Wakacje w Żmiącej. Jak podopiecznym Dzieła Pomocy Dzieciom mija czas na koloniach?
Jak co roku Dzieło Pomocy Dzieciom Fundacji Ruperta Mayera zorganizowało kolonie letnie dla swoich podopiecznych. Młodsze dzieci i te trochę starsze właśnie spędzają wakacje w Żmiącej k. Limanowej. Swoimi przeżyciami i tym, jak mija im wakacyjny czas, dzielą się na Facebooku Dzieła.
Dzieło Pomocy Dzieciom Fundacja Ruperta Mayera pomaga w wyrównywaniu szans życiowych i rozwojowych oraz w przygotowaniu do startu w dorosłe życie dzieci pozbawionych opieki biologicznych rodziców. Fundacja wpiera działalność Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych Dzieło Pomocy Dzieciom oraz Ośrodka Adopcyjnego Dzieło Pomocy Dzieciom.
DPD zajmuje się działalnością charytatywną, opiekuńczo-wychowawczą, dla sierot naturalnych i społecznych, dzieci samotnych, porzuconych, zaniedbanych fizycznie i wychowawczo, pozbawionych opieki rodzicielskiej, z domów dziecka oraz z rodzin trudnych. Jego placówki opiekuńczo-wychowawcze stanowią namiastkę prawdziwego domu. Od pierwszego dnia przybycia podopieczni mają przydzielonego wychowawcę, zapewnioną konsultację lekarską oraz opiekę psychologiczno-pedagogiczną. Wychowawcy mieszkają z dziećmi 24 godziny na dobę, co pozwala stworzyć namiastkę życia rodzinnego.
Placówkami zajmują się ojcowie jezuici i małżeństwo Katarzyna i Jan Mader. Patronat i nadzór nad Fundacją sprawuje Prowincja Polski Południowej Towarzystwa Jezusowego.
„Podstawą podejmowanych inicjatyw są zasady chrześcijańskie, a ich celem stworzenie dzieciom warunków wszechstronnego rozwoju, jak również znalezienie dla nich właściwej formy opieki rodzinnej - w rodzinie biologicznej, a jeżeli jest to niemożliwe, w rodzinie zastępczej lub adopcyjnej. Metody wychowawcze w POW można najkrócej tak wyrazić: sytuację pedagogiczną zbliżyć do sytuacji w rodzinie, tj. sytuacji naturalnej” - podaje fundacja na swojej stronie.
Działaniom Fundacji Dzieło Pomocy Dzieciom przyświeca ewangeliczne przesłanie: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, mnieście uczynili”.
Jednym z miejsc Dzieła Pomocy Dzieciom Fundacji Ruperta Mayera, jest ośrodek w Żmiącej k. Limanowej. Jest schronieniem dla dzieci, sierot społecznych, które miały nieszczęście doświadczyć wielu trudności i cierpienia. To właśnie tu co roku organizowane są wakacje dla podopiecznych DPD, dla dzieci z domów dziecka, z ubogich rodzin, z rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej.
Wakacje w Żmiącej
Wakacje podopiecznych Dzieła Pomocy Dzieciom w Żmiącej k. Limanowej (Fot. Fundacja Dzieło Pomocy Dzieciom/Facebook)
W czasie kolonii opiekę nad dziećmi sprawują przygotowani wcześniej przez Fundację wychowawcy - wolontariusze z kraju, jak również z zagranicy. Wakacje w Żmiącej są ukoronowaniem całorocznej pracy wolontariusza z dzieckiem.
Sami wolontariusze podkreślają, że dobro, które ofiarowują, powraca i przemienia również ich samych. Wolontariat w Dziele stwarza również przestrzeń do budowania wzajemnych więzi z innymi osobami zaangażowanymi w pomoc w Dziele.
Jak podkreślił o. Artur Demkowicz, dom dziecka w Żmiącej k. Limanowej Fundacji Ruperta Mayera to absolutnie wyjątkowe miejsce, w którym dzieci pozbawione rodziny znajdują nie tylko troskliwą opiekę, edukację, wsparcie medyczne i psychologiczne, ale przede wszystkim prawdziwą przyjaźń i poczucie własnej wartości.
Obecnie w Żmiącej trwają kolonie letnie dla podopiecznych Dzieła Pomocy Dzieciom.
Wakacje podopiecznych Dzieła Pomocy Dzieciom w Żmiącej k. Limanowej (Fot. Fundacja Dzieło Pomocy Dzieciom/Facebook)
Turnus wakacyjny w Beskidach trwa dwanaście dni. Jest możliwy również dzięki niezastąpionej pomocy wolontariuszy. Każdy z nich ma wtedy pod swoją opieką dwoje, troje dzieci. I przez te dni każdy z nich jest ze swoim podopiecznym jak ciocia, jak wujek, jak opiekun.
- Jeśli ktoś chce i czuje potrzebę czynienia dobra dla innych, a tak naprawdę zdobycia bardzo wiele dla siebie, to wolontariat w Żmiącej jest takim miejscem, które polecam całym sercem - mówi Ewelina, wolontariuszka pracująca z dziećmi.
Wakacje 2022 (Fot. Fundacja Dzieło Pomocy Dzieciom/Facebook)
- Wolontariusz staje się taką ciocią, wujkiem. Nikt tu nie mówi do siebie na per pan, co skraca dystans i powoduje większe poczucie bliskości. Razem z drugim wolontariuszem i z podopiecznymi mieszkamy razem w pokoju i tworzymy się rodzinkę. Razem jemy posiłki. Spędzamy również dużo czasu indywidualnie z dziećmi - dodaje inna wolontariusza, zaangażowana również w wolontariat wakacyjny.
Wakacje podopiecznych Dzieła Pomocy Dzieciom w Żmiącej k. Limanowej (Fot. Fundacja Dzieło Pomocy Dzieciom/Facebook)
- Wieczorami spotykamy się na wspólnych rozmowach, gdzie mamy szansę rozwiązać trudności, jeśli takie są, ale też podzielić się radościami danego dnia - opowiada dalej Ewelina.
Potrzeba osób, które chciałyby poświęcić swój czas i podarować swoje serce. Fundacja DPD poszukuje wolontariuszy.
- Dzieci dają największą satysfakcję, dlatego, że rozwiązują prawie wszystkie problemy zawsze. Jak są jakieś problem, można zwrócić się do dzieci, zawsze znajdą rozwiązanie - mówi Jan Mader, dyrektor Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych Dzieło Pomocy Dzieciom.
Jak można wesprzeć Dzieło Pomocy Dzieciom?
Placówka w Żmiącej, gdzie organizowane są wakacje dla podopiecznych Dzieła, jak i inne działania DPD, mają wielu przyjaciół. Nie funkcjonowałaby bez darczyńców i wsparcia wolontariuszy. Wszystko po to, aby podopieczni domu dziecka mogli czuć się tu jak najlepiej.
Jeśli ktoś chce i może wesprzeć działania DPD może to zrobić przez bezpośrednią wpłatę. Więcej informacji na ten temat znajduje się na stronie Dzieła Pomocy Dzieciom.
W ramach wsparcia Dzieła Pomocy Dzieciom Fundacji Ruperta Mayera można również m.in. sfinansować naukę gry na instrumentach muzycznych czy pomoc w rozwoju innych zainteresowań dla konkretnego dziecka.
Wszelkie niezbędne informacje o Dziele Pomocy Dzieciom można znaleźć na stornie Dzieła.
Skomentuj artykuł