co dziękować
Codziennie Bóg obsypuje nas wieloma łaskami. Są tylko takie okresy w życiu, kiedy ich w ogóle nie zauważamy. Sam fakt, że dziś żyjesz i czytasz ten tekst jest cudem oraz powodem do dziękowania. Postaraj się zwracać uwagę na takie "małe wielkie rzeczy". Codziennie znajdź przynajmniej kilka. Takie ćwiczenie się we wdzięczności pomoże ci dostrzec wiele pozytywnych stron Twojego życia.
10. Zasługujesz na życie wieczne
Miłosierdzie Boże jest niepojęte, lecz jego zakresu nie warto testować poprzez samobójstwo. Stawka jest zdecydowanie za wysoka i utrata życia ziemskiego w zestawieniu z nią jest zaledwie błahostką. Nieodwracalna utrata życia wiecznego w niebie byłaby bowiem jeszcze niewyobrażalnie większym koszmarem niż wszystko to, z czym zmagasz się teraz. Jeśli naprawdę lubisz ryzyko, podejmij wyzwanie, by żyć dalej - zawalcz o zdrowie i szczęście.
11. Bóg jest Wszechmogący
A to oznacza, że nie ma takiego problemu, z którym sobie nie poradzi! To prawda życia duchowego, której nie trzeba rozumieć. Ona po prostu działa. Więc kiedy "nie ogarniasz", oddaj Twoje trudności w ręce Boże. Niech modlitwa "Jezu, Ty się tym zajmij" towarzyszy Ci nieustannie. A On... się tym zajmie! Możliwe, że znacznie szybciej niż myślisz. Albo z lepszym efektem niż ten, którego się spodziewasz.
12.-13. Warto żyć, bo...
...są jeszcze inne powody w Twoim życiu, dla których warto je kontynuować i z całych sił walczyć o szczęście. Jakie? Niech znalezienie odpowiedzi na te pytania, będzie pierwszym krokiem na twojej drodze walki o uzdrowienie i lepsze, szczęśliwe życie. Nie zwlekaj, zacznij już teraz i znajdź dwa "własne" powody, dla których warto żyć i walczyć z całych sił.
Adrian Wawrzyczek - twórca chrześcijańskiego bloga o rozwoju osobistym jakogarnac.pl, prywatnie szczęśliwy mąż i tata. Autor książki "Ogarniacz. Opanuj swoją codzienność"
Skomentuj artykuł