Witamina B6 obniża ryzyko raka płuca
Osoby, które mają wyższy poziom witaminy B6 we krwi oraz metioniny - jednego z niezbędnych w naszej diecie aminokwasów, są mniej narażone na raka płuca - wynika z analizy opublikowanej w piśmie "Journal of American Medical Association".
Dotychczasowe badania wskazywały, że witaminy z grupy B pełnią ważną rolę w ochronie DNA przed uszkodzeniami, a ich niedobory mogą zwiększać ryzyko powstawania mutacji w genach i co za tym idzie przyczyniać się do rozwoju raka.
Naukowcy z Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem w Lyonie we Francji analizowali stężenie witamin z grupy B oraz metioniny (jest to niezbędny w diecie człowieka aminokwas, czyli jednostka strukturalna białek) w próbkach krwi pobranych od niemal 400 tys. pacjentów.
W grupie tej zdiagnozowano ostatecznie niemal 900 przypadków raka płuca. Wyniki analizy uzyskane dla tych pacjentów porównywano z wynikami niemal 1800 zdrowych osób, dobranych pod względem kraju zamieszkania, płci, wieku oraz dnia pobrania próbki krwi.
Okazało się, że osoby, które na początku badań miały wyższy niż średnia poziom witaminy B6 oraz metioniny we krwi, były co najmniej o 50 proc. mniej narażone na raka płuca w przyszłości.
"Podobny spadek ryzyka dotyczył osób palących aktualnie lub w przeszłości, jak również osób niepalących nigdy, co wskazuje, że palenie nie miało wpływu na ostateczne wyniki" - komentują naukowcy.
Zwiększone stężenie kwasu foliowego we krwi wiązało się z umiarkowanym spadkiem ryzyka raka płuca, ale tylko u osób palących aktualnie lub w przeszłości. Jednak w połączeniu z wyższym poziomem witaminy B6 i metioniny dawało redukcję ryzyka raka o dwie trzecie.
Zdaniem autorów pracy, jeśli przyszłe badania dowiodą, że istnieje związek przyczynowo-skutkowy między wyższym stężeniem tych związków we krwi a niższym ryzykiem raka płuca, to będzie można próbować ustalić ich dawki pomocne w profilaktyce nowotworowej.
"Rak płuca pozostaje najczęstszą przyczyną zgonów z powodu chorób nowotworowych na świecie i prawdopodobnie utrzyma tę pozycję w najbliższej przyszłości. Jednak żadne nowe dane na temat przyczyn tego nowotworu nie powinny umniejszać roli palenia w jego rozwoju" - podkreślają naukowcy.
Skomentuj artykuł