Nie daj się złamać osteoporozie!
Szacuje się, że w Polsce na osteoporozę choruje 2,85 mln osób i liczba ta systematycznie wzrasta. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że osteoporoza może doprowadzić nawet do śmierci, o ile nie jest leczona. Najlepiej jednak po prostu jej zapobiec.
Według definicji Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), osteoporoza jest „układową chorobą szkieletu, która charakteryzuje się niską masą kostną, zaburzeniem architektury i zwiększoną łamliwością kości”. Są one tak osłabione, że łamią się przy błahym upadku, a czasem i bez żadnej wyraźnej przyczyny. Złamania dotyczą najczęściej kręgosłupa, bliższej nasady kości udowej, kości promieniowej i żeber. Choć ostrożność zachować powinien każdy, warto jednak poznać listę czynników, które wskazują na wysoki stopień ryzyka wystąpienia osteoporozy. Pierwszym punktem na tej liście jest wiek i płeć. – Najbardziej zagrożone są kobiety w okresie menopauzy oraz po 65. roku życia – przestrzega Katarzyna Bolek-Marzec, dyrektor medyczny firmy MD Multi Diagnostica specjalizującej się w diagnostyce osteoporozy.
Jak podkreśla, zwiększenie ryzyka zachorowania powodowane jest niedoborem takich hormonów jak estradiol i progesteron. W okresie menopauzy kobieta może tracić nawet do 7% masy kostnej rocznie. – Kolejnymi pozycjami na tej ostrzegawczej liście są czynniki dietetyczne (niewystarczające spożycie wapnia, niedobór witaminy D), fizyczne (siedzący tryb życia, unieruchomienie, niska masa ciała), środowiskowe (palenie papierosów, nadużywanie alkoholu, nadmierne spożycie kawy i napojów typu cola) czy jatrogenne (przewlekłe przyjmowanie kortykosteroidów, leczenie hormonalne, chemioterapia, diuretyki, przewlekłe stosowanie heparyny, leki przeciwdrgawkowe). Istotnym czynnikiem ryzyka jest też przebyte złamanie osteoporotyczne oraz choroby przewlekłe nerek, przewodu pokarmowego, reumatyzm, nadczynność tarczycy i przytarczyc, hipogonadyzm, hiperprolaktynemia, niedoczynność przedniego płata przysadki, cukrzyca typu 1 oraz niektóre nowotwory – wymienia nasz ekspert.
Ratunek w menu i w słońcu
Ogromne znaczenie w profilaktyce osteoporozy ma to, co jemy na co dzień.
– Zapewnienie odpowiedniej ilości wapnia i witaminy D w codziennej diecie jest niezbędne dla prawidłowego rozwoju i funkcjonowania szkieletu – podkreśla Katarzyna Bolek-Marzec. – Wapń jest jednym z podstawowych składników tkanki kostnej, natomiast witamina D jest niezbędna w procesie mineralizacji kości. Odpowiednia podaż wapnia jest bardzo istotna zarówno w okresie wzrostu – dla uzyskania wysokiej masy kostnej, jak i w wieku dojrzałym – by ją utrzymać na odpowiednim poziomie – podkreśla. Jeśli dostarczymy naszemu organizmowi odpowiednią ilość wapnia, automatycznie zmniejszy się ryzyko wystąpienia złamań u chorych na osteoporozę. Dzienne zapotrzebowanie na wapń zmienia się wraz z wiekiem. Według polskich norm zalecane dzienne spożycie (RDA) wynosi 800 mg dla dzieci do 10. roku życia, 1000 mg dla młodzieży w okresie dojrzewania, 1500 mg dla kobiet w okresie ciąży, laktacji, menopauzy i osób starszych. Głównym źródłem wapnia w diecie jest mleko i jego przetwory. W krajach rozwiniętych produkty nabiałowe pokrywają 75% zapotrzebowania na wapń i uważane są za najlepsze jego źródło. Dobrym źródłem wapnia są także warzywa kapustne, rośliny strączkowe oraz ryby morskie. W przypadku witaminy D najlepszą formą uzupełniania jest jej synteza w skórze pod wpływem promieni słonecznych. Gdy jednak w codziennej diecie brakuje wystarczającej ilości wapnia i witaminy D, warto wspomóc się odpowiednimi preparatami. Jednym z nich jest suplement diety Multi-Calcium 500D plus C, zawierający optymalny skład witamin i minerałów niezbędnych do budowy mocnych kości.
