Osoby z depresją obniżają sobie nastrój

Osoby z depresją obniżają sobie nastrój
Ci, którym dokucza depresja, jak i pacjenci z lękami w sposób niezależny od woli "uruchamiają poznawcze i behawioralne zabiegi zmierzające do pogorszenia nastroju", czyli odruchowo zaczynają robić lub myśleć coś, co pogłębia ich zły nastrój. (fot. Alex Campos ♂ / flickr.com)
Logo źródła: PAP - Nauka w Polsce Urszula Rybicka / slo

Spacer, kino albo inne zajęcia poprawiające nastrój nie zawsze pomagają cierpiącym na depresję lub lęki. Dzieje się tak dlatego, że jednocześnie chorzy mimowolnie sami pogarszają sobie nastrój przez "czarne" myśli - wynika z badań dr Magdaleny Nowickiej z SWPS.

Badania wykazały, że wbrew powszechnemu, intuicyjnemu przekonaniu, iż depresja i lęk związane są z nieumiejętnością poprawy nastroju, zarówno osoby cierpiące na depresję, jak i stany lękowe potrafią uruchomić kontrolowane strategie poprawy nastroju (np. wybrać się na spacer bądź do kina, aby poprawić sobie samopoczucie).

- Czasem zabiegi te pozostają jednak nieskuteczne z powodu automatycznie działających zabiegów obniżania nastroju - tłumaczy autorka badań.

DEON.PL POLECA

- W depresji są to przede wszystkim zabiegi związane z nasilaniem przeżywanego już nastroju negatywnego (np. utrzymywanie przekonania, że po jednym niepowodzeniu zaraz przyjdą następne), w przypadku lęku - osłabiania nastroju pozytywnego (np. przypisywanie własnych sukcesów innym i przekonanie o własnej niekompetencji) - wyjaśnia badaczka.

Najtrudniej jest najciężej chorym. Nie tylko rzadziej decydują się oni na świadomą aktywność poprawiającą nastrój, ale też słabiej ona na nich działa.

- Osoby depresyjne i lękowe, w tym zarówno cierpiące na zaburzenia o charakterze klinicznym, jak i osoby z zaburzeniami nastroju, które nie wymagają interwencji terapeuty (tzn. subklinicznie depresyjne), mimowolnie i automatycznie obniżają swój nastrój. Obie grupy badanych potrafią stosować kontrolowane metody poprawiające nastrój. Jednakże pacjenci kliniczni są do tego zdolni w mniejszym stopniu, gdyż większy wpływ na ich psychikę mają zabiegi automatyczne, którym się łatwo poddają. Osoby subklinicznie depresyjne, w odróżnieniu od osób wymagających leczenia, mogą same zapanować nad gorszymi momentami związanymi z obniżeniem nastroju - mówi dr Nowicka.

Jej zdaniem, wyniki badań sugerują, że osoby cierpiące na kliniczną postać depresji lub lęków powinny być zachęcane przez terapeutów do stosowania zabiegów kontrolowanych, tak aby z czasem poprawa nastroju stała się u nich działaniem zautomatyzowanym.

Zaburzenia związane z pogorszeniem nastroju stanowią jeden z najbardziej rozpowszechnionych problemów psychicznych. Szacuje się, iż około 20 proc. dorosłych oraz nawet 50 proc. dzieci i młodzieży cierpi na objawy związane z pogorszeniem stanu emocjonalnego, które coraz częściej wymagają interwencji klinicznej.

Projekt badawczy "Specyfika regulacji nastroju u osób depresyjnych i lękowych" został zrealizowany w ramach grantu promotorskiego finansowanego przez MNiSW pod kierunkiem prof. Magdaleny Marszał-Wiśniewskiej.

Badania zrealizowała dr Magdalena Nowicka z Katedry Różnic Indywidualnych SWPS. W ramach projektu zrealizowano trzy główne badania w latach 2009-2010. W pierwszym badaniu przebadano 39 pacjentów psychiatrycznych z rozpoznaniem depresji jednobiegunowej, 31 pacjentów psychiatrycznych ze zdiagnozowanymi w momencie rozpoczęcia badania zaburzeniami lękowymi uogólnionymi, zaburzeniami lękowymi z napadami lęku (lęk paniczny) oraz z zaburzeniami obsesyjno-kompulsyjnymi z przewagą myśli czy ruminacji natrętnych oraz 39 osób zdrowych. W dwóch kolejnych grupę badanych stanowili studenci warszawskich szkół wyższych, u których diagnozowano poziom nasilenia objawów depresyjnych i lękowych za pomocą metod kwestionariuszowych.

We wszystkich badaniach deklarowaną częstość stosowania kontrolowanych zabiegów regulacji nastroju mierzono za pomocą specjalnie skonstruowanego do tego celu kwestionariusza. W drugim i trzecim badaniu wykorzystano dodatkowo metody eksperymentalne, mające na celu analizę rzeczywistych zmian nastroju zachodzących u osób badanych w sytuacji badania. W tym celu wykorzystano w sposób nowatorski emocjonalną wersję testu decyzji leksykalnych, stosowanego dotychczas w psychologii głównie w celu badania specyfiki funkcjonowania poznawczego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Osoby z depresją obniżają sobie nastrój
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.