Dziś Światowy Dzień Mycia Rąk!
UNICEF przekonuje, że mycie rąk mydłem to nawyk, który może uratować życie. Właściwa higiena, szczególnie po wyjściu z toalety i przed jedzeniem, redukuje o ponad 40 proc. zachorowania na biegunkę oraz o 25 proc. infekcje oddechowe. Każdego roku choroby układu pokarmowego i oddechowego są przyczyną śmierci ponad 3,5 miliona dzieci poniżej piątego roku życia.
Mydło, mimo że jest dostępne w większości gospodarstw domowych na świecie, używane jest - w zależności od regionu- przez od zera do 34 proc. rodzin.
Częste mycie rąk to prosty i skuteczny sposób na zmniejszenie ryzyka zarażenia się grypą - podkreśla dr Paweł Stefanow z Zakładu Epidemiologii Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego.
W 2008 r. w obchodach pierwszego Światowego Dnia Mycia Rąk wzięło udział ponad 200 mln dzieci, tego dnia w 86 krajach na pięciu kontynentach odbywały się różnorodne imprezy promujące mycie rąk.
W tym roku UNICEF wraz z partnerami promuje zasady higieny m.in. w szkołach na terenach dotkniętych powodzią w Pakistanie. Akcje związane z Światowym Dniem Mycia Rąk organizuje również m.in. Polska Akcja Humanitarna.
We wrześniu specjaliści z CZD pobrali próbki z dłoni 652 osób. Niemal każdy z badanych miał na rękach bakterie i drobnoustroje. Analitycy wyodrębnili gronkowca złocistego odpornego na większość antybiotyków, bakterie typu kałowego wywołujące zatrucia pokarmowe oraz grzyby. Tymczasem w ankietach 90 proc. osób deklarowało, że zawsze myje ręce, wychodząc z toalety, a 57 proc. po tym, gdy głaskało zwierzaka.
Specjaliści z CZD przyjrzeli się też naszemu otoczeniu. W czasie badania zebrali próbki z autobusów miejskich, tramwajów, wagonów metra i pociągów. Znaleźli w nich bakterie gronkowca złocistego oraz pochodzenia kałowego. Najgorzej wypadły badania w pociągach i na dworcach, gdzie w toaletach często nie można umyć rąk.
Pod lupę poszły też centra handlowe, bankomaty i same pieniądze. - Pod względem zanieczyszczeń galerie wypadły tak jak dworce kolejowe. 15 proc. stanowiły bakterie flory kałowej. A na banknotach królowały grzyby.
Zdaniem medyków, jeśli właściwie mylibyśmy ręce, to nawet o połowę zmniejszyłaby się liczba zatruć pokarmowych, a o jedną trzecią zakażeń wirusowych.
Skomentuj artykuł