Gimnastyka a osteoporoza
Czasem słyszy się, że osoby, które już zapadły na osteoporozę, nie powinny ćwiczyć z uwagi na większe zagrożenie urazami. Takie opinie można włożyć między bajki. – Ruch reguluje procesy tworzenia kości, a jego brak jest przyczyną ubytku masy kostnej i osłabienia struktury kości. Dlatego aktywność fizyczna jest bardzo ważna w profilaktyce osteoporozy. W młodym wieku pomaga osiągnąć wysoką szczytową masę kostną, a w wieku dojrzałym i podeszłym ma na celu utrzymanie prawidłowych wartości lub zwiększenie gęstości kości. U osób chorych na osteoporozę odpowiednio dobrana umiarkowana aktywność fizyczna pomaga odbudować masę kostną, zapobiega złamaniom i poprawia jakość życia – twierdzi Katarzyna Bolek-Marzec. Jej zdaniem, forma aktywności powinna być dostosowana do stanu zdrowia chorego w taki sposób, aby zminimalizować ryzyko upadku. Na pewno nie powinno się uprawiać sportów grożących upadkiem i utratą równowagi, takich jak narciarstwo, ale długie spacery należy wpisać jako stały punkt codziennego programu.
Ku przestrodze
Osteoporoza rozwija się latami, nie dając żadnych objawów. Często chorzy dowiadują się o niej dopiero, gdy dojdzie do złamania. Najbardziej niebezpieczne są złamania szyjki kości udowej. Kończą się śmiercią co czwartej pacjentki i co trzeciego pacjenta, a połowa osób, które przeżyją, staje się niepełnosprawna. Dlatego tak ważne jest wczesne wykrywanie osteoporozy pozwalające szybko podjąć leczenie obniżające ryzyko złamań. Do podstawowych metod diagnostycznych zaliczamy densytometrię kości (badanie gęstości mineralnej kości z wykorzystaniem promieniowania rentgenowskiego) oraz ocenę metabolicznego obrotu kostnego. Nie ma się jednak czego bać. Badania są bezpieczne, bezinwazyjne i bezbolesne. Trzeba tylko znaleźć trochę czasu na wizytę u specjalisty.
3 pytania do eksperta - Rozmowa z Katarzyną Bolek-Marzec:
W jaki sposób dochodzi do utraty gęstości kości?
Kość jest tkanką ulegającą procesom ciągłej resorpcji (organizm czerpie z kości potrzebne do funkcjonowania składniki), remodelowania i odtwarzania. Procesy te utrzymują się przez całe życie, ale najintensywniejszy wzrost i mineralizację kości obserwujemy do 20.-30. roku życia, gdy człowiek osiąga szczytową masę kostną. W późniejszym wieku, szczególnie u kobiet w okresie przekwitania, proces utraty masy kostnej zaczyna przeważać nad procesem odbudowy, co może prowadzić do osteoporozy. Do utraty masy kostnej dochodzi, kiedy zostaje zachwiana równowaga pomiędzy resorpcją a tworzeniem kości.
Czy niekontrolowane odchudzanie może doprowadzić do osteoporozy?
Niska masa ciała, u kobiet poniżej 58 kg, przy jednoczesnym obniżeniu BMI (Body Mass Index), jest jednym z najważniejszych czynników ryzyka osteoporozy. Również utrata masy ciała powyżej 10%, niedobór substancji odżywczych i stan niedożywienia towarzyszący niekontrolowanemu odchudzaniu się predysponuje do wystąpienia osteoporozy.
Czy przed chorobą można w ogóle uciec?
Profilaktyka osteoporozy sprowadza się głównie do zapewnienia odpowiedniej diety (bogatej w wapń i witaminę D) oraz utrzymywania aktywności fizycznej. Należy także zaprzestać palenia tytoniu i ograniczyć spożycie alkoholu i kawy. Natomiast pacjent, u którego zdiagnozowano osteoporozę, powinien udać się do lekarza pierwszego kontaktu, a następnie poddać się leczeniu pod kontrolą specjalisty oraz regularnie monitorować postępy leczenia. Samo picie mleka niestety nie wystarczy.
Skomentuj artykuł